Dekalog postepowania z facetem.

Oto co podpowiedziało mi doswiadczenie zyciowe. Mozna dopisywac więcej.. 1. Nigdy, pod żadnym pozorem nie daj mu sie wyprowadzić z równowagi. 2. Nie bój się wymagac. I dawaj ile mozesz. 3. Nie zaklinaj go w myslach, np zadzwoń, zadzwoń! to nic nie da. To i tak zalezy od jego woli a nich od twoich zaklęc. 4. Miej jeszcze jakies inne hobby oprócz niego. 5. Spójrz czasem na niego jak obca osoba. Nabierzesz dystansu. 6. Wybaczaj, ale nie zapominaj. Nie wypominaj, ale niech wie że pamietasz. 7. Nie ulegaj chwili. 8. Nabierz lekkości i pewności siebie, ale nie bądx zarozumiała. 9. Nie używaj ostrych słow, ani słow \"nigdy\" i \"zawsze\". 10. Nie podejmuj decyzji za niego. 11. Nie lituj sie nad nim. Ani nad sobą. 12. Nie oczekiwac cudów. 13. Nie tłucz smsów. a zwłaszcza nie tłucz ich jesli nie odpowiada. 14. Uzbrój sie w cierpliwośc. czasem tylko ona może pomóc. 15. Nie rozpaczaj płaczliwie. Rozpaczaj godnie i rozsadnie. 16. Uwierz że bez niego tez jest jakies życie. 17. Nie usprawiedliwiaj go jesli on sam tego nie robi. 18. Daj mu czasem czas na przemysłenia, nie podsuwaj mu gotowych rozwiązań i odpowiedzi. 19. Szanuj swoje uczucia i wymagaj aby on je szanował. 20. Daj sobie prawo do mówienia tego co myslisz. 21. Nie atakuj i nie odpowiadaj agresja na agresję. 22. Nic nie zmieniaj na siłę. 23. Nigdy nie skamlaj o wyjasnienia. 24. Nie wyręczaj go w imie miłosci. 25. zadawaj proste pytania i udzielaj prostych odpowiedzi.

To nie jest dekalog, dekalog = 10 przykazań, a nie 25 :). Przepisywałaś jakiś amerykański poradnik?

nie, wszystko wymyśłiłam sama. Mozecie sie zgodzić lub nie, lub uzupełnic liste. Mi sie sprawdza.

Ja to sie chyba na facetach nie znam ... Zreszta jak mnie amor dopadnie, to już wszelkie dekalogi, zasady, przykazania biorą w łeb i znowu popełniam błędy. Niestety.

Ogólnie to poczyniłaś sporo dobrych spostrzeżeń, tylko że w teorii to każdy jest dobry, gorzej z praktyką...Większość dziewczyn zachowuje się dokładnie odwrotnie, a szkoda... Moj wpisy: 26: kłóć się z nim zawsze bez bluzki :) 27: nigdy nie odmawiaj w łóżku

niw ważne czy spisałaś to z jakiejs książki czy wymyśliłaś sama to było dobre

w lozku-nie zgadzam sie co za bzdura! jesli on chce na mnie nasikac podczas seksu to mowie nie i juz

jesłi chodzi o łozko to mam tylko jedno przykazanie; 29.Nigdy nie daj sie namówić na zrobienie czegoś wbrew samej sobie.

niezgoda na sikanie może rozwalic związek, tylko po co? co ci się stanie jak na ciebie nasika?? nic!!!

To było z przymrużeniem oka :). Oczywiście podstawą jest szacunek do samej siebie. Ale swoją drogą z facetem trzeba się kochać jak najczęściej, chociażby po bożemu :).

nie bądźmy takie potulne. przecież jak ktoś stosuje te wszstkie zasady to walczy ciągle sam ze sobą. owszem starania o fajny związek i kompromisy są bezapelacyjnie potrzebne, ale my niedługo zaczniemy podreczniki pisać, pt. \'\"jak sprawić, żeby mój facet był szczęśliwszy ode mnie\" pozdrawiam cieplutko