co myślicie o agencjach pośrednictwa pracy?

Jakie macie z nimi problemy, bolączki... Bo mnie denerwuje odsyłanie telefoniczne do koleżanek, czekanie na telefon w nieskończoność...

w tej agencji zaproponowano mi 6.70 bruuto na h, heh, wyśmiałem ich... w dodatku podpisujesz umowę na 1/2 etatu, a pracujesz cały i niby wypłacają Ci za cały... min., Lear z nimi współpracuje :o

tu już jest lepiej jeżeli chodzi o pieniążki... ale strasznie niedoświadczone dziewczyny tam pracują, chyba źle mają szkolenia organizowane.. pytają o dziwne rzeczy nie związane z pracą, ani życiem, wczuwają się strasznie, udają psychologów :o

o jaaaaaaaaa, dwóch facetów, w ogóle nie zorientowanych na rynku pracy, ciężko jest im złożyć jedno logiczne zdanie, brak komunikatywności, zero doświadczenia... najpierw dzwoni jeden, zaraz po nim drugi, który nie wiedział, że ten pierwszy już dzwonił, brak organizacji :o

ja juz nigdy wiecej nie skorzystam z takiej agencji. Skorzystalam raz,szukalam pracy i nic dlatego w "desperacji" odpowiedzialam na ogloszenie takiejze agencji.Pomijajac fakt,iz spotkanie zainteresowanych opoznialo sie znacznie,pozniej kto byl dalej zaintesesowany musial czekac nawet do 3 godzin nim bedzie jego kolej to najlepsze bylo podpisanie umowy. Nie pamietam jaka stawka byla ale podam dla przykladu-mowa byla ze np 6 zl na godzine - na umowie bylo o 35 groszy mniej,regulamin umowy-jedne punkty sprzeczne z drugimi a niektore niedorzeczne i wrecz smieszne,praca miala byc od pon do piatku na 2 zmiany a sie okazalo ze weekendy tez i na 3 zmiany-i to na tyle co pamietam. Sama praca okazala sie ponad moje sily ( a nikt nie mowil,ze praca bedzie ciezka)- a dodam ze nie naleze do osob slabych fizycznie i zrezygnowalam po nie calym miesiacu to te "mile" panie wmawialy mi ze od poczatku mowily ze to bardzo ciezka praca fizyczna. Dlatego agencjom pracy mowie NIE

nie mają własnej siedziby, spotkania organizują w restauracjach... Pani siedzi sobie przy stoliku kilka godzin przy jednej kawie i udaje, że ją styka na takie vipowskie restauracje... a jak odmówisz spotkania to strasznie niemiło się robi :o

a interesowaliście się często? bo ja byłam dwa razy. czy można tam w ogóle znaleźć coś fajnego? wyczaiłam w sumie tylko jedną fajną ofertę.

spotkaniach i powiem Ci szczerze (tak jak pisalem tu wyzej) że z reguły poprzez agencje pracy poszukują pracodawcy bardzo tanich pracowników, nie opłaca się na te ogłoszenia odpowiadać... zawsze jest jakiś haczyk, albo mała stawka godzinowa, albo umowa na 1/2 etatu, albo praca 7 dni w tygodniu, no szkoda gadać :o z całego serca odradzam, lepiej się interesować ogłoszeniami bezpośrednio od zainteresowanych (czyt., pracodawców)

chyba że ktoś takiej pracy na chwilę szuka? na przykład po maturze, albo dorywczo...

pracować za 6.70 brutto???? :o gdzie żeby wycisnąć 1000PLN Netto trzeba przerobić ok. 215 godzin! a w miesiącu jest średnio od 150 kilku do 180, heh

żeby w miare godnie żyć, to jest ok. 1400PLN na ręke...:o podkreślam - MINIMUM

czasem mają naprawdę fajne oferty pracy, jednak stawki... poczytaj różne miejsca, jeśli chcesz szukać pracy przez pośredników.. http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,3291