jemu sie juz nie chce

zamieszkalam z chlopakiem.. no i uprawiamy sex coraz rzadziej :( kiedys rzucal sie na mnie zawsze i wszedzie a teraz.. mowi ze mu sie nie chce.. co prawda calymi dniami pracuje, no ale bez przesady kusze go chodze nago, sama inicjuje a on zachowuje sie jakby bylo mu wszystko jedno :( i zagadza sie ale zawsze na dole, bo nawet poskakac mu sie nie chce :( nie chce zeby tak wygladalo nasze zycie :(

spróbuj jego kupe!! powinno pomóc!!!!

jak mu sie nie chce?! Przeciez sie nie będzie zmuszal :( No daj mu życ, zapisz sie na kurs portugalskiego, wzbogać swoja osobowość,kazde cialo się może znudzic. A po prostu - nie zameczaj go. Jak nie ma ochoty to po co go zmuszac?

jak to po co to moze wogole zrezygnuje z sexu i zaczne ksiazki czytac zamiast?? moze Ty nie lubisz sexu ale ja tak i go potrzebuje

Ja lubię, ale moj partner też... A jak go nie ma to się masturbuję. A o portugalskim tak właśnie myslałam...Nie sądzisz, że to fajny język?... No dobra : albo to kwestia faktycznie zmęczenia i psychiki ( stres, moze jakies problemy) albo "przyzwyczaił się trochę, sprobuj go przetrzymać zamiast paradować nago, niech sam zacznie się starać, nie wierzę, że w ogóle nie potrzebuje seksu...BO takich facetów nie ma.

potrzebuje.. raz lub 2 w tygodniu :( a jeszcze niedawno mogl nawet 3 razy dziennie i wiecej.. ja wiem ze jest zmeczony i teraz tego nie wymagam ale raz w tygodniu to dla mnie stanowczo za malo

poszukaj sobie faceta z doskoku

kiedys tez pare razy dziennie, teraz sie kochamy raz na 3 tygodnie:(

szukac nie zamierzam ale jest mi smutno :(

spróboj kiedys wieczorkiem zrobic mily wieczorek winko pornusek:D:D:D zaskocz go w ten sposób moze pomoze:D

pornusek odpada.. a winko.. czasem tak robie i powiedzmy ze pomaga troche, tzn jest sex ale taki nijaki, on jest bardziej bierny... mi to przeszkadza zwlaszcza dlatego ze lubie gdy partner dominuje, lubie ostry sex :( a jesli tak sie sprawy maja? no to mi samej juz sie odechciewa :(

hmm a jakbyś Ty spróbowała byc zimna tzn poswiecala mu mniej uwagi tak troszeczke dac mu do zrozumienia ze go olewasz moze to wksóra zaobserwujesz czy wplywa to w jakis sposob na niego

a jesli moge spytac ile jestescie razem i ile mieszkacie juz we dwoje??

jestesmy razem 5 lat a mieszkamy 4 miesiace, chos w trakcie studiow tez troche pomieszkiwalismy ale to byly poczatki wiec bzykalismy sie jak kroliki nawet po 4 razy dziennie i wiecej :P

ciezko mi powiedziec bo go niznam nieiwem jaki jest itp. co innego jak ja bym miala ze swoim chlopakiem problem to wiedziałabym jak go rozgrzac:D:D:D masz juz jakis pomysl??

no wlasnie nie bardzo bo caly czas czegos probuje i mam wrazenie ze juz mu spowszednialam :( trudno mi go czyms zaskoczyc bo juz chyba prawie wszystkiego probowalismy.... moze w tym problem..

hmm to badz chlodna zimna oschla dla niego zateskni

albo odwdzieczy sie tym samym.. bo on niestety tak ma :( wiem ze nie jest latwo mi doradzic, ale dzieki

albo poprosty faktycznie jest przemeczony i lada dzien mu przejdzie po zateskni powodzenia

Współczucia :( Kurcze ale to aż dziwne że wcześniej codziennie nawet kilka razy a teraz nic :( Ja nestety nie mogę Ci nic poradzić bo nigdy nie mieszkałam z facetem ;)

A jak np. w nocy się przytulasz do plecków i go pieścisz to on nie reaguje? Może powinnaś go tak nad ranem znienacka zaatakowac? ;)

oj atakuje i zawsze spimy na golaska i sie przytulamy bo tak lubimy.. ale rano buzi buzi i wstaje sobie normalnie i idzie do lazienki mowi ze jak wroci z pracy to sie pobawimy itp. tylko ze jak wraca to zadko sie bawimy :(

A jak długo trwa ten stan rzeczy? :)

moze masz chujowe zabawki :>

jeśli kiedyś chciał często, a teraz nie to mi się nasuwają dwie rzeczy - albo kręci gdzieś na boku z inną babką, albo ma jakieś problemy o których Ci nie mówi, a które jednak odbierają mu ochotę.

pewnie kolezanka z pracy ma lepsze zabawki

na pewno

Mmarta a ja mam odwrotnie, moja nie chce się bzykac......... a ja bym chciał non stop. moze sie dogadamy!?

Wiesz wszystko mozliwe mialam podobna sytuacje.. mam 25 lat mieszkalam z facetem 2 lata od pol roku ostatnich 2 lat to prawie wcale sie nie kochalismy a ja tez potrzebuje duzo duzo juz mi nawet czułosci nie okazywal bo wiedzial ze odrazu mi sie zachce.. jak sie okazalo znalazł sobie towarzystwo zaczał chadzac na imprezki bezemnie a mi mowil ze ma na dwie zmiany ;/ gdy sie dowiedzialam rzucilam go i kazalam sie spakowac.. teraz nie daje mi spokoju aaaaaaa najlepsze jest to minelo 2 miechy od naszego rozstania a on mi pisze ze mieszka juz z nowa laska ale ona wie ze on jej nie kocha bo kocha mnie ale przy niej czuje sie wolno heh ja sobie znalazlam juz faceta jest zupelnie inny dodam ze oj byly jest o rok odemnie mlodszy byc moze faceci w tym wieku potrzebuja jeszce rozrywki,,, czegos lub kogos nowego teraz mam o 3 lata starszego i ten to jest dojrzały z tym ze juz jestem ostrozniejsza ...

Aniuleczka25 dobrze ze jestes ostarozniejsza czasmi gdy tracimy glowe dla faceta oni to wykorzystuja i zaczynaja nas traktowac niepowaznie