Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jej kolezankaaaa

Uniewaznienie malzenstwa...?

Polecane posty

Gość jej kolezankaaaa

Witam Wszystkich ! Chcialabym z Wami porozmawiac na temat uniewaznienia malzenstwa .Czy jest tu ktos taki co to ma za soba ? Co prawda ten problem nie dotyczy mnie ale mojej kolezanki , ma juz rozwod cywilny i chcialaby dalej to zakonczyc .... Ona nie ma internetu ...a ja tu cos nie cos na ten temat czytalam ...ale konkretnie ona chcialaby wiedziec ile kosztuje taki rozwod , juz skladala papiery ale jej nie powiedzieli .. jej dziecko ma 7 lat i nie zna ojca , on sie ukrywa , nie placi alimentow , nie ma z nim kontaktu i mysli ze on sie wogole nie wstawi na sprawe, a powod daje taki ze sie znali 3 miesiace i byla w ciazy , czy to wystarczy ? prosze pomozcie jej , bo sie bardzo martwi czy go dostanie i czy to wystarczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaaań
wiemy że chodzi o Ciebie, tu i tak jesteś anonimowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm 3 miesiace ciaza slub i on dał sobie spokój ulotnił sie dobrze rozumiem?? jesli tak to tak jak slyszalam kiedys to ma szanse uniewaznic tym bardziej ze niema z nim kontaktu itp. a dlaczego tak dlugo zwlekala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOFZZUUHHHF
niemozesz uniewaznic malzenstwa ,niestety jest to tylko mozliwe gdy malzenstwo nie zostalo skonsumowane.a u ciebie to raczej nie wchodzi w gre bo przeciez z tego zwiazku jest dziecko 100% ZERO SZANSY NA UNIEWAZNIENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakas szansa jest np: moze sie bronic ze została zmuszona do slubu ze wzgledu na ciaze albo ze byla pod presja nutka nadziei napewno jest w ktorejs gazecie swego czasu czytalam o tym artykul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOFZZUUHHHF
OJ NIEWIEM ,ale bedzie ciezko ,bo musi to naprawde udowodnic ,ze zostala do tego zmuszona.I niewystarcza zeznania np.rodzicow. Bo niestety trzeba prawdzie w oczy spojzec BEZ JEGO OSWIADCZENIA ZE JA ZMUSIL NIE WSKORA WIELE:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno jest jakas mozliwosc zawsze jest wyjscie z sytuacji niech idzie do prawnika o porade odrazu sie dowie na czym stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ludzie ludzie ....te Wasze domysly...:) nie chodzi o mnie , zaczerniam sie , wiec wiecie kim jestem i fakty tu niestety nie pasuja do mnie :) buteleczka , to bylo tak ; ciaza , slub , potem zyli ze soba 2lata , ale sie nie dogadaywali i on odszedl ( ale to ona nie chciala z nim byc ) nie kontaktowal sie z dzieckiem , wiec ona wniosla sprawe o rozwod , alimentow nie placi , ma cos od miasta , nie widzial dziecka -ma 7 lat , teraz chce uniewaznic to malzenstwo , ale nie wiadomo gdzie on mieszka , gdzie jest i ona mysli ze on sie nie wstawi na sprawe ( jesli sie nie wstawi , to i tak doatanie rozwod ? a kto poniesie koszty , tylko i wylacznie ona ? ) pomozcie jak cos wiecie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie wolna
Też przerabiam ten temat. Najlepiej udaj się do kurll, do sądu biskupiego tam się wszystkiego dowiesz. Jeśli to prawda co piszesz masz szansę, tylko nie kręć. Powiedzą Ci co i jak masz napisać , jakie papiery są Ci potrzebne /jeśli będziesz miała problem to Ci napiszę /. Powodem może być np. jego niedojrzałość do małżeństwa, a kosztuje to przynajmniej na Śląsku 500 zł ale jeśli masz trudną sytuację możeszprosić o rozłożenie na raty bądż też umożenie części wpłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, że maż nie interesuje się nią ani dzieckiem, że nie łoży na jego utrzymanie - nie ma w przypadku unieważnienia kościelnego żadnego znaczenia. Istnieją (np w Wa-wie) kancelarie udzielające porad z prawa kanonicznego - może tam warto sie udać. Fakt, że zdecydowała się na ślub pod presją, bo była w ciązy, na pewno ma jakieś znaczenie i może pomóc w uzyskaniu unieważnienia. Jesli natomiast chodzi o koszty, to przyjmuje się że około jednej średniej pensji miesiecznej, plus ewentualnie koszty badań psychologa itd. mąż może sie na sprawe nie stawiać - z pewnością utrudni to cała procedurę, ale na pewno nie uniemożliwi jej przeprowadzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nink, dziekuje za link , chetnie poczytam :) prawie wolna , czytaj dokladnie a nie tylko insynuacje innych , bo tu nie chodzi o mnie, wiec ja nie musze krecic ( jesli kolezanka bedzie krecic to bedzie to jej wybor a mnie nic do tego ) sprawa papierow , raczej ja nie interesuje bo juz skladala dwa razy , pierwsze zostaly odrzucone bo czegos brakowalo i byly to kopie ( a musza byc orginaly ) teraz za drugim razem zostaly przyjete bardziej interesuje ja cena ( ja gdzies czytalam ze to kosztuje od 5 -10 tys ( nie wiem czy to prawda ) jak jej powiedzialam , to chwycila sie za glowe i zastanawiala sie czy ona sama poniesie koszty , czy on rowniez ? ( ale ja tego nie wiem) dodam ze ona nie pracuje ( jest na utrzymaniu rodzicow ) a on chyba dorywczo bo nie jest nigdzie zatrudniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uniewaznienie malzenstwa - koszty uzalezniane sa od dochodow ....ja do swoich papierow musialam dowiezc zaswiadczenie o zarobkach z pracy :O moja prosba (bo to tak sie nazywa) o uniewaznienie zostala juz oficjalnie przyjeta ....czekam na termin 1 przesluchania .... Ile to bedzie kosztowac- nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel_81> kiedys moja znajoma pisala pod podobnym nickiem na innym forum, mozesz zdradzic skąd jestes? znaczy skąd klikasz? ;) dziekuje i pozdrawiam :) i czy to od imienia angelika??? moze tak zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam twoj post i wiesz co? chyba juz nie musisz pisac ;) tamta znajoma nigdy nie byla męzatką ;) chyba ze nic nie powiedziala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu starasz się o uniewaznienie koscielnego? masz jakies szanse? jesli się z kimś zyje, a potem coś nie wychodzi to raczej te szanse maleja :O chociaz teraz księza tacy pazerni, dac w lape i po sprawie :O tylko sumienie nieczyste :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c zc z
z tego co czytam chodzi raczej o unieważnienie cywilnego, a może stwierdzenie nieistnienie cywilnego nie wiem czy są szanse, zwłaszcza ze rozwód potwierdził fakt istnienia małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszt ok 500/600zl, mozna to rozlozyc na raty, ewentualnie moze nawet sa szanse na zniesienie oplaty. podstawy z tego co piszesz sa, tylko pismo musi byc dobrze skonstruowane, bo inaczej odrzuca. musza byc swiadkowie. a on, mimo ze nie wiadomo gdzie przebywa, to przeciaz musi miec jakis adres zameldowania, nawet jesli kilka razy zmienil to idzie przeciez do tego dojsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×