Mam doś mojego żałosnego życie. Jestem nikim

nic w życiu nie zrobiłem, nic mnie nie czeka, nic nie interesuje... jestem beznadziejny..... kurcze, nawet ci wszyscy którzy tu wypisują swoje żale mają 100 razy ciekawsze, lepsze życie niż ja Ja bym tak nie potrafił... :(

no i co w związku z tym?

Ile masz latek ?i powiedz coś bliżej ...:)

upnę Ci bo lubię jak ktoś o mnie opowiada :P

:(

Nic w związku z tym. powiedzmy że bliżej końca studiów dziennych niż dalej. Tylko co z tego. prowadzę to swoje mechaniczne życie od lat i nic z tego nie wynika. Codziennie jest tak samo, dzisiaj, wczoraj, rok temu, w podstawówce :( W porównaniu z tymi wszystkimi zwykłymi ludźmi jestem nikim, oni mają taki proste zwyczajne życie którego ja nigdy nie miałem. Zresztą nawet nie wiem czy chciałby mieć bo nie mam porównania. Siedzę tylko w mieszkaniu i nic... Zawsze taki byłem... żadnych bliskich znajomych, przeżyć typowych dla ludzi w moim wieku... Sorry że tu smęcę :( w ogóle napisałem to bo dobiła mnie ostatnio sytuacja kiedy miałem okazję "normalnie" porozmawiać z ludźmi. I to właśnie mnie dobija, wolałbym całkowitą samotność, nie męczyło by mnie to. A jak okazuje się że teoretycznie da się inaczej, to fatalnie zestawia się to z moją dotychczasową egzystencją. Zresztą bzdura nie należę do ich świata: nie mam fajnych znajomych, ciekawego życia, fajnych przeżyć, pomysłu na życie, perspektyw........ A to są przecież całkiem zwyczajni ludzi, jakich w tym kraju są miliony

jesteś do mnie podobny jak chcesz się podołować jeszcze to możesz znaleźć taki temat "żałośność" i jeszcze "coś jak nienawiść do bytu" w międzyczasie coś jeszcze napisałem...ale nawet tego nie pamiętam no więc czego oczekujesz od ludzi siebie życia?

Dołujcie się, dołujcie... Ja jeszcze do tego wszystkiego mam cellulit na tyłku i przegrane życie osobiste. :O kto da więcej???!!!

A ja dziś cały dzień ryczę:o :(

Wyjedź z Polski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko to mnie nakręca:) byłem w angii Norwegii teraz jade do stanów oczywiście wszędzie pracuje jako biały czrnóch ale nie załuje...

jakbym o sobie czytala :(