tabletki antydepresejny i brak orgamu!

niestety zycie przysporzylo mi zbyt duzo stresu naraz i tabletki antydepresyjne wydawaly sie skutecznym rozwiazaniem,jednakze moja zdolnosc do osiagana orgazmu...szkoda slow,porazka!poddalam sie bo nigdy nie mialam z tym problemow, moj parter zawsze byl i jest wrazliwy na moje potrzeby. i nie ma wyjscia bo nie moge odstawic tabletek ale z drugiej strony moje zycie seksualne jest porazka.jak wy sobie z tym poradzilyscie?

tabletki antydepresyjne zmniejszaja libido ... Znam kogas kto mial tak jak ty , ale po pewnym czasie samopoczucie sie jej polepszylo i znowu byla chetna i mial orgazm . Nie przejmuj sie , to porostu zalezy od momentu w twoim zyciu. Poza tym ten brak orazmu u ciebie moze wlasnie wyplywac z depresji a nie od pastylek ! Moja kolezanka zazywala prozak i po jakims czasie dobrze sie poczula , depresja sie zmniejszyla i ona mogla znow normalnie zyc , cieszyc sie miloscia itp . to kwestia czasu . Wyluzuj sie , badz pozytywna a samo wroci .

Laska, zastanów się co wolisz: depresję czy orgazm. Innymi słowy: mieć orgazm czy być zdrowa. Wybór wydaje się prosty, nie? Są kobiety, które przez cale zycie nie wiedzą co to orgazm, albo latami sa bez partnera i żyją, i nawet nie mają depresji. Po prostu dla niektorych orgazm nie jest celem zycia i sensem zycia.