Czy jest sens uczyc sie jak sie wie ze juz sie nie zdazy?

Hej:)Mam jutro kolo.Wiedzialam o tym od tygodnia ale to olalam mialam inne sprawy na glowie.Poznalam kogos i moje mysli kraza wokol niego a nie nauki.Dzis dopiero zaczelam sie uczyc materialu sporo wiec wiem ze i tak sie dobrze nie naucze,sciaganie odpada bo u niej sie raczej nie da.Odpuscilibyscie czy dla czystosci sumienia pouczyc sie troche zeby wstydu nie bylo ze sie pusta karteczke odda?Pozdrawiam wszystkich studentow i studentki

Poczytaj sobie najnowsze \"Charaktery\", jest tam genialny artykuł o efekcie Pigmalliona czyli w tym wypadku samoutrudnianiem. Dokładnie się wpasowujesz ;-) Toteż nie ucz się i już

Jezu a ja myslalam, ze to pyta ktos umierajacy.....:P

poucz sie troche.a co studiujesz?

studiuje taki malo popularny kierunek na akademi rolniczej.Umierajacy hehe nie no spoko jeszcze nie umieram:)

a jaki i gdzie keirunek studiujesz?

Studiuje w Szczecinie.No wlasnie chyba mi sie nie chce bo tylek mi sie nie pali wiem ze jakby co to poprawka a wtedy to dostene kopa motywacyjnego do dzialania,bo ja jak chce to potrafie:)