Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agniesia 23

rozyczka - czym zagraza???

Polecane posty

Gość agniesia 23

dzisiaj dowiedzialam sie ze syn od szwagierki ma rozyczke dzisiaj go wysypalo, fakt nie mialam z nim osobistego kontaktu przez ostatni tygodnie, ale pilnowali go dziadkowie, a ja u nich ostatnio te bywalam, czy jest mozliwosc by cos mi zaszkodzilo???jestem w 19 tyg ciazy rozyczke juz w prawdzie mialam i to dwa razy jak bylam dzieckiem. prosze wypowiedzcie sie jesli cos wiecie na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia 23
nikt z was nie mial stycznosci z rozyczka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadfadfaf
powinnaś być odporna na różyczkę jeśli ją miałaś, wg mnie nie masz powodu się martwić a czym zagraża... zależnie od etapu ciąży choroba matki może zagrozić dziecku na przykład niedorozwojem, to tak w uproszczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jesli miałas to mozesz byc spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa razy miałaś różyczkę
??? To chyba nie możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to
dwa razy miałaś różyczkę??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak najbardziej możliwe moja mama tak miała - raz jako dziecko i raz jako bardzo już dorosła pani chybatrochę inne szczepy i dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka-doniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka-doniczka
Jeżeli już przechodziłaś to bądż spokojna.Różyczka zagraża do 20tc(a szczepienie wczale nie uodparnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekmed
nie ma możliwości aby mieć dwa razy różyczkę. Któryś raz był poprostu źle zdiagnozowany-tę chorobę przechodzi się raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam 2 razy, raz jako niemowlę, kiedy chorowało pół rodziny (różyczka jest bardzo zakaźna) i drugi raz jak moja córka miała 9 m-cy, mój mąż przywlókł i też praktycznie wszyscy z rodziny się zarazili ci co nie chorowali. A ja drugi raz. Mnie i córkę wysypało w tym samym dniu a różyczkę chyba trudno z czymś pomylić. Cieszę się, że w ciąży nie zachorowałam, też myślałam, że odporność jest na całeżycie. Ale może jak ktoś we wczenym wieku choruje, to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×