Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona zona

Jezeli facet zaczyna dzien od walenia konia ...

Polecane posty

witam przeczytalam te wypowiedzi , moze on jest eksibicjonista i lubi jak ma widzow przy jego zajeciu, nie kazdy eksibicjonista ma odwage rozbierac sie na ulicy , to robi to w domu...: (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
daria- dziękuję za poparcie moich opinii. Nie znam Twoich innych postów , ale czytając to co napisałaś ,myślę ,że podobnie jak ja, masz udane życie seksualne .W moim przypadku z tą samą partnerką od 25 lat . Bo tak jak napisałaś - między dwojgiem kochających sie ludzi wszystko jest dopuszczalne- ale tylko za ich obopólną zgodą , za wzajemnym przyzwoleniem. Ten facet nie liczy się z nikim . Nie bedę już go określał. Napisałem to wystarczająco dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja2
Słuchaj zmartwiona żono. Mamy podobne problemy, u mnie może nie, aż tak drastyczne i nie przy dzieciach, ale wkurzające podobnie. Miałam dość podglądania mnie przy wszelkich czynnościach i odgłosów dopieszczania jego ego, oglądania filmików itd. Miarka się przebrała gdy doszło do podglądania sąsiadki co logiczne w następstwie walenia konia. Zdecydowałam się na może głupi krok, ale powiedziałam, że mam go na oku i jeśli się to powtórzy to koniec. Muszę ci wyznać, że mieszkam w miejscowosci gdzie się większość ludzi zna, a na dodatek zajmuję w niej wysokie stanowisko i nie zniosałbym gdyby go ktoś w tej akcji zobaczył. Zwróć uwagę czy nie zachowuję się tak w miejscach publicznych i w pracy, bo jeszcze przez swój durny łep będzie miał kłopoty z policją, bo może go to obnażanie ekscytuje. Błagam cię nie słuchaj tych durnych samców, że to jest normalne i nie daj sobie wmówić, że to przez ciebie, bo jesteś noga w łóżku. To nie twoja wina , to jego problem. Wystaw walizki za drzwi, żeby dziecko nie musiało dorastać w strasznej patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty go kochasz
oooo widzę że się przejęłaś odpowiedziami na twój post na topicu "odechciało mi się sexu po...." przejrzałam tylko pierwszą stronę, nie wiem co pisałaś dalej i co ci radzili, ale jeśłi jest tak jak pisałaś tam - to jestem w szoku, że pozwalasz traktować się jak woreczek na sperme...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona zona
a ty go kochasz - no fakt , przejelam sie i pewne wpisy ( choc tylko kobiet ) uswiadomily mi ze tak nie powinno byc ja2 - raczej przy innych sie nie obnaza , nie wyglada to tak tragicznie ( choc przypomnialo mi sie cos jak mowisz o tym podgladaniu sasiadki , on tez podglada , przez okno co sie dzieje u sasiadow ale nie myslalam ze to cos takiego strasznego , za bardzo sie tym nie przejelam ) raczej sie przejmuje tym ze on tak robi ....i jak ja mam go tego oduczyc , zastepowac panny w necie i walenie konia seksem ze mna tylko ze dla mnie kochanie sie ze 3 razy na dzien to za duzo , choc watpie zeby zrezygnowal majac tak czesto seks ze mna jak tylko ma ochote , bo wkoncu i to mu sie znudzi i zateskni za " swoja reka "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja2
Wcale nie musimy dawać 3 razy na dobę, wystarczy co 2-3 dzień(bynajmniej ja tak mam). A jak facetowi przypominają się czasy podstawówki i zabawa w poznawanie anatomii to wyraźnie nie dojrzał jeszcze do małżeństwa. A swoją drogą to w moim małżeństwie została zachwiana pewna więź emocjonalna i pomimo ,że moje groźby chyba poskutkowały, to nie jest już tak jak dawniej. Nie rozumiem jak można tą więź niszczyć przez cholerny nieokiełzany popęd, taki zwierzęcy. Tym bardziej ,że mój mąż wiedział, że co do tego mam trochę konserwatywne poglądy i traktuję to jako zdradę. Wiecie co .... z nimi gorzej niż z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
no to odpowiedz mi po prostu - jak by on zareagował gdybyś powiedziała mu ,że nie życzysz sobie aby się do Ciebie dotykał?. ,że się po prostu jego brzydzisz , jego brudnych rąk .. itd. No nie wierzę żeby nie podziałało by to na niego jak zimny prysznic. Bo Ty chyba wolisz robić straszny błąd - uważasz ,że jak mu dasz ciała - to bedzię sie mniej masturbował. No odpowiedz- tak uważasz , czy nie?. I jeszcze odpowiedz mi na jedno pytanie , proszę - czy to nie Ty opisywałaś podobny przypadek z mężem jako " zrozpaczona żona " kilka tygodni temu ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
to pytanie było do zmarwionej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
do ja2 Ona nie może mu wystawić walizek za drzwi- bo chyba mieszka w jego mieszkaniu .Co najwyżej może spakować się sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MP5on
Hmm naprawde cięzka sprawa. Mowienie "walizki za drzwi" to nie takie proste ba nawet piekielnie trudne. Ludzie korzy kilka czy kilkanascie lat zyja ze soba to dla nich podjecie takiej decyzji jest bardzo trudne a przez wiele roznych czynnikow czasem niemozliwe. Wg mnie (nikt sie nie musi z ta opinia zgadzac) powinnas ZMARTWIONA ZONO postawic mu ultimatum. Albo reka albo rodzina i normalnosc bo to co on uskutecznia to nic innego jak niszczenie rodziny, malzenstwa. A co bedzie za kilka lat? Moze do tego stopnia rzadza orgazmu tak mu odbije ze sie do dziecka dobierze? w koncu juz sie przy nim nie krepuje. Od jakiego czasu martwisz sie i rozmyslasz o tym? Cieie to tez moze zniszczy. Zanim podejmiesz jakas decyzje to uswiadom sobie i jemu ze to powazny problem i jesli go nie rozwiazesz to licz sie z tym ze wasze malzenstwo moze sie rozpasc. P.S. Wariat nie wie ze jest wariatem i pomocmu moga osoby z zewnatrz tak samo Twoj maz musi otrzymac pomoc z zewnatrz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona zona
do ja facet -juz pytales o to a wlasciwie pisales ze Twoja zona w ten sposob oduczyla Cie ogladania takich filmow ... a ja to zostawilam bez komentarza bo - jezeli ja nie bede sie z nim kochac to on tym bardziej bedzie to robil , bedzie tlumaczyl ze skoro nie dajesz mi seksu ty , wiec sie musze masturbowac i odpowiada mi , co ja mam zrobic jak mi sie chce , wiec ta opcja odpada ....moze zadzialalaby ta co napisalam ja no ale dla mnie seks 3 razy na dzien to naprawde za duzo ...takie jest moje zdanie , juz probowalam tego dawno , to robil sobie sam a potem doszly problemy kolejne i zrobil ze mnie przy swoich rodzicach gore lodu i klode ktora nie chce wspolzyc z mezem ( oni naprawde inaczej to odebrali i twierdza ze kazdy facet lubi porno i tak robi , ze to normalna rzecz pod sloncem ) ja opisalam ten przypadek na uczuciowym na topiku zalamki , jestem pod nickiem ' zona tego co oglada porno ' jak masz ochote to poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
czyli jest drugi taki przypadek w naszym kraju. Jacyś popieprzeni są też jego rodzice. Czy oni mieli tylko jego jedynaka ?.Wydaje mi sie ,że trafiłaś w niezłe BAGNO. Obawa ,że on bedzie się dobierał do Twojego dziecka jest jak najbardziej zasadna. Słuchaj - nikt Ci nie pomoże jak nie chcesz pomóc sobie sama. Musisz trochę pocierpieć i nie pozwalać mu na stosunki z Tobą . Niech się skarży rodzicom. Gdyby Cię uderzył - masz prawo wezwać policję.Nie wiem co radziły Ci kobiety na uczuciowym - nie mam czasu czytać , ale nie dawaj się poniżać, i nie pomagaj mu w zaspakajaniu jego chuci. Niech zrozumie ,że postępuje nieprawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zmartwiona
Wywal wariata z domu, to może coś zrozumie i za parę dni będzie skomlał i prosił żebyś go przyjęła z powrotem, odstawienie od tzw.,,chleba" nic nie da. Wypróbowane i nieskuteczne. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
ona nie może go wywalić - bo to jego dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że nie ma co stawiać sprawy w układzie ona mu daje, bo on chce, seks powinien sprawiać przyjemnosć obu osobom i obie powinny mieć na niego ochotę. To kwestia jakiegoś zrozumienia potrzeb i kompromisu. Może brakuje czegoś w waszym seksie co by sprawiało że i dla ciebie byłby bardziej satysfakcjonujący, bo z opisu wnioskuję że dla ciebie mężatko to odrabianie panszczyzny(3 razy w weekend) czemu się nie dziwię jeśli twój mąż traktuje to jak panszczyznę która mu się należy. Taka masturbacja to jakiś nałóg, powinniscie moim zdaniem porozmawiać z seksuologiem, a jeśli on nie będzie chciał(jak zrozumiałem już z nim o tym rozmawiałaś) to sama powinnaś o tym pogadać z psychologiem albo seksuologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty go kochasz
hmm widzę że tutaj podobne opinie jak na tamtym forum... kobieto - czy ty jesteś ślepa? on ciebie niszczy, manipuluje, ustawia jak mu sie podoba - a ty przyklaskujesz temu, bo wierzysz na słowo, że tak ma być.. kto ci tak powiedział? twój porąbany mężulek?? no sorry:o wyobraź sobie, że tak nie jest w każdym związku, ba! chyba wasz to totalna skrajność i ewenement - nie znam żadnej, podobnej nawet, historii... dla mnie taka sytuacja jest oburzająca - zarówno jego zezwierzęcenie, jak i twoja bierność, naiwność.. nie wiem - nie ma takiego określenia na to jak postępujesz.. poza tym, kobieta nie "ma obowiązku" dawać sex - nie jestes zabaweczką chyba tylko partnerką - TAK POWINNO BYĆ wasz układ jest CHORY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobnie jak ze wszystkimi chorymi sytuacjami: niezależnie czy wynikającymi z choroby, uzależnienia, problemów emocjonalnych, nadpobudliwości etc etc(przemoc, narkotyki i wszelkie problemy w związkach) ważne jest wyznaczenie granicy tego co jest nieakceptowalne i niedopuszczalne. Stopniowe oswajanie patologii powoduje uznanie jej za normę i pogłębianie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty go kochasz
ciekawski - dokładnie ale co zrobić, jeśli "lepszy taki niż żaden"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealisto z Marsa, piszesz bzdury. Przeczytaj dokladniej posty \"zmartwionej zony\" a potem dopiero się wypowiadaj.Chyba ,ze masz podobne nawyki seksualne....Jezeli tak to nie mamy o czym dyskutować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona zona
ciekawski facecie -czegos tu nie rozumiesz , albo ja nie rozumiem Ciebie , moje potrzeby seksualne sa takie ze mi wystarczy co 2 dni , dla mojego meza to za malo , wiec sie masturbuje w mysl zasady ze nie ma kiedy chce , a tyle ile ja mu daje to dla niego za malo ...jakie odrabianie panszczyzny 3 razy w weekend bo nie rozumie o co ci chodzi ? jezeli nie potrzebuje seksu 3 razy dziennie to mam sie zmuszac ? bo naprawde nie rozumie z ta panszczyzna i nie napisalam ze seks z nim uwazam za obowiazek i odrabianie panszczyzny ...o co Ci chodzi ? idealisto - ja go nie podniecam ? co jeszcze sobie wymyslisz , podniecam go i lubi sie ze mna kochac i nigdy mi nie odmawia ale lubi tez porno i masturbacje ? dlaczego ja nie moge 10 razy dziennnie ?😭 a ty go kochasz - troszke jestes niesprawiedliwa w swoich osadach ! ja facet - cos tam wspomniales ze moglby kiedys molestowac dziecko , jak go znam to nie sadze aby cos takiego mialo miejsce bardziej wydaje mi sie ( i za zadne skarby swiata nie moge do tego dopuscic) ze moglby sie masturbowac przy dziecku , nawet juz wiekszym ktore cos by juz rozumialo i nie wiedzialoby co robi jego tatus , ja rozmawiam z nim na ten temat to mnie zawsze zbywa zartami ale jaka bylaby rzeczywistosc - tego nie wiem ? a nie chcialabym aby taka rzecz odbila sie negatywnie na jego psychice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scrabble
Zmartwiona żono ..... piszesz .. dlaczego nie mogę 10 razy dziennie?? Przecież to absurd. To tak samo jakbyś miała męża alkoholika i chcąc, żeby mniej wypił, sama siadała z nim do picia. Przecież on jest nałogowym onanistą i gdybyś nawet kochała się z nim 10 razy dziennie to niewiele to zmieni. Przede wszystkim bądź sobą, staraj się myśleć samodzielnie i nie słuchaj jego głupich argumentów. Jeśli mogę Ci poradzić, to całą swą energię skup najpierw na tym aby przekonać go, aby robił to jeśli chce robić, ale nie w Twojej i dziecka obecności. Bądź stanowcza i nieustępliwa, ale nie okazuj mu wrogości Jeśli Cię posłucha to już będzie duży sukces. Później będzie Ci łatwiej uczynić następny krok. Może zgodzi się na wizytę u seksuologa? Groźby i szantaż w tym przypadku myślę niczego nie zmienią Spróbuj.... jeśli się nie uda, to nie widzę specjalnie szansy na poprawę sytuacji w waszym związku. Musisz sobie uświadomić, ze masz doczynienia z prawie patologicznym nałogiem, a to jest trudne. Mimo wszystko życzę powodzenia {cześć}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty go kochasz
nie jestem niesprawiedliwa w sądach - wszyscy tu piszą Ci, że wasz układ jest chory, delikatniej lub mniej (ja nie widzę powodów aby nie nazywać rzeczy po imieniu) i to jest racja wasz układ jest ewenementem - ponieważ ludzie tak nie robią, nie żyją ze sobą w taki "dziwny" sposób i tyle nie znasz innch możliwości bo twój pierwszy i jedyny - to ci piszę - tak jak jest u was jest nienormalnie i nikt kto ma jakieś uczucia tak nie postępuje, obie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona zona
myślę, że powinnam mu opciganac z połykiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmartwioma żono-> chodziło mi o to że zmuszanie się lub kogoś do seksu to nie jest normalna sytuacja. Jeśli jest różnica temperamentów to jedna osoba powinna zrozumieć temperament drugiej(mniejszy lub większy) i dojść do jakiś kompromisów. Jeśli piszesz \"nie zmuszę się do seksu 3 razy dziennie\" to znaczy że albo seks jest dla Ciebie niezbyt satysfakcjonujący, można to zmienić urozmaicając(więcej czułości i pieszczot, inne techniki i pozycje itp) stąd pańszczyzna, chłop chce babo daj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden nick nie wchodzi
dobry pomysł :) moj maz lubi z ranca ja wole wieczorkiem...ale takie rz...iąko ustami..miod malina :) moj maz nie robi tego rano ani w innych godzinach..robimy to razem jak juz :) no chyab ze nie ma go dlugo w domku to przez telefon sie kochamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jednak z nim coś nie w
porządku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka7
ale ż po co mu tu teraz doradzamy zmartwionej zonie tak jak sa kobiety co od swoich katów i oprawców nie potrafią odejść, bo ich pierwszy, bo sobie nie poradzą, bo co mieszkaniem i pracą... tak samo zmartwiona zona, nie odejdzie od swojego faceta i nie ukruci tego patologicznego życia.... bo to co się tutaj naczytałam to nic innego jak patologia, nie wiem jakiej płci masz dziecko...ale jak to dziewczynka, to na twoim miejscu pas cnoty bym jej zalożyła jak podrośnie, bo twojemu mezowi to bym niezaufała aby nie miał sumienai by do dziecka sie dobierać..przepraszam , może cię w tej sytuacji ranię...ale takie jest moje zdanie i wnioski po tym co tu przeczytałam także miłego cierpienia w dalszym pożyciu patologicznym ps. możecie po mnie jechać..ale postawiłabym grubą kasę, że ona będzie tkwic w tej patologi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty go kochasz
czytelniczka7 - ja ciebie popieram to typowa cierpiętniczka.. synka chyba ma, ale to wcale nie lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"czytelniczki 7\" i \"a ty go kochsz\" - dobrze jest kogos krytykowac, bedac w innej sytuacji.Dziewczyna jest mloda i zagubiona .Chce jak najlepiej, próbuje roznych rozwiazań, pokusila sie nawet na opisanie swoich perypetii na tym topiku, oczekuje od nas rady lub pocieszenia, a wy po niej jedziecie rowno, nieladnie....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem trzeba wyrażnie zaznaczyć że sobie nieżyczy, (niezależnie od tego czy facet uważa że wszyscy tak robią czy nie) takiego zachowanie w domu w którym mieszka, w którym mieszka dziecko itp. Masz prawo do swojego zdania!! Powinnaś porozmawiać z psychologiem lub seksuologiem, najlepiej razem z mężem, ale choćby i sama!! to moje rady, godzenie się na taki stan rzeczy, próby tłumaczenia ze ma taki temperament, że ma większe potzreby a ja nie mogę im sprostac to pogłębianie patologii. Ma potrzebę masturbacji niech wyjdzie do ubikacji, masz prawo nie musieć oglądać tego aktu w swoim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×