no tak najlepiej byc szczupla i nie moc schudnac .. ktoras jeszcze?

czy ktoras z Was jeszcze jest w szczuplo-normalnej wadze i nie moze sie pozbyc glupich 4 kilogramow? ;/ a moze ktos wie jak sobie z tym radzic? :(

co masz na mysli piszac szczupla :) jakie masz wymiary?

aaaa to ja!!! sama uwazam ze mam co zrzucic, inni twierdza ze nie, wiec moge sie nazwac szczupla-nieszczupkla:) i wlasnie dzis mam kryzys...bylam na zakupach poogladalam sie w tych lustrach i mam dola, nic mi ta dieta nie daje:O

dziewczyny a ile macie wzrostu i jaka wage?

wygladam tak : 60kg/173cm.. i wielki brzuchol.. :( blehhh... a Ty ile wazysz?

ja waze 62 i mam 173... moja waga nie zeszla nigdy nizej niz 60kg!!!!!

172/62 - i za Chiny nie moge zejsc ponizej tych przekletych 60!!!

moja zeszla do 56 i sie rpozpaslam przesz ostatnie 2 miesiace? wiecie jak brudna sie teraz czuje?!:(

Maryla napisalysmy prawi to samo :D

;-)

Dziewczyny a ile macie lat?

kurcze jak udalo Ci sie zejsc do 56kg.?

rocznikowo 23 ;-) ale jestem z listopada wiec 22 :D

ja 18... na weselu brata od wodki poszlo mi 2 kilo i wiecej nie wrocilo.. no az do teraz jak zaczelam kilka tys kcal dziennie jesc.. a tak to bylam na tysiacu bo na poczatku wazylam 65 kg.. w ogole mam manie ndchudzania od kilku lat!:( nie moge sobie z tym poradzic..

ja 25 stara baba ze mnie he he :)

ja tez odchudzam sie " od zawsze", kiedys nie mialam wagi ale mysle ze wazylam duzo ponizej 60kg., teraz mam ale chyba wolalabym nie widziec co pokazuje :( im mniej kg. tym trudniej je zrzucic :(

:O no to ja chyba jednak nie jestem szczupla nawet:O jak sie wazylam ostanio to zobaczylam 57kg na wadze, wzrostu mam 162:O lat 20, kicha jednym slowem:O

teraz jestem na diecie 900.. i nie chudne .. a Wy co robicie dietowego aktualnie?

oj Manganik tez nie wazysz duzo !!! i dlatego jest tak trudno, cholercia :( a cwiczycie dziewczyny, czy tylko dieta? i jak slodycze, bo ja uwielbiam (:-o) ?

ja zrezygnowalam ze wszytskiego co jadlam wczesniej, troche mnie to kosztowalo,zeby totalnie zmienic nawyki, a niewle sie zmienia w wadze i wygladzie:O mam ochote to rzucic w cholere,ale wtedy chyba nie chcialabym widziec sie w lustrze:O

akurat dzisiaj nic :) zjadlam cistko z kremem, pizzette z pomidorami :)

pa kobietki, milego wieczoru :) do jutra jak ktoras bedzie

ja tam nie lubie cwiczyc ale chodze min pol godz. dziennie no i jem np zamiast posilu czasem batona lub zupe z proszku.. CZEKOLADA MOJA MILOSCIA :P

To już rozumiem skąd Wasze problemy. Mam 31 lat, 165 cm i 58 kg i nie mam wielkiego brzucha. Chcę trochę zeszczupleć ale aż się przeraziłam jak tak wysokie dziewczyny przy 60kg mówią, że są grube. Ale jak ma się dziescia lat to inaczej się troche patrzy na szczupłość i wokoło same chude nastolatki. Życzę wytrwałości. Ja na 800 kc też nie chudnę prawie wcale, ale jak juz sie doczytałam efekty mogą być i po 2 tygodniach dopiero.

ja tam pewnei bede.. jak mnie zacznie ssac w zoladku to zajme sie pisaniem postow..

aj z tymi cwiczeniami gorzej, bo nie mam sily po zajeciach na cwiczenia. ale chodze raz w tygodniu na dosc wyczerpujacy basen,wiec to cos;)

Karenina.. pocieszajace to nie bylo:(.. eh..

800-1000kcal, zero fast foodu, drozdzowek, lodow, minimum slodyczy (uzaleznienie) itd. i dupa :( ja tez dzisiaj uciekam, badzcie jutro moze razem cos wyknujemy !

Nie chciałam dołować. Przepraszam.

jak sie odchudzalam pierwszy raz, to mialam wrazenie ze rzucilam sporo kg w krotkim czasie, ale wtedy duuuuzo cwiczylam, mialam straszne samozaparcie, teraz mi go brak:( aj...niczego bardziej nie chce ja zaakceptowania samej siebie:O nie wiem kiedy mi sie uda:(