Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

panna dzeszczowa

bratowa ma zagrożoną ciąże jak ją pocieszyc????

Polecane posty

witam jestem w 14 tygodniu ciązy i wszystko przebiega prawidłowo natomiast moja bratowa jest w szpitalu bo krwawi nie wiadomo co sie dzieje co z dzieckiem jest załamana jak mam ją pocieszyc bo ja nie wiem jak mam sie zachowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To trudna sytuacja :( Nie wiem czy wogule jest jakiś sposób na pocieszenie kobiety w takim przypadku. Ja na Twoim miejscu poczekałabym z jakimkolwiek pocieszaniem ... być może dlatego że nie wiedziałabym co jej powiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja-twoja rada
Zastosuj sie do rady, ktora sama dajesz --> idz do bratowej i poopowiadaj jej, ze ty nie masz ZADNYCH problemow z ciaza i ze jestes baaardzo szczesliwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ja gdy bylam z zeszlym roku w ciazy moja funfela mala duzy brzusio a u mnie w 13 tyg potem okazalo sie ze baby nie bije serduszko to bylo straszne i bolalo mnie ze ona byla w ciazy, palila i siedzala wdymie, w domu byla palarniA i byla dalej w ciazy, po dmumiesiecznej zalamce kiedy odpuscilam sobie juz totalnie bo reagowalam placzem na wodok malego dziecka zaszlam ponownie i teraz jestem w 41tc strasznie balam sie na poczatku wiem tylko ze wiele kobiet maja tak wrazliwe ciaze ze musza lezec plackiem ze wzgl ma krwotoki i maja dzieciaczki nie sluchaj poprzedniczki, ja radze zebys jej powtarzala ze musi byc silna nie dla siebie tylko dla dzieciaczka niech sie skupi na swojej sile i woli istnienia jej dziecka ze je barzdo kocha i wspiera ze nie wolno jej sie poddawac, bos tres jej tylko moze bardziej zaszkodzic niz pomoc choc wiem ze wtedy nabardziej to chce sie wyc i ma sie zal do calego swiata, duzo znia rozmawiaj o wszystkim ze by nie myslala za duzo o strachu i nie kumulowala go w sobie,i niech sie mocno modli czasem wiara czyni cuda chociaz ja mialam momenty zwatpienia i odwrotu,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mi smutno bratowa jednak straciła ciąże a ja nie wiem jak ją pocieszyc ona cierpi bardzo a ja mam swoje malenstwo w brzuszku zdrowe co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filizanka tea
w ktorym tc byla bratowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj jej sie wyryczec i wykrzyczec bo to strasznie boli, gdybys zauwazyla ze po ponad miesiacu jest dalej przybita mocno to moze byc jej potrzebna pomoc psychologa najwazniejsze zeby mogla wyzucic z siebie caly zal i pogadac z rodzinka ja tlumaczylam sobie to tak ze jezeli mial byc chory albo cos wiecznie nie tak cala ciaze to lepiej na poczatku nic w srodku jak miala moja znajoma w 5 m-cu jak juz czujesz ruchy, ja po 4 niewypalach bo tak moge nazwac moje proby nastawilam sie psychicznie ze jak nie moge miec dzieci to chociaz kasy bede miec jak lodu i podrozowac cos musi dac mi szczesie, moja mama mnie pocieszala ze nie tylko ja jedna mam takie przejscia, i zaszlam po dwoch cyklach doslownie az sie balam czy to nie za szybko a teraz to male nie chce wyjsc i chyba czeka mnie wywolanie, ale wiem ze mozna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×