WIOSENNE STARANIA- kto jeszcze? cd..topicu sissi

Witam was dziewczynki Na samym poczatku przepraszam ze dlugo sie nie odzywalam ale musze nadrobic zaleglosci i poczytac co sie u was dzieje,ale najpierw szybk napisze co u nas na poczatek Martynka dzisiaj postwila w koncu pierwsze samodzielne kroki przeszla sama bez trzymania pol pokoju i juz pozniej kilka razy a juz myslalam ze sie nie doczekam bo jak by nie bylo to ma juz rok i 3 miesiace wiec dla mnie to byl dlugo wyczekiwany moment,teraz mam nadzieje ze z dnia na dzien bedziej jej to chodzenie szlo lepiej ,najwazniejsze ze pojela o co chodzi Ja w koncu mam moment aby usiasc i popisac a to dla tego ze wczesniej mielismy kompa u malej w pokoju i jak chodzila spac to juz nie wlaczalismy go ale teraz kupilismy laptopka i moge pisac i czytac was wieczorkami aby nie mniec zaleglosci z czego bardzo sie ciesze ja caly czas pracuje ale jestem zadwolona z pracy,niemoge sie juz doczekac wakacji jedziemy nad morze do Mrzezyna zalatwilismy sobie domki teraz w tamtym tyg w sobote bylismy na weselu ale sie ubawilismy za tydzien idziemy na komunie a za 2 tyg idziemy do mojego szwagra na 30 ur robi w lokalu wiec sie chociaz pobawimy bo od urodzenia Martynki nigdzie nie chodzilismy na takie calo nocne imprezki zapisalismy tez Martynke od wrzesnia do zlobka byla w poniedzialek na probie pol godziny i tak jej przypasowalo ze nawet uwagi nie zwracala na nas a bawila sie jakby tam chodzila juz jakis czas nikogo sie nie bala wszedzie jej bylo pelno ,pani dr oprowdzila nas po zlobku jak poszlismy zobaczyc salke w ktorej spia dzieci to myslalam ze jestem w krainie krasnali lezaczki do spania byly takie malenkie a stoliczki i krzeslka do jedzenia jak miniaturki,mam do was pytanko czy ktoras z was szczepila swoje malenstwo na pneumokoki bo musze isc i sie zapytac swojej dr czy szczepic mala skoro bedzie szla do zloba, koncze pisanko i bede nadrabiac zaleglosci w czytanku pozdrawiam was serdecznie do uslyszenia

Ale śliczny Kubuś. Nadziejko strasznie fajne to Twoje maleństwo. Jak ja teraz żaluje,że nie mam w aparacie funkcji nagrywania z dźwiękiem. Teraz bardzo by mi się to przydalo. Też bym chciala ponagrywać takie chichotki. Baaardzo lubię taki dziecięcy śmiech. Lili gratulacje dla Martynki. Super kobietka. Teraz to bedziesz musiala mieć oczy dookola glowy. Moje male narazie zaczęlo raczkować, a i tak ciężko go już upilnować, bo wszedzie wlezie. Musialam w calum pokoju porobic \"amortyzatory\" przy szafkach, żeby sobie pysia nie poobijal. A ja dzisiaj znowu sama. Misiek poszedl rano do pracy i wróci na 21. Buuuuu, a ja w poniedzialek już niestety też do pracy. Koniec urlopu. Kaszel prawie przeszedl.Chociaż jak mni mój maly zbój odkryje w nocy i zmarznę, to znowu kaszlę.

http://www.babytvchannel.com/mybabyclip/play.php?p0x=151.825&p0y=110.625&p1x=130.825&p1y=138.625&p2x=90.825&p2y=138.625&p3x=65.825&p3y=112.625&p4x=64.825&p4y=72.625&p5x=87.825&p5y=48.625&p6x=128.825&p6y=48.625&p7x=151.825&p7y=73.625&imgx=-263.9&imgy=-208.9&scl=33.844&rot=1.0656&path=117897419689087.jpg&bn=JULIA&ba=1%20year&bd=undefined Długo się ładuje - zobaczcie czy wyszło... Fajna stronka To Julci ulubiona piosenka Lilli - gratulacje dla Martynki !!! Widzę że Julcia potrzebuje towarzystwa dzieci ale nie potrzebuje żłobka na szczęście Ale super że są tam fajne warunki

Cześć dziewczynki :) Jenefer to jest super !!!! Ale się ubawiłam. Przed chwilą mojemu miśkowi puściłam ten klipik i strasznie się naśmialiśmy :D Kochana czy Ty nie wiesz czy to można może zgrać na płytę? Synek mojej koleżanki kończy jutro 4 latka i fajny to byłby prezent dla niego :) Ja już próbowałam i mi się nie udaje :( chyba się nie da to zgrać :(

Już sobie zgrałam na płytkę :D hi hi

Płytka działa ale tylko wtedy jak internet jest włączony kurczeeeee!!! A ona nie ma internetu Jak to zgrać?? hmmmmmmm

Mój mężuś pyta jak to zrobiłaś? Bo chciałby ten clip umieścić w filmiku Julci

My mamy aparat cyfrowy z funkcją filmowania to też tak zgrał

Jenefer Rozumiem że pytasz jak zgrałam na płytę ten filmik tak? W trakcie jego trwania wchodzisz na PLIK potem WYŚLIJ i dalej jest SKRÓT NA PULPIT. Jak będziecie mieli to już na pulpicie to prawym klawiszem myszy najechać na to i WYŚLIJ DO STACJA DYSKÓW . Ładnie się to nagra na płytkę ale otworzy się to na płycie tylko jak będzie włączony internet :( Jak odkryjecie jak to można zgrać to dajcie znać. Pozdrawiam

Cześć dziewczynki! Myślimyo wyjeździe wakacyjnym nad jeziorko do domków Przeraża nas ile rzeczy dla Julii trzeba wziąć Czy macie jakieś doświadczenia? Co ze spaniem - jak Wasze maluszki spały i ile bagaży brałyście? A co z gotowaniem? Myślimy na razie o tygodniu...

Jenefer my myślimy o wyjeździe nad morze i też nie mam pojęcia jak to będzie. Dzisiaj byliśmy troszkę nad zalewem, ale strasznie wialo- chyba od tego zalewu tak zawiewalo i musieliśmy szybko zmiatać do domku. Ale i tak bylo fajnie, tylko jak Adaś zobaczyl wodę to koniecznie chcial do niej wleźć. Chyba myslal,że to taka duża wanna ;)

dODALAM PARę NOWYCH FOTEK Z DZISIEJSZEGO WYJAZDU http://www.bobasy.pl/mlenka A teraz lecę spać, bo jutro do pracy, a mojemu maluchowi chyba znowu idą zęby bo ostatnio jest nieznośny. A na czworaka lata już jak maly odrzutowiec.

Witajcie kochane po weekendzie U nas cały weekend przepadało, do tego stopnia że wczoraj nawet nosa z domu nie wystawilismy. A teraz za oknem znowu szaro i leje!! Kurcze mam nadzieję że pogoda w Polsce dopisze i że bedzie ładnie bo to juz tylko 4 dni zostały :) Bardzo Was proszę zamówcie dla mnie ekstra pogodę na te dwa tygodnie chociaż :) Dziś zaczynam juz pakowanko, mało czasu zostało a niestety na samolot się spakowac to nie lada zadanie ;) Mlenka Śliczne te Wasze zdjęcia ze spacerku nad wodą :) Bardzo ładnie razem wygladacie z Adasiem :) Wyobrażam sobie jak smiga na czworaczkach, taka mała torpeda z niego :) Pewnie się przemieszcza z prędkością swiatła ;) A jak tam ząbki?? Jenefer Swietny ten klip!!! Bardzo mi się spodobało :) Czego to nie wymyslą :D LILII Gratulacje dla Martynki Super, że pierwsze kroczki ma za sobą :) No i bardzo fajnie, że tak jej się spodobalo w tym żłobku. Widze że macie imprezowy czas, fajnie :) Ja mam komunie chrzesniaka za 2 tygodnie własnie. A co do wyjazdu do Mrzezyna to byłam tam kiedyś, nastepnym razem wybierzcie się do Świnoujścia ;) Plaża piekniejsza i miasto też :) Scorpio Kochana jak tam po wizycie u teściów?? Obylo się bez kłótni?? Nie dziwię sie Twojemu miśkowi że chce to i owo wygarnąć. No i mam nadzieję że na weselu siostry zajmą się Tobą, skoro misiek będzie świadkował. To starszne jak Cię potraktowali wtedy, jakbys obca była. Ludzie to maja za grosz taktu w sobie ani wychowania. Co niektórzy oczywiście. Buziaczki dla Was Kruszynka Jak się czuje Weronisia?? Mam nadzieję że zdrowa jest, a stany podgorączkowe minęły. Nie dziwie Ci się że się wyjazdu doczeakć nie możesz :) Na pewno i autko i mąż spradza się podaczas podróży :) Jeju jak leje, normalnie ulewa jakaś :o

Witajcie moje kochane!!! Ja już dzisiaj w pracy :( Na dodatek po koszmarnej nocy. Ja to chyba mam pecha i tyle. Jak siedziałam w domu na urlopie, to noce były spokojne, a dzisiaj jak musiałam rano wstać, to niestety koszmar nocny. Adasiowi idą ząbki i to chyba dwa albo trzy na raz. pół nocy mi przeryczał bidulek a ja razem z nim. Na dodatek misiek był na noc w pracy i męczyliśmy się tylko we dwoje. Tak mi się małe spłakało, że szok. Tak strasznie było mi go szkoda i nie wiedziałam już jak mam mu pomóc. Dałam mu eferalgan przeciwbólowy, ale jeden wcale mu nie pomógł, dopiero po drugim było jako tako, ale za to po tych czopkach- chyba po nich- zrobił mi rano rzadką kupkę, albo to przez te zębiska wstrętne. Teraz jest u mojej mamy. Narazie jest ok i mam nadzieję,że jakoś to będzie.

Dzień dobry kochane Mlenko Przykro mi że tak się męczyliście w nocy z Adasiem :( Mam nadzieję że taka ciężka noc już się nie powtórzy Zdjęcia nad jeziorkiem super :D Adaś rośnie jak na drożdżach i jaki z niego przystojniaczek :) Filipko A u mnie od rana burza :o ciemno i leje poprostu :o Od tygodnia chyba cały czas pada, wiatr i pogoda poprostu beznadziejna :( Ale może coś się uda zamówić na Twój przyjazd ;)

witajcie kochane Mlenko dla Adasia biedulek maly, wiem co to znaczy jak ząbki wychodzą bo Kuba tez to okropnie przechodzil, i prawie przy kazdym zębie mial gorączke a teraz trójki górne to mu tez dały troszke popalic, chociaz gorączki przy nich nie mial Filipko ja zamawiam pogode specjalnie dla Ciebie, podsylam ci duzo slońca bo u mnie pogoda super juz od soboty, wczoraj w koncu wyrwalismy sie do tego ogrodu botanicznego i muzeum ptaków, Kubie sie bardzo podobało, zwlaszcza ptaki pozyczylismy od brata spacerówke i o dziwo Kuba nawet troche w niej przesiedzial, zresztą sama zobaczysz, bo zdjecia juz poszly a na prawie kazdym zdjeciu towarzyszy mu butelka z sokiem :) dziewczynki wyslalam wam zdjecia, sprawdzcie czy przeszly, sa w 3 czesciach a teraz ide popracowac bo mi sie po weekendzi eroboty nazbieralo pozniej zajrze i poczytam zaleglosci

Haniu ależ ten Twój Kubuś to już kawaler. Szkoda,że nie mam córki-byłby fajny narzeczony dla niej. A ten ogród sliczny naprawdę jest. U mnie niestety nie ma takich. Ale ja nie narzekam, bo ja mieszkam w bardzo ładnej okolicy i ogrody botaniczne nie są mi potrzebne. Mam blisko i jeziora i góry niedaleko- Świętokrzyskie mam jakieś 50 km od domku. A moje miasteczko też całkiem całkiem. Mam ruiny starego zamku na górze zamkowej. Co prawda mi to się już opatrzyło- całe życie w sumie na to patrzę, ale wszyscy przyjezdni się zachwycają. Ostatnio w te majowe święta był turniej rycerski. Niestety pogoda nie dopisała i troche rycerze pomarzli, bo w nocy ładny mrozek był, a oni w tych swoich rycerskich namiotach brrrr. Ja im współczuję. Podobno ten turniej jest drugi w europie pod względem wielkości zaraz po bitwie pod Grunwaldem. Ale si wychwaliłam ;)

Oj cos mi się wydaje,że dzisiaj to ja sama ze sobą będę pisać. Ale trudno- Hania zawalona robotą, Filipka się Pakuje Oli pracuje- chyba.... A ja siedzę sobie sama sierotka i nie mam do kogo buzi otworzyć :( Wiecie co??? Ja ostatnio tak sobie myślałam,że fajnie byłoby znowu być w ciąży i wyczekiwać maluszka i dopatrywać się oznak porodu, a potem tulić takie maleństwo,ale dzisiejsza noc skutecznie mnie wyleczyła z takich myśli. Pewnie znowu na jakiś czas bedzie spokój. Adaś po prostu jest zazdrosny i skutecznie wybija nam z głowy myśli o jakimkolwiek rodzeństwie ;) A to mały samolubek . Za każdym razem w takiej sytuacji myśle sobie o Julci i za każdym razem mam ochotę wręczyć jej największy na świecie złoty medal. Naprawdę ją podziwiam.

Ale mnie własnie ubawił mój misiek :) Rozmaiwłam z nim przez telefon- ja mam do niego 2000 minut, więc możemy sobie gadac do woli. Dodam,że jest po nocce i zamisat iść spać pojechał opony przy samochodzie wymienić. No i tak sobie z nim gadam, a on nagle przestraszony mówi ch...ra chyba zgubiłem telefon. Ja się go pytam jaki? A on no jaki? moją komórkę. No to je się go pytam czy przypadkiem przy uchu jej nie ma :D No ale się z niego uśmiałam- dosłownie jak Pan Chilary

HANIU Dostałam fotki ale tylko pierwszą część :( Poproszę o podesłanie mi reszty, chce popodziwiać dalej. Oczywiście te fotki które już dostałam są super a Kubus to już duży chłopak, ale jaki przystojny!! :) I wkońcu Ty tez jesteś na fotkach :) Zamów Haniu tą pogodę dla mnie bo jak ja widzę co się tu dzieje to jestem załamana. Ale tu to pół biedy,ważne aby w Polsce ładnie było :) OLI To widzę że u Ciebie taka sama pogoda jak u mnie :o Nawet Ci słonka nie mogę podesłać bo u mnie braki na całego. Ale za to usmiecham się do Ciebie ;) :D Mlenka No kochana widzę że u Ciebie w mieście tez sporo atrakcji :) Biedny ten Twój Adaś z tymi ząbkami. Dla niego Ehhh nie martw się nadejdzie czas że nic Cię z mysli o ciąży nie wyleczy. U mnie co by sie nie działo to jestem nie do złamania, chce i już ;)

Mlenka Hahahhahaha hahahahha hahahahahha medal dla Twojego miska, po prostu medal!!! Hahahha hahahah!!!!

Oj tak Filipko- uśmiałam się z niego do łez dosłownie. Chyba naprawdę jest zmęczony po tej nocce :D Czasami ma świetne pomysły ale w tym momencie to samego siebie przeszedł. Zadzwoniłam do niego później i pytam się czy już znalazł telefon, czy będzie trzeba nowy kupić- chyba znalazł, bo właśnie do mnie dzwoni ;)

Filipko podesle ci na ten twoj drugi adres bo na ten nie chce isc, wraca mi spowrotem, moze masz zapchaną skrzynke no i dziekuje za komplementy dla mojego przystojniaka:) a ten starszy byl przystojny tylko mu brzuch za duzy urosł heheh dlaczego po slubie tym chlopom tak brzuchy rosną? czyzby sprawdzalo sie powiedzenie ze kawaler przychodzi do domu patrzy do lodowki, a tam nic ciekawego i idzie do lozka, a zonaty przychodzi patrzy do łozka, nic ciekawego i idzie do lodowki:)????? Filipko a pogode i dla ciebie zamawiam, u nas dzisiaj cudownieee tobie tez zycze takiej pogody przez caly pobyt w Polsce Mlenko :D:D:D ale ten twoj mąż ma poczucie humoru hehehehehe dobre to bylo :D hehe a widze ze u ciebie atrakcji tez nie brakuje, ja mieszkam teraz na wiosce wiec mam super, duze podworko, las za garazem, i jak ktos z miasta przyjedzie to sie tym zachwyca a dla mnei to normalka i wole pojechac chocby 3 km dalej do Krasiczyna do parku, zamku:) zawsze cos innego

U mnie dzisiaj pogoda cudowna. Byłam przed chwilą na dworku bo w biurze juz zmarzłam trochę. Pokopałam sobie troszkę na klombiku, bo jak mnie nie było to mój cały dorobek kwiatowy prawie przepadł. Wszystko zarosło chwastami. Teraz to chyba trzebaby z miesiąc kopać,żeby doprowadzić to do takiego stanu jak kiedyś miałam. Ale może uda mi się. ceny spadły to i ruch dużo mniejszy, więc będę miała czas na rekreacyjne przewracanie grządki. Muszę sobie tylko jakieś inne ciuchy do tego zajęcia wymyślić, bo wróciłam jak prosie taka brudna, a rak to za chiny domyć nie mogłam, ale jakoś się udało.

Wróciłam właśnie ze spożywczego bo po weekendzie zapasy musiałam uzupełnić :D Pogoda się u mnie poprawiła SŁONECZKO WYSZŁO!!!! hurraaaa :D Mlenko Kochana ja do pracy na popołudnia chodzę także jeszcze jestem :) ale już niestety zaraz muszę uciekać bo kserowanie kolorowanek dla dzieci mnie jeszcze czeka :) A Twój mąż jest niezły :D Kurcze rzeczywiście Pan Hilary z niego ha ha ha ha ha ha :D Filpko No to teraz kochana mogę Ci podesłać trochę tej mojej pięknej pogody. Zobacz to chyba to zmówienie nasze tak działa czy co że u mnie tk nagle się ładnie zrobiło :) Oby tak było przez cały twój pobyt tutaj :) Haniu dziękuję za zdjęcia Napatrzeć się nie mogłam na tego Twojego małego skarbeńka. Coraz bardziej przystojny się robi. Echhhhhhh panny to Ci będą drzwiami i oknami wchodzić :) Dziewczynki ja zmykam. Odezwę się może jak wrócę. jak będę miała siłę oczywiście :o :)

Filipko zdjecia juz wyslalam sprawdz poczte Oli super ze u ciebie tez sie sloneczko pokazalo, od razu czlowiek inaczej mysli hehe no i widze ze tobie tez sie mój skarb spodobal hehe urok osobisty ma po mamusi hehe:D Mlenko widze ze nie tylko ja tak marznę, tylko ja nei mam czasu ani nawet po co wychodzic na zewnątrz, pod oknem parking z jednej i druhgiej strony, zadnych kwiatków, tylkoo drzewa, ale mamy tez wisnie i czeresnie wiec jak tylko pojawią sie na drzewie to czesciej bede sie wymykac bo czeresnie są pyszne :) Mlenko te twoje mysli ciążowe moze cos wróżą? Adasiowi napewno dobrze zrobi kontakt z dziecmi;) no i jakby ci sie trafila dziewczynka moglaby zostac moją synową ;) obiecuje ze nie bede taką tesciową jak moja :D

HANIU :) Foteczki dotarły, sa świetne. Z chęcia bym sobie ten ogród botaniczny zwiedziła. Wiesz ,asz rację z tymi brzuchami misków po slubie! Mój przed to taki akuratny był a po slubie to mu samarka urosła :) Nic tak zycia nie upiększa jak samarka coraz większa. Teściowa na mnie krzyczy że za duzo go karmię :) Ale szczytem bylo jak wrocilismy tu po swietach :o Wazył 116 kg! Ale zawziął się i teraz waży 12 kg mniej!! Biega, cwiczy :) Chciałby ważyć 95 kg, ja przed ślubem i znając jego zacięcie to może mu sie udać.Tyle że mój wspaniały mąż baaaaaaaardzo kocha słodycze :D Na szczęscie póki co nie mówi jeszcze że w łózku nic ciekawego hihi ;) OLI :) No to super, że Ci sie pogoda poprawiła. To chyba takie specjalne zamówienie :) Juz pewnie walczysz z dzieciaczkami w pracy. Coś czuje że Ci starsi to z chęcią by Tobie liściki miłosne podsyłali ;) Mlenka :) Do teraz konam z wyczynu twojego miska :D Pierwsza klasa dosłownie :) Scorpio :) Dziekuję za zdjęcia Boryska :) Niezły kawaler rośnie! Ślicznie wygladasz z synkiem :) Kikunia a Ty gdzie się podziewasz?? Dziś to juz Ci nie odpuszczę na gg!!

Wróciłam z pracy :) Filipko Ty łobuziaczko jedna wyrakałaś mi te amory tych starszych chłopaków :o Cały dzień chodzili za mną i pytali o mój numer telefonu O matko ..... Tacy po 16 lat .... Chyba są w tym wieku ... takim kiedy się dziewczynami zaczynają interesować i coś im trochę się w głowie przewraca ... :o Nie mogłam się odgonić od nich dzisiaj.... Och ty Filipko kraczko :) Zmęczona jestem bo szaleją te dzieciaki strasznie. Ale fajne są :) Tak się cieszę że mam tą pracę. Tylko teraz modlę się żeby ze mną za dwa miesiące przedłużyli umowę bo co dwa miesiące aż do października mamy z nimi podpisywać. Boję się że nie przedłużą .... ale chyba nie ma co się martwić na zapas. Trzymajcie kciuki za mnie dziewczynki moje kochane

Uciekam spać Spakowałam na ostatni guzik dwie torby, jeju maja teraz takie wymagania nawet co do wymiarów, nie tylko kilogramów że aż mnie to śmieszyć zaczyna! Z każdym lotem jest coraz gorzej a zaznaczam że \"tanie linie\" lotnicze juz wcale nie są takie tanie! A wręcz sporo kosztują :o OLI Hihi ale wykrakałam :D Fajnie tak coś wykrakać, tym bardziej że to nic złego hihi. Wiesz chłopaczki w taki wiek wchodzą, że zainteresowania im się zmieniają z samochodów na dziewczyny, a że Ty jesteś bardzo ładną kobietą to sobie chociąz popatrzą i pomarzą o numerze telefonu ;) Hihi tak myślałam że się nie będziesz mogła opędzić od nich :D Za to dla Ciebie I masz rację kochana, nie martw się na zapas. Ja myślę że przedłużą z Tobą tą umowę! Chłopcy Cię nie puszczą ;) Ale tak na serio myślę że będziesz miała tę pracę. I fajnie że ją masz, wyobrażam sobie jak się z niej cieszysz. Zawsze to jakieś przekierunkowanie myśli na inny tor :) Ja narazie nic nie chce zapeszać ale kto wie czy po powrocie i ja do pracy nie pójdę. Ale narazie cicho sza, jeśli coś się wyklaruje to napiszę. Dobranoc kochane moje

hej hej dziewuszki OLi ooooo widze ze juz sie zaczelo podrywanie :) 16letnim chlopakom bardzo imponują starsze kobiety, mój brat jak mial te lata to szalal za dziewczyną starszą od niego o 7 lat, ona tez cos do niego czula tylko to taka taka fascynacja mojego brata, zone ma mlodszą o 3 lata a ta dziewczyną ma faceta tez kilka lat starszego od siebie:) no ale ona starsza moze czegos go nauczyla hehe bo zawsze ją cieplo wspomina, i nawet niedawno jak brał zastrzyki to wlasnie do niej jezdzil bo ona jest pielegniarką :) no a za prace trzymam kciuki baaaaaaardzo baaaaaardzo mocno ********************************** SCORPIO kochana dziekuje ci za zdjecia, Borysek cudowny, a jakie ma super ciuszki:) trampki sa ekstra, a tobei to bardzo bardzo zazdroszcze figurki, wygladasz swietnie ucałuj tego przystojniaka od ciotki jak sie tak napatrze na te wasze maluszki to az samej chce miec takiego bobaska tylko przeraza mnie ciąża i poród, no i chyba jeszcze boje sie troche, chociaz ostatnio zapomnialam antytabsa i mowie do miska a on : to super, moze jakas Antosia sie trafi :) on by juz bardzo chcial miec drugie dziecko, ale wiadomo chlop to chlop, jakby chociaz jedno dziecko urodzil to by zdanie zmienil hehe Filipko widze ze ty przed tym wyjazdem to spania nie masz:) a powinnas sie tutaj wyspac bo w Polsce to nie bedzie czasu na spanie, w dzien spotkania z przyjaciolmi, rodzina a w nocy wiadomo co ;) oj trzymam mooooooooooooocno kciuki no a co do brzuchów naszych misków to faktycznie im urosły spore hehe moj M slodyczy nie lubi, co najwyzej lody Big Milki ale za to nadrabia piwkiem ktore wprost uwielbia:) no ale widze ze twoj misiek to zawziety skoro schudl juz 12 kg, oj mi tez by sie przydalo ale jakos nie mam motywacji:P a do ogrodu mozemy pojechac jak tylko do mnei przyjedziesz:) pieknie tam jest, moglabym tam jezdzic codziennie, z domu to jakies 30 km, ale z pracy to mam tylko 3 km:) Kuba byl zachwycony, zwlaszcza ptakami, M porobil zdjecia chyba wszystkich ptaków, tylko w muzeum to byly te ptaki wypchane a w ogrodzie byly żywe tylko ciezko je bylo sfotografowac bo uciekaly, ale pawie udalo nam sie uchwycic, Kuba buzie z wrazenia otwieral jak paw rozłozyl ogon:) a wczoraj Kuba chyba jakiegos uczulenia ze slonca dostal, bo jak wrocilam z pracy mial cale rączki w krostkach, posmarowalam mu kremem z filtrem i wieczorem mial tego juz duzo mniej, zobaczymy jak dzisiaj bedzie, kazalam M posmarowac go kremem przed wyjsciem na podworko