ROZMOWY EROTYCZNE przed spotkaniem...-niezły galop

Cześć, za 2 tygodnie mam się spotkać z facetem poznanym na necie, wiemy o sobie bardzo wiele, czujemy wzajemną bliskość i szykuje sie z tego coś więcej :) Widzieliśmy swoje fotki i w kamerkach itd. Ale...ostatnio robi się bardzo gorąco, gadamy ostro z podtekstami, subtelnymi co prawda, ale jednak...Nie wiedziałam, że mogę czuć podniecenie przez internet, a jednak czuję :) Tylko sie boję, że może zbyt brniemy w tę sferę erotyczną, że to niebezpieczne, skoro chcemy budowac związek na przyjazni, zresztą on sam żartował, że pocałunek będzie na 3 randce itd. No ale dziś kolejna gadka i ja powedziałam coś w stylu "Paluszki będziesz mi gryzł?" a on odpowiedział "gryzł, lizał i ssał" a po chwili "Całą bym Cię wylizał by zachłysnąć sie smakiem" :O To już było przegięcie, powiedziałam żeby ochłonął, choć sama niezłych wypiekó dostałąm...Myślicie że to zle że tak rozmawiamy?

pewnie skonczycie sie spotykac... przerabialam to, facet mi pisal niestworzone rzeczy...

hehehe no dzięki :D Myślisz że się nakręciliśmy a wyjdzie lipa? ;) Nie chce tak, on już tyle o mnie wie a ja o nim :P

A widzieliście sie wczesniej na fotkach i w kamerkach? On mnie nawet na filmiku widział :O

zależy jakiego charekteru tego spotkania oczekujesz. Jeżeli chcesz żebyście sie lepiej poznali wcześniej to takie teksty są zbędne czy nawet krępujące. Skoro źle sie z tym czujesz, traktujesz to jako "przegięcie" to sobie darujcie takie rozmowy. Wiem że to trudne ale go nie prowokuj po prostu, nie sprowadzaj na takie tematy ajak on zacznie to krótko urywaj. I tyle, udanej randki :-)

Nie oczekuję szybkiego numerku bo nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła, zależy mi na nim i bardzo chcę go poznać bo wydaje mi sie wyjątjkową osobą :) Masz arcję nie będę prowokowac, a czy ktoś tak sobie rozmawiał i pózniej na spotkaniu było ok, bez głupich aluzji?

przepraszam za szczerośc ale dlaczego z góry zakładacie ze nic z tego nie bedzie ja poznalem kobiete i jak ustaliliśmy datę spotkania to wprost napisalem ze bez pocałunku z języczkiem się nie obejdzie i tak było jest cudownie mineło już prawie dwa miesiące a my jestesmy ze soba i jestesmy szczesliwi

tak sie składa ze ja miałam podobna sytuacje! juz od jakiegos czasu spotykam sie z Facetem którgo poznałam przez internet! nie ma nic złego w tym ze piszecie sobie takie rzeczy! to normalne my z miom Misiakiem tez tak robilismy! ale jesli chodzi o sam fakt spotkania to dobrze ci radze wez głeboki oddech i opanuj swoje emocje! potraktuj go jak przyjaciela, osobę Ci bardzo bliska porozmawiajcie a wtedy przekonasz sie czy w rzeczywistosci jest taki jak pisał! jesli sie okaze ze tak to zapewniam Cie ze na na Pożadanie bedziecie miec jeszcze duzo czasu!

Uspokiliscie mnie :) Po prostu nie będę wchodzić na te tematy ale też nie będę sie bardzo wbraniać i zostawię sprawy swojemu biegowi, a spotkanie wszytsko pokaze :))))Czy działamy na siebie tak bardzo jak przez internet :)

Czego się obawiasz wchodząc na te tematy?

tak otwarcie tutaj

hahaha do tego powyzej :D ---- na pewno nie jestes tym, za kogo się podajesz ;) Nawet jak on by zobaczył to by sie raczej z tego śmiał :)

Wielkaniewadoma ----coz obawiam się że on coś złego pomyśli o mnie :) wydaje mi sie że o seksie nie powinno się tak od razu rozmawiać choć w sumie znamy sie już jakieś 1,5 miesiąca :)