Gość jamam Napisano Marzec 3, 2007 To nie jest mój chłopak, tylko no właśnie sama nie wiem, lubimy się bardzo ... ale to w tym wypadku nie ważne, interesuje mnie jak się odnieść do tego romansowania... postanowiłam się dowiedzieć jak to jest z tą drugą i się zapytałam dwa dni mnie zwodził i udawał że nie wie o co go pytam bo pytanie zadałam raz i tylko do niego wracałam, ale nie zadając go ponownie. Wkońcu mi powiedział że z nią nie kręci, ale romansuje - tylko że on twierdzi że romasować nie oznacza czegos trwałego i że on i tak z nią by nie mógł być. Ale jedna rzecz mnie zaniepokoiła, bo on mi powiedział że widzi że ja wkurza to że on mnie bardzo lubi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach