kocham ksiedza i mi z tym ciezko.....

no wlasnie jest ktos jeszcze ktos z podobnym problemem???

ja mam taki problem...w zasadzie to wzajemne uczucie ale przeciez w Polsce to nierealne zebysmy pokazali sie publicznie

Może tu dołącz.... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1803785&start=0

ja jestem z podobnym problemem- do szaleństwa kocham kleryka... wiesz- takiego z powołaniem :O

MAREK TO TY KOCHASZ KSIEDZA CZY JESTES KSIEDZEM?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3301825 a ja zapraszam tutaj

ja nie jestem niestety bo mysle ze byloby nam latwiej troche sie spotykac..choc on mowi ze kiedy sie zauwaza dwoch spotykajacych sie ksiezy to zaraz gadaja ze pedaly inni ksieza..wiec tez niebezpiecznie...

no wlasnie......milosc do ksiedza czy to wogole mozliwe??? amoze to tylko zauroczenie??? codziennie zadaje sobie to samo pytanie i caly czas nie potrafie odpowiedziec na to pytanie...........jakie to ciezkieeeeeeeeeeeee:(

ok. zarza bede

TO NA CHOLERE TEN TWOJ KSIADZ JEST KSIEDZEM? PRZECIEZ HOMOSEXUALIZ KLOCI SIE Z RELIGIA KATOLICKA NIECH ZRZUCI HABIT I ROBTA CO CHCETA

hehehe gdyby tak wyrzucali wszystkich o tej orientacji to by mieli pustki w kosciolach :) wiec nie dawaj takich rad... niektorzy nabyli takich zainteresowan w trakcie pobytu juz tam a czy bycie z kobieta i posiadanie kochanki sie nie kloci z religia katolicka ??? jesli jest sie ksiedzem :)

PEWNIE ZE SIE KLOCI DLATEGO TWIERDZE ZE INSTYTUSCJA KK TO CZYSTA HIPOKRYZJA I OBLUDA !! ALE SKORO ZYJESZ W TEJ OBLUDZIE TO JAKI PROBLEM STANOWI DLA CIEBIE FAKT ZE ON JEST KSIEDZEM?

taki sam jak dla tej dziewczyny ! bez roznicy... gdyby nie byl to bysmy mogli spokojnie zyc (uwzgledniajac warunki Polskie normalnie)

I NIE TYLE HIPOKRYZJA SAMEJ INSTYTUCJI KK CO JEJ WYZNAWCOW

a po cholere jest ksiedzem w takim razie?? bo mozna troche kasy wyciagnac od biednych starych dewotek ktore mysla ze ich ksiadz to taki swiety czlowiek?? hehe tylko mi nie mow ze to z powolania bo spadne z krzesla ze smiechu

ale mi czasami przeszkadza ze jest ksiedzem a czasami podoba........bo ja nie wiem co czuje i to jest najgorsz a on o tym nie wie i patrzy mi w oczy jakgdyby nigdy nic.......a ja moglabym sie na niego rzucic ehhhhhhh

i wszystko jasne

kocham ksiedza a spotykasz sie z nim?

nie..........od ponad dwoch lat.....i chyba tak jest dobrze boje sie ze gdybym mu powiedziala on przestraszyl by sie i mnie unikal albo powiedzial ze to napewno nie to ze jestem jeszcze mloda i na pewno to przejdzie........wiecie zrobil by ze mnie nieudacznika zyciowego albo cos w tym stylu......... i tak zel i tak niedobrze

a skad wiesz, ze on nie czuje tego samego? Moze on czuje to samo i mysli dokladnie tak jak ty...

tak spotykam sie z nim ale zadko i wtedy tak bardzo mnie boli bo gdy nareszcie przychodzi dzien spotkania to o niczym innym nie mysle......

sadze ze nie czuje tego co ja ........bo jest za duza roznica pomiedzy nami jakies 25lat.... wiec..........

nie wiem czy on nie czuje tego samego czasami wydaje mi sie ze moze czuje cos wiecej niz tylko przyjazn a czasmi wydaje mi sie ze to tylko zwykla znajomosc.... to naprawde dziwne uczucie.....najgorsza jest ta niepewnosc

miedzy mna a moim jest 15 i wiem, ze on mnie chce, bo mi to powiedzial

moze on czuje cos do Ciebie, ale nie chce sie zblizyc bardziej, bo wie, ze zgrzeszy

Wydaje mi sie też ,ze czuje coś do rabina Goldsteina z Krakowskiego Towarzystwa Żydowskiego na krakowskim Kazimierzu...staram sie go obłaskawiac piekąc mu czulent

ej podszywaqczu!!!! ta sytuacja naprawde mnie nie smieszy MOZE cIEBIE ALE PROSZE SKONCZ TE WYGLUPY ZAJMIJ SIE soba!!!!!

a moge wiedziec ile masz lat?

a ładny ten rabin? :) przyznam ze zapach czosnku i bliskowschodnich przypraw pomieszany z wonią wnętrz żydowskich obiektów sakralnych działa na mnie niezwykle pobudzająco...