Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość celi442na

wolontariat w celu zdobycia kwalifikacji w anglii

Polecane posty

Gość celi442na

slyszeliscie o czyms takim?? wiem ze w polsce sa miejsca gdzie mozna zapisac sie na wolontariat i chodzic raz czy dwa razy w tygodniu przez jakies dwa miesiace i podpatrywac jak sie pracuje, myslicie ze w anglii tez cos takiego funkcjonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaakkk
jest pelno takich placowek,zwlaszccza w kierunki opieki nad dziecmi i bezdomnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celi442na
jednak ja mysle o pracach biurowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domina86
w biurze to mysle,bedzie troche ciezej znalezc,ale proponowalabym zapytac w EEAC (znajdz na google ich strone-siedziba w londynie) powinno ci sie udac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
takie gówno się pojawi. Praca za darmo. Tak drodzy moi zgadzajcie sie na prace za darmo-wszędzie. To całe życie będziecie pracować za darmo. Dlaczego z Polski wyjeżdżacie? Przecież w Polsce jest mnóstwo pracy biurowej za darmo i to za aprobatą prawa. Darmowe staże bez końca, darmowa praktyka. I tak masz 30ileś lat i dalej pracujesz za darmo. Nie pomyśleliście o tym, że to samo gówno robicie w UK? Świetnie ty pracujesz za darmo, to potem ktoś inny będzie pracował za darmo, no bo jemu się to opłaca i z czasem tu się zrobi takie samo gówno, że kazdy będzie wszędzie pracował za darmo. Będziemy mieli po 10 skończonych studiów, znać 10 języków obcych, mieć 10 róznych kwalifikacji, obsługa komputera super łacznie z programowaniem itd itd a dalej będziemy pracować za darmo. Z Polaków to tumany. Powiedz mi iditko bo tak cię inaczej nie mogę nazwać, jak ci się nie chce fizycznie pracować, a jesteś taka szmata, że za pracę biurowa zgodzisz sie pracowac nawet za darmo to czemu nie wracasz do Polski, przecież w Polsce mnóstwo ludzi pracuje na bezpłatnych stażach, bez problemu to znajdziesz. Ale nie prawda, ty nie chcesz w Polsce, prawda? Bo kombinujesz sobie, że może 2 miesiące albo pół roku popracujesz sobie za darmo, a potem cię może zatrudnią, a co jeżeli cię nie zatrudnią i dalej będą chcieli cię za darmo? Albo nawet jak będziesz za względu na swoje doświadczenie szukac pracy w innej firmie, to jak zobczą, że pracowalaś za darmo to tez wszędzie cię będa chcieli zatrudnić tylko za darmo, to co zrobisz? Głupia krowo nie pomyślałaś o tym, że od tego zaczęło się polskie gówno, które spowodowało to, że musimy teraz szukać pracy za granicami swojego kraju. Jak chcesz pracowac za darmo albo za grosze to kretynko wracaj do Polski a nie rób tego gówna tutaj, bo ja nie mam zamiaru przez takie kretynki jak ty z czasem pracować za darmo, bo inaczej zatrudniać nie będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domina86
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustka
NO tak gdzie polacy tam - spadaj kretynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustka
ja? :) czemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
ok spadam, ale dalej popierajcie takie miernoty, które nic sobą nie reprezentują, będą się pchały tam gdzie poprostu są za tępe. Panienka pewnie nic nie umie, skonczyła byle jakie studia i chce coś osiągnąc coś na co inni pracowali. A wy będziecie sie dokształcać, cięzko pracować, a i tak stracicie pracę, bo przyjdzie Polak i powie pracodawcy, że będzie dla niego pracował za darmo a wy wypad, bo on jest tańszy. Ciekawe gdzie będzie trzeba uciec wtedy, żeby pracować na godne życie. Wiesz miernoto dlaczego nikt nie chce cię przyjąć do pracy biurowej ( a nawet często do fizycznej też) bez doświadczenia i referencji? Powiem ci. Bo to nie Polska. Tutaj jest coś takiego jak odpowiedzialność za szkodę klienta. Co w Polsce jest pojęcie nieznanym. Pokrzywdzony klient jest zostawiony samemu sobie, a jeżeli nawet ma rację nikt sobie z tego nic nie robi, bo sądy sa powolne, a odszkodawania niewielkie. Firma nie traci renomy. Tutaj każdy, ale to alsolutnie kazdy klient czujący się pokrzywdzony może wytoczyć proces firmie. I jeżeli firma coś zleciła ci, żebyś zrobiła, a ty to zrobiłaś źle i naraziłaś tym samym na szkodę klienta firmy, a firma tego nie dopilnowała, żebyś nie popełniła błędu, to firma ma wytoczony proces i płaci krocie. To nie sa pieniążki w granicach 100 funtów, tylko w naprawe dużych pieniądzach. Dodatkowo jeżeli firma ma renomę na rynku, to często taka firma jest opisana z pełnej nazwy i z pełnego nazwiska głównego managera w gazetach, włącznie z pokazaniem jego twarzy, czasami też w telewizji. I taka firma traci renomę. Dodatkow jeżeli ty coś zrobisz bez porozumienia z szefem, a narazi to na szkodę klienta firmy to firma wytacza ci proces. Droga moja idiotko, napewno nie byłoby ci do śmiechu, jakby sie okazało, że taki proces nie toczy sie latami, a ty sie smiejesz, tylko szybko, kara pieniężna ( odszkodowanie na rzecz firmy) byłaby taka, że nie wypłaciłabyś się do końca życia, do więzienie byś poszła, bo tutaj wyroki nie są tak łagodne jak w Polsce. Dodatkowo pracy już nie znajdziesz nigdzie, gdzie wymagane są raferencje i odpowiedzialność. Napisałam ci to, żeby cię uświadomić dlaczego firmy sa dalekie od zatrudniania ludzi, którzy sobą nic nie reprezentują, a przynajmniej nie potrafią przyszłemu pracodawcy udowodnić namacalnie swojej uczciwości. Pomyliłaś sobie kraje droga moja, poprostu tutaj sądy działają szybciej niż w Polsce, a utrata renomy przez firme jest bardzo dotkliwa. Poza tym, że tego typu praktyka jak zatrudnianie za darmo w ramach przyuczenia jest nielegalne, bo nie można kogoś zatrudnić, gdy ktoś będzie wykonywał te same czynności co inny obok pracowanik. Raz, że Anglicy rozumieją, że takie działania szkodzą całej gospodarce na dłuższą metę ( na co Polacy jeszcze nie wpadli, a co dopiero powoli zaczynają rozumieć), a dwa działa to na szkodę samych pracowników. Ale ty co sie śmiejesz i tobie podobni poprostu jeszcze żyjecie mentalnością chciwych polskich pracodawców, więc życze miłego ciągłego poszukiwania w przyszłości pracy żeby godnie zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
Poza tym, że tego typu praktyka jak zatrudnianie za darmo w ramach przyuczenia jest nielegalne, bo nie można kogoś zatrudnić za darmo, gdy ktoś będzie wykonywał te same czynności co inny obok pracowanik. O to mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie wszystkich zatrudniaja doswiadczonych, tylko nie wiem skad ludzie biora to doswiadczenie, chyba musza sie z nim rodzic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustka
i dalej jestes kretyn ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowalam jako wolontariusz i nie widze w tym nic zlego. mialam prace popoludniowo-weekendowa, wiec znalazlam sobie szkole specjalna i chodzilam tam dwa razy w tygodniu. po czym, bez problemu dostalam prace w zwyklej podstawowce. uwazam, ze bylo to swietne doswiadczenie, bardzo wielu anglikow pracuje jako wolontariusze i co w ytm dziwnego. wolontariuszowi nikt nikt nie zleci na poczatku super odwiedzialnej pracy, wiec nie przesadzajmy z tymi zawiedzonymi klientami itp. i to nie chodzi o to, ze na miejsce kogos przyjma wolotariusza, tylko ze przy tym kims ja sie mam okazje czegos nowego nauczyc. i referencje potem ostac, co przy szukaniu normalnej pracy tez sie bardzo przydaje. same zalety. celina - sprobuj poszukac pracy biurowej w jakiejs organizacji charytatywnej, oni nie tylko potrzebuja ludzi do pracy tzw. bezposredniej, biura i cale zaplecze tez ktos musi obslugiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
Oczywiście, że zatrudniają tez osoby bez doświadczenia, ale chodzi tu bardziej o poznanie danej osoby jaka ona jest, że o doświaczenie. Wszystkiego można sie nauczyć i wiadomo, że odrazu nikt nie będzie orientował się co na czym polega praca w danej firmie od A do Z. Tu przed wszystkim chodzi o zaufanie i jakim będzie pracowanikiem, jako pracownik i jako kolega w pracy. W przypadku Anglika czy Irlandczyka jest to łatwe do uzyskania, bo pracodawca wystarczy zadzwoni do danej szkoły, czy innej pracy, gdzie był poprzednio i sie tego dowie. W przypadku Polaków jest to trudniejsze, ale też nieniemożliwe. Często pracodawca chce widzieć osobiście przyszłego pracownika zanim go zatrudni, bo często też zatrudnia intiucyjnie, nie tylko na podstawie papierów. Poprostu coś trzeba sobą reprezentować, jak nie paierami, czy referencjami to poprostu sobą. A jak ty cela442na czy zdegustka ( taki jest twój terażniejszy nick) nie masz ani tego ani tego ani tego to poprostu jesteś miernotą i tyle. Jak nie chce ci się pojdąć żdnego wysiłku, tylko chce coś dlatego, że zgodzi się pracowac za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
Takich jak ty w polskich firmach jest mnóstwo, dlatego Polska to kraj, który funkcjonuje jak funkcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie sie chyba cos pomylilo. Od czegos trzeba zaczac, a zaczyna sie od zera. Nawet jesli ktos nie ma doswiadczenia, albo chce sie przekwalifikowac, to ma szanse to zrobic i tyle. O to chodzi we wszystkich programach typu staze, treningi czy praktyki, nie chodzi o to, ze osoba uczaca sie robi za frajera, ale o to, ze placa jej mniej, ale za mozliwosc zdobycia kwalifikacji i umiejetnosci. Normalnemu pracownikowi placa wiecej, bo po prostu zna on swoja dziedzine, ma doswiadczenie i nie czeba go niczego uczyc. Co do samego woluntariatu to mozna go wykonywac dla organizacji charytatywnych. W ten sposob pomaga sie ludziom, a przy okazji mozna zdobyc doswiadczenie. I juz sie tak nie boj, ze woluntariusze zajma ci miejsce pracy, bo widocznie nie masz pojecia o woluntariacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
Fakt nie znam się, jeszcze nie spotkałam tutaj pojęcia wolontariatu odnośnie pracy biurowej. Opieka nad osobami starszymi, niepełnosprawnym, bezdomnymi tak, ale pracy biurowej nie. No, ale może specjalnie dla nas to zrobią :D tzn. Anglik będzie pracował za normalna stawkę, a Polak obok będzie pracował za free albo mniej, mimo, że robi to samo, fajnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, w biurach nie biora wolontariuszy, tylko w organizacjach charytatywnych, ale robia np treningi i wtedy placa mniej. W ogole stawka zalezy od doswiadczenia, nawet jesli sie robi to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
Poza tym masz rację tu sa szkoły, kursy, które ucza zawodu, nie tj. w Polsce policealna szkoła księgowości, a w szkole nawet księgi rachunkowej nie pokażą. Tylko trzba poprostu sie szkolić, a nie iśc z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie przesadzaj, ludzie tez zaczynaja z niczym i dopiero w pracy sie ucza. Choc oczywiscie doswiadczenie jest na wage zlota i dlatego nie dziwie sie autorce, ze chce je zdobyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO tak gdzie polacy tam
Ja też to rozumiem, wiem jak to jest, sama zdobywałam doświaczenie, ale szkoliłam się, chodziłam na kursy, do szkoły tutaj, ale nie chodziłam z niczym i mówiłam, ze beda pracować za darmo. Zresztą kogo stac na to, zeby pracować za darmo. Ja pracowałam jako kelnerka i chodziłam na kursy, bo kursy czy szkoły tez kosztują. Trzeba coś porostu robić. To przede wszystkim doceniają angielscy pracodawcy. Zresztą wystarczy znać angielski i dobrze MS Office, żeby prace biurową znaleźć, ale trzeba chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie robilas kursy? Ja tez pracuje jako kelnerka, ale ucze sie angielskiego w Collegu, book-keepingu i zrobilam tez kurs komputerowy. Zaczelam wlasnie szukac pracy i martwie sie, ze nie mam doswiadczenia... Jak Ty zaczelas swoja pierwsza biurowa prace? Mialas doswidczenie z Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka4356
enamorada----- a powiedz jak znalazlas ten kurs book-keepingu, poszlas do college i sie zapisalas, czy jak? bo tez rozwazam, ale slyszalam ze wszystkie kursy oprocz nauki ang. sa platne, jesli mozesz to napisz wiecej szczegolow, pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Karolinka, za kurs book-keepingu place, 133 funty za 30 tygodni (wychodzi szkolny rok, 2 godziny raz w tygodniu). Plus zakup ksiazki (ok 20 funtow). Poszlam do collegu i wzielam broszure kursow part-time, a tam masz caly wybor roznych kursow (od gotowania po IT). Przewaznie zaczynaja sie we wrzesniu, niektore tez w styczniu, a niektore trwaja np. tylko 1 dzien. W kazdym collegu dostaniesz broszure, warto ja przejrzec, bo zawsze mozna znalezc dla siebie cos ciekawego. Na kursie mam samych Anglikow, ludzi juz pracujacych, wszyscy sa bardzo mili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, w cene kursu wliczony jest tez egzamin. Nie pamietam dokladnie czy to jest 133 funty (bo chodze tez na hiszpanski i za ktorys z nich tyle zaplacilam, ale nie pamietam dokladnie za ktory), w kazdym razie cos okolo tego. Jak na rok, to nie jest drogo (placi sie przed rozpoczeciem kursu). W moim collegu nie bardzo sie orientowali na jakich zasadach Polacy moga studiowac, wiec jakby sie pytali czy mieszkasz w Uk od 3 lat, albo kazali cos doplacac to ich uswiadom, ze jestes z Unii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka4356
dzieki namorada, na pewno sie przejdei zapytam, juz sie tak zbieram od jakiegos czasu ale a to czasu brak, a to wyjazd do polski, i tak caly czas wymowki mam, a czas najwyzszy o takim kursie pomyslec, jesli chodzi o broszurki to kolezanka z pracy przyniosla mi caly stos wiec przejrze, dzieki jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka4356
sorki, enamorada mialo byc a nie namorada, sorki literowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, slowo namorada tez istnieje i znaczy \"dziewczyna\" ;) Powodzenia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mat
NO tak gdzie polacy tam: "Poprostu coś trzeba sobą reprezentować, jak nie paierami, czy referencjami to poprostu sobą". Ja sie pytam, co ty soba rerezentujesz i jakim cudem w ogole gdzies pracujesz sfrustrowana panienko??? kto cie zatrudnil z taka "kultura" jaka tu pokazalas??? u mnie co najwyzej bys mogla kible szorowac, zebys nie miala kontaktu z ludzmi, bo kiblom mozesz ublizac i sie na nich wyzywac. podsumowujac: ZALOSNA JESTES !!!! A co do wolontariatu to tutaj jest to na porzadku dziennym, angole udzielaja sie w roznych instytucjach wlasnie za darmo, bo bardziej lliczy sie doswiadczenie, a nie papierki - jak w Polsce. Pozdrawiam kulturalnych ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×