gruczolakowłókniak

mam pytanie ../.czy ktoras z was to miala?ma??prosze o odp....

zadna z was??

wejdz na stronke tam masz 13 stron o tym :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3542253&start=360

ja mialam tzn ja to mam!

moj guz ma jakies 6cm! tak to nie blad jest taki wielki,a le przez ze strachu nie poszlam do lekarza. Nie oceniajcie tego bo nie wiecie jak do konca jest... Jesli chcesz cos o tym wiedziec to pisz ja przejrzalam juz tyle for na ten temat ze jestem specem. Plauje isc do rodzinnego w piatek bo nabralam odwagi a on mi da skierowanei do nko a onkolog na usg.....

pisz jak chcesz cos wiedziec ja wiem wszystjko bo przejrzalam wiele for. moj guz ma 6 cm! tak jest taki duzy i jest gleboo! nie bylam jescze u lekarza ide w piatek do rodzinnego a on mi da do onkologa skierowanie a onkolog na usg . .... zobaczymy co bedzie, ja ma dziwna sytuacje balam sie isc i wogole a teraz sie troche wstydze bo lekarz pomysli ze jestem niepowzna ze tyle zwlekalam i mnie ochrzani... wy mnie nie oceniajcie bo nei wiecie jak to jest, kazdy na atkei same sytuacje reaguje inaczej........

sorki ze 2 razy to zamo napisalam ale myslama ze sie nie dodal 1wszy psot;)

Hej. Mam 19 lat i 3 dni temu przechodziłam właśnie taki zabieg. Guzek wykryłam sobie sama i zgłosiłam się z nim do jednego lekarza, okazało się ze po USG wyszło ze to właśnie gruczolakowłókniak i lekarz zalecił usunięcie, poszłam więc do drugiego lekarza i stwierdził to samo, mój guzek sie zmieniał na jednym usg miał 12 mm a na drugim już 14 lekarz zalecił usunięcie chociaż stwierdził wcześńiej ze można by było to leczyć jakimiś tabletkami ale nie daje szansy ze to zniknie. Stwierdziłam ze skoro dwóch lekarzy mówi to samo to trzeba to usunąć. We wtorek miałam zabieg, dostałam miejscowe znieczulenie, na początku czujesz ukłucie igły jak przy zaszczyku potem przez 2 sekundy lekko Cię szczypie a potem już nic nie czujesz. Podczas zabiegu fakt, czuć że lekarz robi Ci coś z tą piersią ale napradę nie czuć zadnego bólu. Po zabegu zostałam wypisans i wróciłam do domu, po całkowitym zejść znieczulenia troszkę bolało a raczej szczypało ponieważ został założony dren (gdybym miaął jakoąś ropę, to zeby do tego spłuwało), na noc wzieła ibuprom bo trochę pobolewało ale nie tak strasznie. Na drugi dzień byłam na zmianie opatrunku a za tydzień w środę mam ściaganie szwów, jak sie okazało mam tylko jeden szew. Nie ma nparawdę czego sie bać, ja też miaąłm wielkiego stracha przed zabiegiem ale jak to mówią strach ma wielkie oczy, naprawdę dziewczyny jeśli macie taki guzek, usuńcie go jak najszybiciej. Pozdrawiam i życze odważnych decyzji.