Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nasteńka

własny ciucholand

Polecane posty

Czy jest to ktoś kto prowadzi swój własny cucholand? ja się do takowego przymierzam,myślę o bardziej nietypowym tylko dla dzieci i kobiet w ciąży-z najlepszym asortymentem ,tylko wycena. Zastanawiam się jak rozliczać towar który kupuje się na wagę a sprzedaje na sztuki.Jaką formę opodatkowania wybrać? Podzielcie się swoimi doświadczeniami:) Nastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie . jedna ja
Nie poradzę Ci co do formy rozliczania, bo już wcześniej prowadziłam firmę na KPiR więc, kontunuuje ten sposób rozliczania, ale podpowiadam: nie skupiaj się na samym "sorcie", bo popłyniesz. Musisz zrobić rekonesans po okolicznych hurtowniach i popatrzeć, jaką jakość ciuchów oferują za jaką cenę. Czasem jedna hurtownia w tańszym "niesorcie" ma ciuchy o jakości porównywalnej do "sortu" innej hurtowni, wiec sfrajerzysz się kupując drozszy sort, sugerując się ceną. Nie skupiaj się na samej dziecięcej i dla ciężarnych bo to wąska grupa klientów, raczej polecam podzielić sklep na "działy". Dobre wrażenie robi wystój second handu jak prawdziwego butiku i nie nazywanie go "szmatex" "lumpex" "ciucholand" bo te nazwy mają negatywny wydźwięk i kojarzą się z biedotą. Acha, to że kupujesz niesort nie oznacza, że masz go sprzedawac na wagę - w zalezności od okolicy w której otwierasz sklep (jesli jest średniozamożna, osiedle, centrum miasta) lepszy efekt da sprzedaż tylko i wyłącznie odzieży wycenionej. Nawet jesli kupujesz niesort. Polecam odzież angielską, ewentualnie niemiecką ale trzeba się jkej dobrze przyglądać - trzeba uważać na holenderska i norweską, no i na niemiecką, bo jest zwykle niemodna. Najwięcej modnych rzeczy i firmówek jest zwykle w angielskie odzieży. Nie stawiaj na drogie rzeczy w zakupie, to nie jest dobry pomysł - jha na początku też chciałam, żeby mój ciucholand był ekskluzywny i kupowałam drogą odzież najlepszego gatunku - mało zarabiałam, po półtora roku prowadzenia sklepu wiem, że najlepszy efekt daje łączenie tańszej, z średnią z pewną domieszką drogich "perełek" dla wymagających

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo za rady.Jeśli chodzi o hurtownie to mam dwie na oku;szwajcarską i z usa w tej z usa jest tyko niesort ,można wybrać tylko dziecięcy i kosztuje 10zł/kg-myślisz że to jest ok? Jakiś czas temu kupiłam worek dla dzieciaków-cream(ang) po 30zł/kg No i byłam zawiedziona były co prawda perełki ale też i lumpy-już więcej tam nie kupię . Trochę mnie zmartwiłaś pisząc żebym uciekała od specjalizacji,bo jestem przywiązana do swojej koncepcji.Acha, no i lokal który chcę wynająć ma mieć(w założeniach)do 50m2. Chcę założyć na osiedlu.Poradż mi jeszcze jak drogi lokal opłaca mi się wynająć,ja myślałam ,raczej do 1000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam możliwość zakupienia końcówek kolekcji ,nowych np.next za 65 zł/kg-czy warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosa28
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×