Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d..

Jestem uzależniona od wysiłku fizycznego...

Polecane posty

Gość d..

Nie mam kasy na klub fitness, a mogłabył spędzać na ćwiczeniach nawet 5 godzin dziennie, codziennie. Po prostu to uwielbiam i czuje się tragicznie jak nie mogę ćwiczyć:( Mam doła i nic mi się nie chce i czuję się zaniedbana... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
Nie chce sie bawic od psychologa, ale moze Ty uciekasz w ten sposob od rzeczywistosci? Bo wlasnie taka jest istota nalogu. Sprobuj caly dzien nie cwiczyc i milo spedzic czas. Jak bedziesz sie czula niespokojnie, to znaczy, ze cos jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Nie uciekam, bo robię wszystko, co trzeba. I taka jest rzeczywistość: jak ćwiczę, to i dobrze:) Mogę cały dzień nie ćwiczyć, ale wolę to robić. Po prostu lepiej się czuję i fizycznie i psychicznie. Zresztą nie muszę ćwiczyć codziennie, ale przynajmniej dwa razy w tygodniu lubię się porządnie zmęczyć, a w domu się tak nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać autorko
nie pracujesz i nie sprzątasz swojego domu. przy sprzątaniu można zmęczyć się znakomicie, wystarczy w zupełności. spróbuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamerka
hej no to fajnie masz,dla mnie z kolei sport to mord nie moge sie zmobilizowac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
To cię zmartwię, bo studiuję dziennie, uczę się, mam daleko do domu i codziennie jeżdżę autobusami 3 godziny:o do tego gotuję, sprzątam, piorę, prasuję i robię wszystko jak normalny człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamerka
do widac autorko,nie musisz zaraz tak wrednie odpowiadac, silownia fitness czy jakikolwiek inny sport to zupelnie co innego niz sprzatanie,bez porownania,jak sie nie znasz to co sie odzywasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Ale ja mówię o takim prawdziwym wysiłku fizycznym, jak np. maraton aerobiku, kilka godzin gry w tenisa, pół godziny na bieżni a potem na ergometrze wioślarskim drugie tyle i do tego ze dwie godziny na siłowni, a nie o spacerze, targaniu zakupów i sprzątaniu... Jakoś się tak źle i bezuzytecznie czuję, jak tego nie robię. A im więcej ćwiczę tym więcej mam energii, tym mam lepszy nastrój i więcej chęci do życia, więcej mi się chce. Jak się nie poruszam, to po jakimś czasie czuję się ospała, brzydka, zapuszczona, nie mam siły i juz nic mi się nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombowiec
a to nie jest czasmi jakieś zaburzenie? Rozumiem poćwiczyć 3x w tygodniu po 2h, ale po 5h....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Chyba nie zaburzenie. Mogę też mniej, ale w sumie jak już zacznę, to nie ma znaczenia. I tak już zaraz jestm gotowa, zeby dalej ćwiczyć:D W sumie i tak najwięcej ćwiczyłam 3 razy w tygodniu- raz 3 godziny, dwa razy po 5 godzin. Ale to dlatego, ze zaczynałam od ergometru i bieżni, potem 1,5 godziny siłowania, a potem aerobik i joga a czasami jeszcze step, wiec nawet z 6 godzin się schodziło... W sumie to szybciutko mija i jest fajna zabawa. A teraz mogę ćwiczyć tylko w domu:( Beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalonartystka
heh...jak zwykle na kafe wmówią Ci, ze na pewno z Tobą coś nie tak. Naukowo dowiedziono, ze ruch jest wskazany i to bardzo, i to wlasnie taki zeby się zmachać jak pies, więc nie wmawiajcie dziewczynie, ze coś jest z nia nie tak. A teraz z innej beczki : myśle Autorko, a moze Ty masz kondycję konia i nawet prace domowe Cię nie zmoga i stad Twoje klopoty:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefrefr
fajowo!!!!!!!!!!!!1ja tez duzo cwicze i czuje sie z tym fantastycznie!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko Ok, nie masz żadnych zaburzeń. Ja bym Ci radził spośród poniższych punktów położyć nacisk na wysiłek fizyczny w punkcie 4-tym. Oto punkty dot. dobrego samopoczucia i utrzymania seksownej sylwetki: 1) taniec 2) gimnastyka 3) pływanie 4) sport miłosny Napisz jak poszło, adres na www

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Jakbym miała klub fitness pod domem, to bym stamtąd nie wychodziła 😍 Nie mam kondycji konia, bo nawet mam jakąś wadę serca, ale po prostu świetnie się czuję, jak ćwiczę, mam lepszy humor, jest mi przyjemnie i mam poczucie, z erobię coś dobrego. I naprawdę ma wtedy wiecej siły i energii a tak, to się czuje taka... spiczniała:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo sport uzaleznia. Podczas wysilku wydzielaja sie endorfiny - hormony szczescia. Oj znam to uczucie - kompletne fizyczne wycienczenie, ani reka ani noga machnac juz nie mozna, a tak blogo jest :D Nic innego takiego szczescia nie daje !:D Zamiast klubu mozesz sobie pobiegac na powietrzu, po lesie po parku. Nawet przy mrozie i sniegu da sie bez problemu. biegalam nawet przy -10C i bylo super :) A pocwiczyc mozna tez w domu, chociaz pewnie rzeczywiscie mniej sie przy tym zmeczysz niz w klubie, ale.. jesli znajdziesz jakis dobry program na plycie, kasecie czy z netu, z dobrym tempem to tez mozna sie neizle zmachac :) I jakos przetrwasz do czasu az znajdzie sie kasa na klub fitness.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysiłek fizyczny jest koniecznością biologiczną, a narząd nieużywany zanika; przykład: oko płastrugi/flądry- ryba głębinowa pływająca jedną stroną w kierunku dna oceanu, której oko zanikło w wyniku braku promieni świetlnych. Rada: skoro masz taki zapał do ćwiczeń, weź się za jakiś sport i będzie przyjemne z pożytecznym(duża kasa) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysiłek fizyczny jest koniecznością biologiczną, a narząd nieużywany zanika; przykład: oko płastrugi/flądry- ryba głębinowa pływająca jedną stroną w kierunku dna oceanu, której oko zanikło w wyniku braku promieni świetlnych. Rada: skoro masz taki zapał do ćwiczeń, weź się za jakiś sport i będzie przyjemne z pożytecznym(duża kasa) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Wiesz, prgram to ja sobie mogę sama ułożyć i to taki na kilka godzin:p Ćwiczę od jakichś 7 lat regularnie, więc mam już opanowane wszystkie kroki i układy, wiem, jak się porowadzi fitness itd. Zresztą to nie jest problem. Umiem sobie za pomocą ciężarków na nogi i hantli ćwiczyć każdą grupę mięśniową. Zreszta da się to ribić nawet dokłądniej niż na jakichś przyrządach na siłowni. Tyle, ze w domu, samemu, to nie to samo;) Eh... Jakoś tak w domu szybko tracę zapał, bo mam właśnie jakieś obowiązki, zawsze coś do zrobienia, no i jakoś tak szybciej się człowiek zniechęca. A jak sie przyjdzie do miejsca, gdzie trzeba ćwiczyć,. to wiadomo, ze nic nas nie rozprasza, tylko człowiek myśli, co by tutaj jeszcze poćwiczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
W moim wieku i z moim zdrowiem, to zawodowe uprawianie sportu odpada:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym chciała
ale nie mam jak :( nie mam forsy na siłkę biegać nie lubię, strasznie szybko się męczę może bym i spróbowała biegać, ale... strasznie się wstydzę... mam gdzie biegać, ale tam sporo osób to robi, jeszcze więcej spaceruje a ja ani kondycji nie mam ani nic, nie mogę się przełamać, zwłaszcza że przez pierwsze miesiące to by było pół bieganie a pół chodzenie widzę czasem jak ktoś początkujący biega, okropnie to wygląda, jak niezdary i wiem że ja wyglądałabym tak samo, po prostu nie mogę się przełamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawracanie głowy
cyt.:Nie mam kondycji konia, bo nawet mam jakąś wadę serca, ale po prostu świetnie się czuję, jak ćwiczę, mam lepszy humor, jest mi przyjemnie i mam poczucie, z erobię coś dobrego. I naprawdę ma wtedy wiecej siły i energii a tak, to się czuje taka... spiczniała Oj widzę drogie dziewczę, że z powodu wady serca sportsmenką nie będziesz, ale rekreacyjmie dla zdrowia poćwiczyć możesz. Pamiętaj: najzdrowsze są ćwiczenia o charakterze dynamicznym tzw. aerobowe, na świeżym powietrzu. Najlepszy, najtańszy rower górski i ścieżki leśne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym chciała
domowa gimnastyka to nie to samo, to prawda, jest straszliwie nudna, no i na przyrządach jest całkiem inaczej, wygodniej chcę schudnąć, niedużo, ze 4 kilo, na diecie ŻP (żryj połowę) schudłam ile mogłam, teraz waga stoi, reszta to już na pewno tylko ćwiczeniami może zejść a do biegania za cholerę nie mogę się przełamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuje chętnego
do wykopania kanalizacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyslam sie ze wiedze na temat cwiczen masz juz ogromna. Ale pisalam o tych programach w innym celu. Wiadomo , ze bycie wlasnym nadzorca niewolnikow to ciezka robota, trzeba sie zmobilizowac i samego siebie poganiac. A jak masz jakis program, to wtedy babka z telewizora czy kompa na ciebie krzyczy: raz, raz, raz, raz, rob pompki leniu smierdzacy! i wtedy ma sie wieksza motywacje ;) I robote nadzorcy ktos inny za nas wykonuje, wystarczytylko \'play\' wcisnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym chciała
a ja? ja nie jestem założycielką tematu. Kurde może powinnam załatwić sobie jakiś film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Nie no, już wolę sama sobie zrobić program, bo wtedy jest pogrom i żadne kasety mi tego nie zastąpią:p Ale do takich domowych akcji mobilizuje się max. dwa razy w tygodniu no i trwa to max. 1,5 godziny, bo nie wyobrażam sobie dłużej turlać się po dywanie:p I jeszcez jedno- lustro. Potrzebne jest lustro, bez tego się gorzej ćwiczy, dużo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d..
Ja to bym chciała----> jak się wstydzisz biegać, to nie wiem, co mozesz robic. Ale bieganie nie jest takie zdrowe wcale;) Ja nie biegam, bo mi stawy wysiadają i serce, tak samo rower- dla mnie męczarnia... Dziwne, ale prawdziwe. Wolę już łązic po górach, takie dośc długe trasy, ok. 30km sa ok. W sumie ja już jestem inwaliską pierwszej grupy chyba:p bo mam gangliony, od gry w tenisa, miałam praktycznie zupełnie zerwane ścuięgno z tyłu uda:o, ponadrywane chyba wszystkie w nogach:p, mam wade serca i rozwalone stawy biodrowe:D Ale i tak kocham sport:)Uwielbiam jeździć na łyżwach hokejowych, chodzić na siłownie, aerobik, pływać żabką, uwielbiam się rozciągać, ćwiczyć jogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz ze potrafilabys prowadzic fitness.pomysl o tym.zorganizuj gr dziewczyn dla ktorych bedziesz prowadzila fitness,mozesz nie brac od nich pieniedzy.znajdzcie sobie sale w miescie(domy kultury itd) pewnie beda chcieli od Was iles pieniedzy za wynajecie sali,ale jak bedziesz miala duzo chetnych dziewczyn to nie wyjdzie duzo jak bedziecie sie skladaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
fajny nalog, ja soe zmusic nie moge, a cw poprawia tak badzo samopoczucie cialo jakie przy tym ach i och

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×