ika0011 0 Napisano Luty 26, 2007 Dlaczego jest szkodliwa? Ja biorę już dłuższy czas i nic mi nie jest. Skąd masz takie informacje??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MariaW_INNOWACJE 0 Napisano Luty 26, 2007 szkodliwa to może nie jest najtrafniejsze slowo ale w sumie bardzo bliskie... Przede wszystkim Diane35 ma bardzo dużą dawkę hormonów i w organizmie tak naprawdę wytwoluje burzę... Diane to jest lek tak naprawdę na stany lojotokowe, nadmierne owlsienie itd, a w sumie przepisują ją jako lek anty, a jej dzialanie anty jest tak naprawdę pezy okazji. To jest silny lek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ika0011 0 Napisano Luty 26, 2007 Ale na powyższe problemy działa dobrze. W moim przypadku reguluje okres. Ja wiem , że wszystkie anty też regulują, ale po diane czuję się na prawdę dobrze. Nie mam żadnych objawów ubocznych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
teoria 0 Napisano Luty 26, 2007 ika 0010 ---> no to czekaj co będzie jak już je odstawisz :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
watershine 0 Napisano Luty 27, 2007 Problem w tym, że lekarze przepisują pigułki antykoncepcyjne, bez uprzedniego skierowania na badania hormonalne. leczę się prywatnie już od ponad 10 lat, i żadnemu nie przyszło do głowy żeby przed wypisaniem recepty po prostu mnie zbadać. Trochę to człowieka wyprowadza z równowagi, zwłaszcza, że płaci się przecież ciężką kasę. Jeśli chodzi o Diane, to mnie spaskudziła cerę. Nigdy w życiu nie wyskoczyło mi tyle pryszczy co przy jej zażywaniu. No, ale jak tu wielokrotnie pisano, jednej kobiecie pomoże, a drugiej zaszkodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak se pisze 0 Napisano Luty 27, 2007 Przecież praktycznie każdy LEK jest po części szkodliwy. Dlatego też są recepty, nie kupuje się leków jak jogurtów w sklepie. Coś lekiem ratujesz, naprawiasz, \"czynisz mniejsze zło\", a coś możesz uszkadzać... A co do konkretów, brałam Diane 35 przez dwa lata równo i nic złego mi się nie działo a teraz wrócił normalny okres. Komuś innemu natomiast może zaszkodzić... (a przecież są i ludzie którym szkodzi to co zdrowe dla większości, spójrz na alergików...) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak se pisze 0 Napisano Luty 27, 2007 do \"teorii\": ja odstawiłam dwa miesiące temu, wszystko jest normalnie, jak wcześniej, m.in. cera i włosy OK z plusów: no wreszcie moje miejsca intymne odzyskują naturalną wrażliwość ;))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
teoria 0 Napisano Luty 27, 2007 tak se pisze ---> z reguły pierwsze 2,3 miesiące po odstawieniu sa spoko dopiero pozniej organizm zaczyna wariowac oczywiscie to nie reguła i bynajmnie Ci tego nie życzę tym bardziej, że sama odstawiłam 1,5 msca temu :P ale nie Diane - o nich moj gin powiedzial, ze nawet za doplatą mi nie przepisze :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak se pisze 0 Napisano Luty 27, 2007 Hmmm... ekhm... no nic, zobaczymy... A mi przepisał Diane 35 pierwszy gin w życiu do jakiego poszłam. Zwróciłam się do niego jak miałam 23 lata - wiedział że jestem po raz pierwszy w życiu u takiego specjalisty i przepisał mi Diane 35 bez badania, na życzenie, bo ja sobie w kolorowym pisemku przeczytałam że Diane 35 zmniejsza nadmierne owłosienie... A po latach wróciłam do Diane 35, bo kojarzyłam że jest takie coś i dobrze wcześniej znosiłam, i też dostałam bez badań, na życzenie. Ale sądzę że to był najlepszy z możliwych wyborów skoro przez 2 lata stosowania było w porządku. A co będzie potem, jak z płodnością, z wątrobą, libido, stanem skóry... to diabli wiedzą. Na razie jest OK. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja po Dianie Napisano Luty 27, 2007 czułam się rewelacyjnie - Diana całkowicie zlikwidowała mi emocjonalne rozchwianie, ciągłe huśtawki nastrojów, płaczliwość, marudliwość, nerwowość, wybuchowość itp :) normalnie pierwszy raz poczułam, że panuję nad sobą i swoim życiem niestety pojawiły się oznaki początków zakrzepicy żylnej i natychmiast musiałam Dianę odstawić :o nie polecam, szkoda żył i wątroby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agatuś 0 Napisano Luty 27, 2007 milion razy o tym pisałam, napisze jeszcze raz. Brałam dianę 9 mcy, na trądzik. Pomogło. Poza tym uregulował mi się okres i takie tam rzeczy. Nie przytyłam, schudłam nawet 3 kg przez ten czas. Nie biorę od pół roku żadnych tabsów (diane były jedyne). Nic nie wróciło ze zdwojoną siłą. Czasem przed okresem jakiś pryszczyk wyskoczy. Ale jeden, nie 50. Na mnie działało rewelacyjnie. To naprawdę bardzo indywidualna kwestia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja po Dianie Napisano Luty 27, 2007 ja podczas brania Diany schudłam 1 kg :p a po odstawieniu problemy z cerą wróciły i to nasilone :o cykl mi sie rozregulował koszmarnie, kompletny bałagan w organiźmie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sara_1 Napisano Luty 27, 2007 po odstawieniu diane wygladam okropnie,zaczelo sie 2 miesiace po odstawieniu;pryszcze,wlosy wypadajace i cykll rozregulowany na maksa,przez to ciazy ani widu ani slychu.Jestem taka zla!!!:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
teoria 0 Napisano Luty 27, 2007 tak se pisze ---> ja wiem, że to indywidualna kwestia i jedna zareaguje dobrze a inna będzie miała jazdy ale ja ufam mojemu ginekologowi i skoro on mi powiedział, ze Diane to świństwo i że nawet za dopłatą mi ich nie przepisze to ja się zabardzo nie upierałam :P pozatym ja przed wypisaniem recepty dostałam skierowanie na badania poziomu hormonów i na tej podstawie gin dobrał najlepsze dla mnie tabsy off kors najtańsze z możliwych bo go o to prosiłam :P jak na razie po odstawieniu miałam 2 regularne cykle ale wcale się nie ciesze bo wiem, ze najgorsze być może jeszcze przede mną :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach