szukam kobietę która odbije faceta tej, która mi go odbiła

sama chyba nie potrafię tego zrobić, ale zapłacę tej, która to zrobi

jak już, to: szukam kobietY:o

Aż tak jesteś na nią zła?:D

Podaj wiek chłopaka, upodobania co do urody, region Polski i cenę - to najważniejsze. Uprzedzam,że poniżej dwójki nie da rady.

wiek 31, upodobania raczej większy biust, południowa polska, cena - niewiem po ile coś takiego chodzi, ale jestem w stanie dobrze zapłacić za efekt końcowy

Perła, jestem zła, bo to była miłość mojego życia, już od roku jestem w depresji, zniszczyli mi życie...

????

No to faktycznie musieli zranić twoją miłość... Ale chyba własną:o

a co ty się czepiasz tej kobiety????? swojego kolesia lepiej załatw na cacy! biedny facecik, tak się opierał, a ta zła baba go wzięła i odbiła........ ech.........

efekt końcowy... niewiem jeszcze, jeśli będę zadowolona z tego, co się stało ostatecznie... tzn. tamta ma o tym się dowiedzieć. chcę, by zrozumiała, że tak się nie robi, bo kto mieczem wojuje, od miecza ginie...

A nie lepiej wydać tę kasę na siebie? Żeby sobie poprawić humor? Dziewczyno - myślenie o nich niszczy Ci psychikę. Może lepiej jakas psychoterapia? Albo odrobina luksusu? Czy zemsta na pewno Ci pomoże? Odpuść. Niech sobie gruchają spokojnie, a Ty pokaż sobie samej, że bez niego potrafisz być jeszcze bardziej szczęśliwa, niż z nim. Kij im w oko. Jak odpuścisz, to z Ciebie też to zejdzie. Uwolnisz się :)

nie, Perła, już zrobiłam wszystko, włącznie z operacją plastyczną, wszystko na chwilę tylko pomagało... nie potrafię nawet pokochać kogoś innego, pojawiali się w moim życiu mężczyźni ale nic z tego nie wychodziło bo nie jestem w stanie przestać go kochać. byłam u psychologów, nawet psychiatry, leczyłam depresję. moje życie jest skończone.

psuć tez życie innym:o Może po prstu skocz?:O

tak, życie za życie. skoro wolno zdradzać i poniżać, to dlaczego nie wolno mścić się?

Szkoda mi się Ciebie zrobiło.:( Trzymaj się jakoś. Mój też kiedyś odszedł, ale wrócił. Wiem, że wtedy cały świat się wali. Może Twój też wróci.

czy co że tak się go odbija? Opamiętaj sie kobieto. Nikt Ci go nie odbił. SAM OD CIEBIE ODSZEDL BO TAK CHCIAŁ. Ot i cala prawda.

A możesz powiedzieć Kochana, po jakim czasie Twój wrócił, czy odszedł do kogoś i czy mieliście w tym czasie oddalenia - kontakt? Pozdrawiam Porzucona Anna :)

Wolno. Tylko że to nie ma nic współnego z miłością:o Jeżeli kogoś kochasz, to potrafisz zrozumiec nawet to, że ta osoba od Ciebie odchodzi. Bo kocha kogos innego. A na pewno nie chce się nikomu robic krzywdy, jak się go kocha. Chyba, ze kocha się siebie:) Tylko wtedy po co się mścić na kimś, kogo nie kochasz nawet w połowie tak jak kochasz siebie?:)

skoro wolno zdradzać i poniżać, to dlaczego nie wolno mścić się? Tu sobie odpowiedziałaś na pytanie NA KIM jeśli w ogóle powinnaś się mścić. Ona Cię zdradziła i poniżyła czy on?

Zakochał się. Wrócił po ok. roku. Nie kontaktowaliśmy się, bo ja tego nie chciałam. Może dlatego właśnie wrócił? Już jesteśmy małżeństwem teraz. :)

czuje sie tak samotny że sypiam w obięciach mojego tate, dodam ze mam 25 lat ;-P

a kiedy był ślub?

-> on to jakaś piłka to, ze nie potrafię z nikim innym być i go kochać nie znaczy, że nie potrafię zrobić tego samego co ona, tzn. poszukać sobie cudzego faceta, uwieśćgo i tłumaczyć sobie, że sam od niej odszedł. może w cudzym facecie będę potrafiła się zakochać?

Myślę, że autorka tego tematu jest po prostu zakochana w sobie i uważa, ze jakaś wywłoka zrujnowała jej życie i zabrała to, co jej się należy. Tyle, ze życie to nie Disneyland i nie piaskownica, gdzie można sobie nawzajem powyrywac zabawki:O

Dziękuję za odpowiedz :) i gratuluję. Przyznaję, że sama na to liczę, że mój się opamięta. To już 4 miesiące jak milczy. Heh ... no i nie odszedł do innej, po prostu uznał, że już nie zniesie awantur. No nic. Chciałam kontektu, przez pierwszy miesiąc walczyłam, ale on nie życzył sobie mojego narzucania się. Dlatego odpuściłam. Teraz czekam. Twoja historia napawa mnie optymizmem. :)

Wiesz, co? Nie bądź śmieszna:o Możesz sobie uwodzić, ale przecież nie każdy facet się da uwieść:O Już nie przesadzaj... Twój men był takim warzywem, niemającym własnego zdania ani mózgu i leciał za pierwszą dupą, która mu się pojawiła przed oczami???:O Ciekawe...

na kim? na nim. jej dam tylko nauczkę, bo pilnuje go strasznie, dobrze wie, czego się boi, taich jak ona sama... a zemsta będzie na nim. ona odejdzie zraniona albo będą żyć z piętnem zdrady i jeszcze większym strachu.

jestem deską ... - to tyle jeśli chodzi o praktykę, w teorii wygląda to zdecydowanie inaczej

każdego da się uwieść, ale nie każda uwiedzie każdego, to samo z kobietami