Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem deską przegrałam zycie

Takie małe pytanko do kobietek... licze na wypowiedz wszyskich =

Polecane posty

Więc chodzi konkretnie o minetki, tą formę pieszczot uważa się za jedną z najbardziej podniecających i najszybciej doprowadzających do odlotu... a czy tak jest z Wami? jestem wprawdzie początkującą w tej sprawie i niedawno zaznałam pierwszej minetki... trwała jakąś minute z tego powodu że bardzo sie bałam i chłopak nie wiedział jak zareaguję, bo nie spytał o pozwolenie (i dobrze). Było miło ale żadna rewelacja pewnie dlatego że w tak krótkim czasie, chciałabym wiedzieć czy każda z Was osiąga przy tym orgazm? i ile czasu to zajmuje? Będę wdzięczna jeśli opiszecie WSZYSTKO... swoje doznania, wrażenia związane z minetką... pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzio minetnik
do odlotu to najszybciej prowdazi jakis terminal lotniczy ewentualnie bilet tanich linii lotniczych np MinetAir Co za gupia flondra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M26
Jako totalna dziewica nie powiem nic na ten temat, ale chciałbym spytać: Dlaczego dobrze, że nie spytał o pozwolenie ??? Jak tak można bez pozwolenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzio minetnik
no własnie, pozwolenie na lądowanie to podstawa w ruchu powietrznym, alfa fokstrot tango i te sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mogli byście sie nie wymąrdzać i nie szpanować czachą, pisze że do kobietek co nie? a dobrze że nei zapytał, dlatego że miałam takiego stracha że lepiej nie mówić i chciałam tego ale bałam się jednocześnie, dlatego wolalam żeby nie pytał... i dobrze że nie spytał bo bać sie nie było czego, tak też myślałam że nie bedzie ale ze mnie jest cykor:P tez jestem dziewicą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczkaaaa
oj za krótko to trwało u ciebie..zreszta takich rzeczy to musi się facet nauczyć...to nie jest tak ,że poliże i bedzie dobrze...trzeba wiedzieć gdzie polizać, gdzie masz ten punkcik...z jaka intensywnością to robić, czy dodatkowo palcem wejśc w ciebie, czy lubisz bardziej slisko, czy też bardziej such i wtedy jest większe tarcie i doznania. spoko wszystko przed tobą....moje pierwsze minetki tez nie były rewelką dla mnie w sumie to na paru moich facetów, to tylko jeden robił to bombowo i odlatywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie tylko
jak faceta nauczyć?;) Pomimo starań mojemu jakoś nie wychodzi, a ja sama nie wiem jak mu "pomóc"...Co innego rączka, co innego język:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama popsułaś swój topic.:( Jak mogłaś zadać takie bardzo krępujące pytanie?? To jest wręcz ogromny nietakt. O ile na pierwsze pytanie, które dotyczy minetki i jest normalnym, zwykłym pytaniem każda chetnie by Ci odpowiedziała, to z drugim tak bardzo intymnym i osobistym stanowczo przegięłaś... Jak możesz pytać kobiety, ila mają lat?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jakieś takie dziwne wrażenie, że emerytki być może kiedyś też miały po 17lat i być może nie kazda z nich ma alzheimera. :O 30-sto letnia \"emerytka\".;) Z minetką prędzej czy później samo wyjdzie. Jeżeli masz opory przed jęczeniem jak potępiona lub wyciem jak obłąkana, to wystarczy, że zaczniesz szybciej i głośniej oddychać. Chłopcy nie są tacy tępi, jak się nam wydaje. Czasami nawet bardziej wrażliwi od nas... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka222222222222
ja przy dobrze zrobionej minetce zawsze dochodzę. czasami po 15 minutach, czasem facet musi lizać dłużej. jeśli sobie pomaga palcem to szybciej jest totalny odlot. przez pierwsze lata też krępowałam się wydawać jakiekolwiek dźwięki w czasie seksu i orgazmu, ale z wiekiem przestałam się tym przejmować. jeśli gorszę tym sąsiadów... to trudno :P mam 25 lat. jeszcze jakieś pytanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie się wypowiem droga forumowiczki. Po 2 latach robienia mi minetek - mój anioł muszę to stwierdzić jest profesjonalistą! A to wszystko dzięki wspólnej pracy.. Pamiętam, że pirwsze minetki było bardzo krępujące, dlatego też cudu się nie spodziewaj.. Odczuwanie swoistego odlotu wymaga czasu. A To znów leży głównie w Twojej kwestii. 1) musisz zdać sobie sprawę, że on jest w stanie ZROBIć W TEJ KWESTII WSZYSTKO oby Tylko sprawić Ci max zadowolenie 2) Dlatego nie krępuj się przybierać różne pozycje, wydawać dźwięki etc.. 3) Najlepiej zamknij oczy i myśl TYLKO o przyjemności 4) Nie krępuj się nim kierować-TO PODSTAWA musisz go nauczyć swego ciała.. tego w którym dokładnie m-cu ma pieścić Cię języczkiem, czy lekko, czy mocno, czy szybko, czy wolno.. 5) by mu to ułatwić - dawaj znaki w trakcie tj. gdy robi tak jak lubisz zajęcz, albo sap coraz głośniej , a jeśli się nie wstydzisz powiedz np: \"oo taaak\", \"mocniej\", \"jesteś boski\" - to ich podkręca i daje zadowolenie, ze są na odpowidnim tropie do Twojego orgazmu 6) Rzeczą jak najbardziej dozwoloną jest kierowanie jego głową.. bądz wodzenie palcem po miejscu, którym ma Cie lizać 7) zasada hest taka: im lepsza rozgrzewka (tzw. gda przed) tym mocniejsze doznania i bardziej satysfakcjonujący orgazm 8) po wstepnej gierce, np. pieszczoty piersi.. nich zabierze się za danie główne i robi to najpierw powoli i delikatnie, a wraz z czasem nabiera tempa i mocy.. 9) Polecam w połowie zachęcić go do włożenia paluszka.. to baaardzo podkręca ;] 10) zycze udanej minetki - pytalas o orgazm - jak najbardziej jest możlowy, a przy zgdaniu się będziesz miała do siebie pretensję, że tak szybko dochodzisz.. np po minucie :) tak tak to prawda :) powodzenia! I udanej zabawy! w razie pytań-pisz śmiało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virgin_no_more
Ja miałam blyskawiczny orgazm przy 1szej minetce ( moze dlatego,ze 1sza, teraz nie jest juz w tak expresowym tempie) Nie wstydzilam sie faceta, bo seks wczsniej juz uprawialismy, ale on na poczatku nie piescila mnie tak. Podobno jego ex go zniechecila skutecznie - nic a nic nie czula, wiec myslal, ze kobiety w wiekszosci tak maja. Ja go za to zachecilam, jęczałam i wyłam z radosci i przyjemności, wiec sie facet rozochocił i od tego czasu minetka to normalka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze MINETKI są z palcem
w analu !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i pytanie..
do ostatniej odp. jak to jest ... czy stymulowanie podczas minetki paluszkiem czy to pochwy czy to pupy(odbytu) rzeczywiscie sprawia dodatkową przyjemnośc.... bo mnie tak !! A Wam ? a jeszcze jak jest tzw. "pistolecik" to jest zupełny odlot... co o tym sądzicie ... możecie sie pochwalić czymś na tym polu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistolecik jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×