ZDRADZENI i ZDRADZAJĄCY ale tylko RAZ - wejdźcie

Ten topik skierowany jest do osób które zostały zdradzone i mimo to są ze zdradzaczami oraz do tych, którzy zdradzili, ale tylko raz, a teraz są wierni. Czy to możliwe, że facet który zdradził jeden raz nie zrobi tego więcej? Prosiłabym o niewypowiadanie się tych ,tkórzy temat znają z teorii czy też im się "wydaje". Tylko wiedza z doświadczenia własnego mnie interesuje.

nie ma nikogo takiego?

bylam z chlopakiem ktory zdradzal mnie przez pare miesiecy...prawda wyszla na jaw,ja mu wybaczylam i przetrwalismy rok...wiec ze drugi raz mnie nie zdradzil a powody rozstania byly inne pozdrawiam:)

ja ci powiem tak... roznie to bywa chyba ja zdardzilam dwa razy. raz bylam z chlopakiem ponad rok i zdradzilam kilka razy... ale rozeszlismy sie po czasie z innych powodow. zaznaczam ze zdradzilam go te kilka razy z jedyn chlopakiem. pozniej zdradzilam drugiego chlopaka z tym samym partnerem co zdrazilam tego 1 chlopaka... dopadly mi masakryczne wyrzuty sumienia... ale wyszlam z tego :) ta zdrada obecnego faceta ktorego zdradzilam pozwolila mi zorzumiec i upewnic sie ze to jego kocham :) a facet z ktorym zdradzalam? jest dzis poprostu kumplem... :)

Zanciaaaa drada zdrade u ciebie pogania. Dziwki gdzie indziej pisza... :(

winogronka a ciężko było mu zaufać znowu? po zdradzie?

zazwyczaj to jest tak, że jak ktoś zdradzi raz, to potem idzie juz z górki - drugi, trzeci ... Najciężej jest przekroczyć tę granicę, jak to sie mówi, ten pierwszy raz ..., jak ktoś jest zdolny to zrobić, odważy się to już w nim pozostaje - tak jest w większości przypadków, chociaż oczywiście są wyjątki, jak we wszystkim. Może dlatego jest tak mało wpisów ;) PS. ja nigdy nie zdradziłam i nie byłam zdradzona, to taka luźna kobieca refleksja ;)

wiem, jestem tu z tych nieproszonych, bo znam temat, jak się wyraziła autorka, z teorii i obserwacji :) - sorki, zagalopowałam się ;)

mała megi no! ;)

ja zdradzilam raz, zalowalam okropnie, pozniej cala soba wynagradzalam to mezowi choc niczego sie nie dowiedzial to bylo 6 lat temu unikalam sprzyjajacych okazji, nie prowokowalam wiecej nie zdradzilam zobaczylam kogo moge stracic

Ja zdradziłam faceta raz w życiu. Jesteśmy ze sobą 4 lata. Stało się to ponad rok temu a cały czas to we mnie tkwi. Nie przyznałam się do zdrady facetowi, ponieważ bałam się, żę go stracę. Kochałam go, ale w tamtym czasie było bardzo źle w naszym związku. Ja wyjechałam...i wtedy to zrobiłam...Po powrocie miałam straszne wyrzuty sumienia i wstręt do siebie.Opowiedzialam o tym jednej zaprzyjaźnionej osobie... doradzala mi przez cały czas żebym nie mówiła o tym swojemu partnerowi bo go stracę. Najgorsze były chwile kiedy się kochaliśmy, wszystko powracało...i wtedy bylam gotowa, zęby mu powiedzieć...jednak nie zrobiłam tego bo nie chciałam się z nim rozstawać. Minęło dużo czasu od tamtego wydarzenia, jednak do mnie czasami to powraca...wiem jedno...raz w życiu zrobiłam skok w bok i nigdy więcej tego nie zrobię...

powinno być żeby mu powiedzieć, pomyłka przy szybkim pisaniu...

NIE, jest to niemozliwe, tyle tylko ze za drugim razem bardziej sie postara, aby to nie wyszlo.

Witam! Ja zostałam zdradzona po kilku latach małżeństwa. I jestem ze zdradzaczem...było ciężko bardzo ciężko, ale mój mąż bardzo się starał i robił wszystko, żeby naprawić swój błąd. Kosztowało to Naszą rodzinę wiele cierpień i wbrew pozorom mojego męża też i mam nadzieję że po tym jak widział co się działo jak bylo Nam ciężko odnaleźć i odbudować sie na nowo, że NEVER EVER!!!!!! tego już nie zrobi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W momencie kiedy Ja wątpiłami dawałam mu \"popalić\"...za to co mi zrobił jak mnie skrzywdził On trwał przy mnie i nadal się starał!!!!!! Nigdy zapewne tego Mu nie zapomnę ale kocham mojego męża i co najważniejsze chcemy być razem i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie, więc nie pozostało Nam nic innego jak tylko starać się i żyć w szczęsliwym związku, żeby już nigdy żadne z nas nie poczuło się zagubione i nie musiało szukać wsparcia i pocieszenia u 3-ciej osoby!

Zdradziłam.......................nie załuje, ale wiecej tego nie zrobie

George Sand a długo jesteście ze sobą od tego czasu? I jak teraz wygląda Twoje zaufanie?