Czy lubicie sie kochac w ciagu dnia ?

bo ja lubie !

Ja podobie, prawie zawsze mam ochotę :)

ja bardzo lubię

A JA PRACUJę...AAAAAAAAAAAAAAAA;O

ja tez prawie zawsze mam ochote(oprocz rańca..chociaz czasami tez) i lubie sie kochac wogole i w roznych czesciach np mieszkania

wolę nawet w dzień niż w nocy:)

Ja mam najczęściej ochotę gdy wstaje :)

A jaka to przyjemnosc robic to przy full swietle? Cialo jest wtedy calkowicie obdarte z erotyzmu, przynajmniej dla mnie.

Można zasłonić okna :p

czy to wazne czy ksiezyc czy slonko? liczy sie to co czuje :)

ja tez wole w dzien niz wieczor , bo potem mi sie nie chce a w dzien ( jak jestesmy w domu obydwoje to jestesmy wyluzowani ) i wole w dzien , a swiatlo dzienne mi nie przeszkadza , nie mam kompleksow ( co nie znaczy ze jestem idealna ) ale sie nie wstydze wlasnego ciala i nie ma to dla mnie znaczenia ze w dzien :)

w dzien jest najfajniej, rano na przykład przed pracą... ssssssssssssssssss-> zawsze można się nakryć kołdrą, czy wręcz zawiązać oczy, ale ja tam wolę patrzeć- to jest erotyczne właśnie najbardziej

ludzie ratujcie.moj partner od pewnego czasu to znaczy od momentu jak swie do niego wprowadzilam nie ma ochoty na seks.czasem mysle,ze go tlumacze przemeczenie i tak dalej ale z drugiej strony mysle,ze on kogos ma na boku.fakt faktem jest 13 lat starzy ode mnie ma 37 lat ale jest w niesamowitej kondycji sportowiec...od miesiaca mieszkamy razem i wszystko sie zmienilo.mam wrazenie, ze jemu zupelnie przestalo na tym zalezec, zebym ja tez miala jakas przyjemnosc z seksu dla niego jedna pozycja sie tylko liczy na jezdzca,wszystko to tak wyglada chocbym tylko ja chciala sie kochac.fakt jest mily czuly przytula mnie caluje, ale to wszystko zadnych innych piszczot nie wiem co sie stalo...druga rzecz jego praktycznie nie ma w domu rano jak wyjdzie om 7 to zdazaja sie dni ,ze wraca nawet o 24...zawsze mowi gdzie idzie ja tego nie kontroluje ale zaczynam sie zastanawiac...w pn po pracy siatkowka wraca przed 22 we wtorek po pracy wraca do domu kolo 19 ale potem idzie biegac czasem ide z nim jak mam ochote, sroda siatkowka a potem spotkania z paczka znajomych, ktorych oczywiscie nie znam i wraca po plonocy, w czw silownia po pracy i wraca przed 22, a w pt po pracy idzie biegac ze znajomymi i tez wraca poznie, moze go towszystko meczy tyle zajec i w ogole a ja rzadam od niego jeszcze codziennego seksu, co o tym sadzicie

Po co wiazalaś sie ze sportowcem? Przecież, oni tak sie eksploatuja na treningach ,ze potem nie maja ochoty ani sily na sex. a moze się mylę? Nigdy nie mialam do czynienia ze sportowcami!

ale wczesniej miesiac temu zanimzaczelismy razem mieszkac byl seks, a teraz sie wszystko zmienilo

boje sie, ze powod jest inny, tzn inna kobieta...sam kiedys przyznal sie otwarcie zanim zaczelismy byc para, ze nie umie sie oprzec pieknym kobietom

nie wiem co robic