Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokola 31

seks z mezem

Polecane posty

Gość kokola 31

mam pytanie do mezatek : jak czesto kochacie sie z wlasnym mezem ? w stazu powiedzmy 6-10 lat malzenstwa ? prosze o szczerw odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkoer
raz w miesiącu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a męzowie maja prawo wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sie zdziwicie
ale my tak z 4 razy w tygodniu czasem 5 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***jeje***
rany, moje lobido spadło do zera, ale i tak niemal codziennie po 19 latach.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***jeje***
sorki miało być LIBIDO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokola 31
mezowie tez maja prawo wypowierdzi :) My kochamy sie z mezem co 2 dzien i on twierdzi ze to za malo a ja mam w zupelnoscio dosc - nawet wolalabym rzadziej ale on nalega uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioflka
ja mam w tym roku 5 rocznicę, a wypada 1-2 razy w tygodniu:( nie z mojej przyczyny bo uwielbiam się kochać , mąż ma małe potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mam być szczery to czasami brakuje mi sexu , ale statystycznie robimy to kilka-kilkanaście razy w tygodniu.Nie mamy zasady,zdaża sie kilka dni pod rząd ,przerwa i znów.Jest róznie raz kwadratowo raz podłuznie...hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokola 31
ja mialabym potrzeby tak 2 razy w tygodniu a maz codziennie i poszlismy na kompromis co 2 dzien ale dla mnie to ika za czesto . poddaje mu sie bo nie chce konfliktow i nie chce go ranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 12 latach
minimum 3 razy w tygodniu, bywa czesciej:) ale "kryzysy" tez bywaja - to chyba normalne. no trudno. ale o zwiazek trzeba dbac i o zaspokajanie wlasnych potrzeb tez. jak masz za malo to sprobuj nowych pozycji w nowym miejscu po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioflka
ja to bym chciała chociaz co 2 dzień:(, niekiedy nawet jak akurat mam @ to 2 tygodnie jest bez... Jak mam niby próbować nowe pozycje i miejsca jak nie mam z kim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małe sprostowanie: kilka -kilkanaście razy w miesiącu...taki ogier to nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedem lat
stazu i 1,2 razy w tygodniu - zwykle weekend, czasami zdarza sie jeszcze jakis szybciutki spontan :) ale zwykle w tyg. oboje (nikt nie cierpi z tego powodu) nie mamy ani czasu, ani sily ani ochoty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokola 31
JESTESCIE SUPER DOPASDOWANI - POZAZDROSCIC :) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedem lat
dzieki :) tez sie ciesze !!! najdziwniejsze jest to, ze nasze potrzeby zmienialy sie w czasie rownolegle :D na poczatku znajomosci uprawialsmy sex kikla razy dziennie, pozniej kilka razy w tygodniu, teraz nasze mozliwosci mieszcza sie w granicy 1-3 razy w tyg. :) ale np. na wakacjach kochalismy sie codziennie - wiec to nie sprawa malych potrzeb a raczej codziennosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***jeje***
no bywało nawet do 4x dziennie............ czekam na wiosnę, bywało że z wiosenką libido wzrastało...... no przecież ja też chcę mieć coś z tego, a nie liczyć czas aż się skończy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jason-3
A ja mam raz na 6 tyg. zajefajnie co ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja co pol roku............. ;( ale wtedy 4 razy dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jason-3
i to ci wystarcza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67
a ja mam 15 lat stażu i kocham się nieraz dwa razy dziennie a nieraz, jak mąż nie ma nastroju to i przez tydzień nic. A ja to mogłabym codziennie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a12347
No no no 67 lat i dwa razy dziennie. Tylko pogratulować. Zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość handryk
Raz na tydzien ,czasem rzadziej ,reszte dorabiam sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze nie wystarcza... ale dzieli nas 8tys km :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2- 6 razy w miesiącu
po latach jego niechęci , to teraz ja straciłam ochotę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdh
7 lat malzenstwem,12 razem kochamy sie raz na miesiac,przy dobrych wiatrach:o zmeczony:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytacie tylko...
....o seks z mężem,czy także o ilość orgazmów?ja mam duże potrzeby,a mój mąż(z racji dużej różnicy wiekowej między nami)raczej już użył sobie w życiu.ale sie nie martwię.nigdy nie zdradze męża-zresztą nie ma powodu,mam dwie zdrowe,sprawne rączki i sama w razie nagłej,nie oczekiwanej potrzeby umiem sobie radzić.a mężowi nigdy nie odmawiam.uwielbiam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×