Nie zakochuj sie we mnie

ja bym oddała wszystko zeby chociaz miec to co masz Ty :). Bo mój jak dowiedział sie ze mi zalezy na nim - to przestał sie praktycznie odzywac. chyba nie chce dawac mi nadziei... :(. Ale mi jest jeszcze gorzej.

allexxx jestem "ZA" :):) hrehe Moje kolezanki tez nie rozumieja jak moglam spac z kims kto mnie olewa itd. A skad jestes? :)

no tak...ciesze się tym co mam tyle ze ja cały czas nie wiem \"na czym stoje\" twoj przynajmniej powiedział ci co jest grane fakt ze to troche chamskie ale przynajmniej cos wiesz a ja nie wiem nic bo kiedy tylko pytam to on odpowiada \"nie wiem\"...boje sie ze przez niego bede bardzo cierpiała.....czasami mam wrazenie ze on czuje to co ja tylko sie boi ze jak mi to powie to ja to wykorzystam i go zranie....a znowu innym razem walnie cos takiego ze mam wrazenie ze to oznacza..\"no mała jest zajeb... ale nie przyzwyczajaj sie...\" dlatego nie wiem co robic...chociaz wiem tez ze gdyby mi powiedział ze spotykamy sie tylko tak bo jest miło i nic z tego nie bedzie to ja i tak dalej miałabym nadzieje ze moze jednak....bo nie mozna przynajmniej ja nie potrafie byc z kims blisko i nic do niego nie poczuc....wiesz co mnie jeszcze boli ze nie moge sie na niego gniewac....bo przeciez on mi niczego nie obiecywał i nie obiecuje i wiem tez ze nie chce mnie ranic chociaz w tym wypadku brzmi to troche komicznie....i kurde ufam mu jak nikomu innemu

hmm no ja jestem z okolic wrocławia a ty??

sadze,ze albo jest szczery i chce sie tylko zabawic..,albo boi sie sam zaangazowac..jak Ci zalezy to nadal sie z nim spotykaj,ale zrob lekki kroczek w tyl dla 'asekuracjii" Pozdrawiam

lekki kroczek w tył...hmm moze to dobry pomysł .....nie wiem..... wininiania masz tu moje gg jak bedziesz chciała pogadac wiesz w koncu grupa wsparcia:P 3974148

z okolic Wrocławia??? To tak jak ja :). Moze to ten sam facet:) hehe.

taa....:) wydało sie:P no to teraz mozemy zakładać tą grupe wsparcia:P moje gg juz masz jak bedziesz chciała pogadac to pisz moze razem cos wymyslimy:)

Twój numer zaspisałam i później sie odezwe bo teraz nie mam jak za bardzo :):)

hmmm a jak ma na imie?? wiesz moze lepiej sprawdzic:P

aż boje się tutaj napisac :):):) zaczyna sie na M a u Ciebie?

to ja byłam tylko pod innym nickiem. No wiec... :)

ok nie to nie ten sam.....bo u niego zaczyna sie na R...:P

uff... to mi przeszło :). Mój nazywa sie Marcin. Ale sie nastraszyłam:). W sumie Wrocław jest duzy ale wiesz jak jest :) hehe. Dzis sie widzicie?

Jakbys zgadła......widzimy sie...ciesze sie a z drugiej strony boje....sama pewnie tez wiesz jak to jest, wogole to pogadamy na gg bo tu to mi troche głupio tak o wszystkim pisac...a wy spotykacie sie dzisiaj??

wininiania co tam u ciebie i jak twoje problemy z facetem?? jakas poprawa??

tez chce byc z kims ale ten ktos nie ale ja chce byc z dziewczyna bo bo jestem chlopem;)

jest mu z toba dobrze ale ma kogos pewnie,z kim sie nie rozstanie,mialm taka sytuacje,niestety zakochalm sie i dlugo po nim cierpialam

Wszystkie tu rozmawiacie o facetach. Aco jest gdy mezczyzna uslyszy taki tekst co? Chce z siebie dac 200 %, starasie, swiatanie widzi. Slyszy "nie zakochuj sie". I nie jestem odosobniony tutaj, bo moj przyjaciel ma ten sam problem. Powiedzcie co wam wtedy w głowac hsiedzi, bo nie rozumiem

wg. mnie to znaczy nie zakochuj sie we mnie bo a) ja nie wiem czy potrafie Cię pokochać b) ubezpiecza sie ze jak okaze sie palantem to powie ze przeciez on nas ostrzegal.

no wlasnie moze to jeszcze znaczyc ze kogos ma i i tak go nie zostawi , albo ze z jakis innych powodow nie bedziecie mogli razem byc . Wydaje mi sie ze to jest tez przejaw sympati , w koncu Cie ostrzega , tylko nie wiadomo przed czym