Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MissUkraina

Pyszne FRYTKI ale nie z mrozonek, jak zrobic?

Polecane posty

Witajcie, mam pytanko, dotyczace frytek domowej roboty, czyli nie z mrozonek, obieramy ziemniaki, kroimy w takie slupki, lub dlugie paski, a dalej? Czy olej z oliwy sprawdzi sie dobrze? Czy dodaje sie do oleju frytkowego takie aromatyzowane saszetki, jak z zupek chinskich? Jakie przyprawy do takich frytek? Jak zrobic, zeby frytki byly zlociste i chrupiace? Ile czasu to sie smazy? Dziekuje za porady, baaaaaardzo lubimy frytki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja smażę na oleju, na oliwie mi nie smakują, mają taki specyficzny smak ;) I smażę na patelni, bo lubie takie bardzo chrupkie, prawie przypalone ;) Muszą być równej mniej więcej grubości, żeby w tym samym stopniu się smazyły i dość często trzeba mieszać. A z przypraw czasem daję taką specjalną do dań z ziemniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagfjajiqhdx
nie wrzucaj do oleju zadnych przypraw bo się spalą i będzie niesmaczny, lepiej pózniej posyp frytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Misska. Te ziemniaki w słupkach wrzucasz do gorącego! oleju. I po robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja słyszałam ze trzeba je moczyc z godzinke w \"pocukrowanej\"wodzie , wtedy po usmażeniu mają cieniutką otoczke która jest chrupiaca , niestety nigdy nie probowałam tak roobic bo poprostu nie mam cierpliwosci hehe , jak jestem głodna to nie bede czekac z godzinke na fryteczki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moczę w wodzie najpierw czystej. I potemk płuczę. To powowduje, że skrobia z wierzchu się zmywa i dzięki temu frytki są chrupiące a nie rozmoknięte z wierzchu. A potem moczę około pół godzinki w wodzie z cukrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jghjkghk
a co daje ten cukier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że stają się jeszcze bardziej chrupiące. Ale prawda taka, że najlepiej po prostu dobrze je wypłukać z tej skrobii. I wtedy i tak i tak będa chrupiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja smaże we frytownicy w oleju nagranym do 180 stopni olej musi być dobrze nagrzany inaczej frytki się rozmaślą jak je włozysz Prze włożeniem spłukuję je bardzo lodowata wodą dzieki temu sięnie ssklejają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nololka
A jeśli ktoś nie ma frytkownicy to co??? A słyszałam, że można również frytki upiec w piekarniku... TYLKO JAK???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raa
Ziemniaki myjesz i kroisz na duże fryty, pisypujesz solą i czym chcesz ja daję czosnek, rozmaryn,czasami tymianek lub przyprawę do dań z ziemniaków, polewasz 2-3 łyżkami oliwy, mieszasz i układasz na blaszce takiej z piekarnika/na folii aluminiowej bo potem nie trzeba jej myć/.Wstawiasz do 200 stopni na ok. 15 min potem zmniejszasz temp. do 180 i pieczesz ok. 20 -30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies spotkalam przepis i nawet czytalam w prasie, ze np. znane belgijskie frytki sa smazone 2 razy:ziemnikai pokroic i oplukac, osuszyc papierowym recznikiem, pierwszy raz smazy sie je w temp. ok. 160 stopni, wyjmuje i osacza z tluszczu na papierowym reczniku, po wystudzeniu smazy sie je jeszcze raz w temp. ok. 175 - 180 stopni na zloty kolor, nie nalezy wrzucac do frytownicy za duzo frytek na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy sie specjalnie nie
zastanawialam nad tym :D Zawsze robilam tylko takie fryty i tylko takie lubie (na miescie nie jadam). Tne ziemniaki w cienkie paski (akurat wole cienkie) i wrzucam na goracy olej (u nas zawsze sie uzywalo Kujawskiego, wiec na innych nie probowalam). Pare razy robilam na smalcu, z braku oleju :P Tez byly dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsasdasdsasd
Sama już nie wiem--------> Te belgijskie frytki są najlepsze na świecie, zresztą tak samo robią je w Holandii, aż ciężko uwierzyć że coś tak zwykłego potrafi smakować tak niesamowicie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsasdasdsasd
A do tego jeszcze sate i majonez.... rozmarzyłam się Dobre są też frytki zapieczone z serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dupa rośnie
w zastraszającym tępie :D jeśli frytki to tylko z piekarnika, mają mniej tłuszczu ale i tak są ciężkie do strawienia, musicie miec wielkie zady i stalowe żołądki smacznego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość progetta.
A czy kto ma urzadzonka TEFALA ActivFry? Do frytek dodaje sie tylko 3 lyzki oleju i podobno sa bardzo dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarenna123
ja tam nie lubie obierać kartofli i robić frytek, kupuje normalne w sklepie mrożone, a ostatnio zasmakowałam w takich łódeczkach McCaina, kiedyś je jadłam w McDonaldzie, a ostatnio patrze a tu są w sklepie :) przepyszne są , mówie wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhnvkdhfadgb
obierz ziemniaki pokrój na kawałki i spierdalaj bo buuuuuuuum !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buczkaa
Te mrozone kupne sa najlepsze. Frytki zrobione w domu nasiakaja olejem i smakuja dziwnie. Mrozone, gotowe frytki szczegolnie z frytownicy, ale w garnku tez sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast frytek można zrobić coś bardziej dietetycznego - ziemniaczane łódeczki z piekarnika :) grunt to najpierw je podgotować (10 minut wystarczy), oprószyć ulubionymi przyprawami, skropić oliwą i wpakować do piekarnika na jakieś 45 minut przy 200 stopniach. uwielbiam frytki, ale wydaje mi się, że te łódeczki są smaczniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do smażenia tylko olej rzepakowy! jest odporny na wysokie temperatury i przy tym ma najkorzystniejszy skład tłuszczowy :) a gdzieś słyszałam, że przed smażeniem dobrze jest namoczyć frytki w wodzie z miodem, ale jeszcze nie próbowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosół z kury 0% tłuszczu
ziemniaki obierz pokrój wiadomo , pomocz trochę w wodzie lekko osłodzonej jakieś 15-20 min odsącz dobrze na sitku i smaż na smalcu albo tłuszczu/oleju kokosowym :) najlepsze wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@rosół z kury - może i dobre, ale na smalcu śmiercionośne ;) serce takich zbrodni nie wybacza. olej rzepakowy chociaż obniża cholesterol i chroni przed cukrzycą, więc jak już frytki to tylko takie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam jem na smalcu
właśnie podczas smażenia na olejach wydziela sie najwięcej substancji toksycznych i rakotwórczych ;) olej ma wyższą temperaturę smażenia ;) całe zycie smażę na tłuszczu zwierzęcym jem jajka mięso tłuste twarogi i mam wyniki w normie , cholesterol w normie z przewagą dobrego ;) cukier bardziej szkodzi w nadmiarze , jak zjesz raz na ruski rok takie fryty na smalcu albo oleju kokosowym(ten akurat ponoć najzdrowszy z roślinnych) nic się nie stanie.Ja frytki zjadam raz na 2 m-ce i staram się powracać do diety Kwaśniewskiego jak tylko mogę bo wtedy czuję sie najlepiej ;) acha wage mam w normie jak mnie ktos tu zacznie wyśmiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam jem na smalcu
smalec ma najwyższą temperaturę smażenia zapomniałam dodać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×