Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seks za milion dolców

Seks za milion dolarów

Polecane posty

Gość seks za milion dolców

Mam pytanie do wszystkich kobiet tylko prosze o szczera odpowiedź. Pytanie brzmi czy przespałabys sie z obcym mężczyzna za milion dolarów? chodzi o jednorazowa przygode nie o romans czy wielokrotny seks. Jedna noc z obcym facetem w zamian za milion dolarów. Jesli o mnie chodzi to powiem uczciwie, że zgodziłbym się na cos takiego nawet gdyby kobieta, która cos takiego by zaproponowała była bardzo nieatrakcyjna. Cóż sprzedałbym się starej, brzydkiej babie i na pewno byłoby to obrzydliwe ale z drugiej strony za ta jedna nieprzyjemną noc byłbym ustawiony do końca życia :) Ciekawi mnie wasza opinia na ten temat. chciałbym jeszcze dodac, że zrobiłbym cos takiego tylko wtedy gdybym był sam. Gdybym był w jakims powaznym związku z dziewczyna raczej nie zgodziłbym się na to chyba że moja kobieta wyraziłaby zgode dla naszego wspolnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko boska litości
NIE - zarabiam swoje pieniądzeza pomocą głowy, nie dupy i jestem dumna z wszystkiego, czego się powoli dorabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Rozumiem cię ja tez zarabiam glowa a nie dupą ale pamiętaj że masz do czynienia tylko z jednorazowym puszczeniem sie i to za milion dolarow. Czy to cie nie kusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfggdgs
osobiście wydaje mi się że gdyby doszło naprawdę do takiej sytuacji, każdy by się skusił i zmusił do takeigo seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba tak
a gdyby to był Redford jak w "Niemoralnej propozycji" to nawet za 500 tysięcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może nie każdy
bo są tacy, dla których milion to mało. Większość z nas, jednak, puściłaby się bez większych wahań. Ale wolałbym, by Moja E. się nie dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm najpierw
ustalasz czy ktos jest kurwa, a pozniej bedziesz negocjowal stawke ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewuska
Myslę że prawie każdy by sie zgodzil ale malo kto sie do tego przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym była sama a facet byłby w miarę czysty i zadbany to prawdopodobnie tak. chyba, że sama zarabiałabym wystarczająco dużo kasy, żeby ten mln nie był mi potrzebny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Łachudro a co gdyby facet byl owszem czysty i zadbany ale mial 50 lat, spora nadwage i do tego byl łysy :) Z przystojniakiem to nic trudnego ale czy zgodziłabys się z takim gostkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Łachudro a co gdyby facet byl owszem czysty i zadbany ale mial 50 lat, spora nadwage i do tego byl łysy :) Z przystojniakiem to nic trudnego ale czy zgodziłabys się z takim gostkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys zastanawiałam sie nad tym......po obejrzeniu filmu \"niemoralna propozycja\" wiecie...doszłam do wniosku że to jest bardzo złożony problem.... podjęcie decyzji to jedno a jej konsekwencje to drugie......im też sie wydawało że sobie z tym poradzą. Myślę że gdyby mogli cofnąć czas.......nigdy by sie na to nie zgodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Masz racje ale w "Niemoralnej konsekwencji" komplikacje wzięły sie stą, że ten milioner nie dawał babce spokoju. My natomiast przyjmujemy, że oddajesz się facetowi na jedna noc i więcej sie nie znacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Łachudro zapomnij o 10 minutach :P Facet miałby cie do dyspozycji na cała noc :) a ty musiałabys spełniac jego zachcianki. To jak weszłabys w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Oczywiście zakładamy, że nikt o tym nie wie choc oczywiście zawsze jest ryzyko, że biorca się wygada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po placic milion dolcow
? Przeciez prostytutki mniej kasy za sex biora,studentki takze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
No wiesz facet daje ci milion dolców a ty chciałabys tylko jeden numerek nawet nie noc. Facet który by się na to zgodziltez musiałby byc zdesperowany. Rozumiem jednak, że generalnie nie zgodziłabys się. No dobra a powiedzmy, że tym facetem byłby jakiś przystojniak, który pociąga was seksualnie. Za ile poszłybyście z takim facetem. Tylko nie piszcie, że za darmo. Zakładamy, że facet nie zgadza się na darmowy seks i koniecznie chce wam zapłacić. Po prostu nie chce kochanki tylko układu kasa za seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
No własnie temat nie jest o prostytutkach ani innych dajkach tylko o zwykłych kobietach. wiadomo, że każdy ma jakis próg własnej moralności, wrazliwości , intymności czy jak tam tego nie nazwiemy. Interesuje mnie własnie gdzie jest ten próg i dlatego pytam. sam zreszta uczciwie się przyznałem, że gdybym dostał taka propozycje od jakiejs oblesnej, podstarzałej kobiety to zgodziłbym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
No dobra powiedzmy, że Lepper albo Gosiewski oferuja wam milion dlców za noc z nimi. Zgodziłybyście się. Ja za milion zgodziłbym sie nawet na seks z Senyszyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tak - gdyby zaproponował mi kasę przed seksem to gdybym nie miała palącej potrzeby tych pieniędzy to bym się raczej (raczej, bo to hipotetyczna sytuacja, tak na prawde nie wiem jak bym się zachowała skoro się w takiej nigdy nie znalazłam) nie zgodziłą, natomiast gdyby po spędzonej wspólnie nocy dał mi tą kasę jako prezent to dlaczego miałabym nei wziąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko boska litości
nie, nie kusi mnie to wcale :) nie mogłabym być dumna z tak łatwo pozyskanych pieniędzy i nie cieszyłabym się z kupionych za nie rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Rozumiem musztarda ale cos za coś albo seks z Łyżwińskim i masz milion dolarów i jesteś ustawiona do końca zycia albo się nie zgadzasz i nie masz nic. Mnie własnie przekonuje to, ze byłbym ustawiony do końca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym nie była w związku, facet byłby zadbany, tzn. czysty i ślicznie pachnący ;), nie wymagałby jakiś wielkich dziwactw, no i choć trochę by mnie pociągał (choć jedna rzecz, np dłonie, oczy czy usta) to zgodziłabym się. Nareszcie bym miała kasę na wycieczkę do Meksyku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Fajnie stonka_a spełniam prawie wszystkie te warunki tylko nie mam chwilowo takiej kasy. Czy mam w związku z tym jakies szanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks za milion dolców
Rozumiem dziewczyny że z nieatrakcyjnym facetem żadna z was by sie nie przespała nawet za milion dolarów. Cz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×