jak mówicie do teściowych lub mam swoich chłopaków?

na 'pani'? czy 'mamo'? a może po imieniu? jeśli 'mamo', to po jakim czasie? dopiero po ślubie?

wiedźmo

przed ślubem pani, po ślubie mamo, ale to tylko ze względu na uczucia mojego męża, bo wiedźma to dla niej komplement :-)

Ja mówię zawsze\"pani\" i choć mama mojego chłopaka nie raz prosiła abym mówiła do Niej na \"TY\" to jednak i tak mówię \"pani\".Jakoś tak bardziej szacunek wtedy :)

ja do mamy swojego chłopaka mówie na pani. nie jestem jeszcze na tyle z nim związana,by mowić do niej mamo! na to przyjdzie jeszcze pora.a tak na marginesie to uważam,że dopiero po ślubie można mówić mamo.

znamy sie 6 lat, ale nie moglabym do jego mamy mowic inaczej. a ona jak rozmawia z nim przez telefon i mnie kaze pozdrowic, to zdrabnia moje imie albo mowi \"pozdrow swojo panią\" :)

swoją miało być :)

ja tez mówie per Pani ale bywam tam stosunkowo rzadko natomiast mój M. bywający baardzo często u mnie w domu mówi do mojej mamy PANI MAMO :P :P ale ja mam zdecydowanie bardziej wyluzowanych rodziców niż moj M

moj maz mowi do moich rodzicow per tesciowa , tesciu , zwraca sie na Wy ; byscie , widzieliscie , ja na poczatku zwracalam sie przez pani , ale nie kazala mi tak mowic , skoro moj maz nie mowi do moich przez mamo , ja nie widze powodu aby mowic jej przez mamo , na wyscie , bylyscie nie pasuje , bo oni sa mlodzi 48 lat , wiec mowie tesciu - do niego , a do niej na Ty moze to glupie i zle ale mam to gdzies , dodam ze ma jeszcze jedna synowa i mowi jej na Ty , i dwoch zieciow ale nikt do nie nie powiedzial , mamo , jednym slowem chyba sobie na to nie zasluzyla a wiem ze byloby jej milo gdybym chociaz ja mowilla jej per mamo , ale ja mam to gdzies

kochane synowe tak samo kochających was synowych i zięciów