Zapraszam 100 kilowe baby które chcą stać się atrakcyjnymi kobietami

Ja ważę 108 kg już się trochę odchudzam ,wchodzę na te wszystkie topiki i takich wielorybów jak ja tam niema są dziewczyny które mają po 70kg więc nie mogę się z nimi równać,więc zapraszam wagę ciężką

hejka, ja moge do Ciebie dolaczyc, ok??

jestes tam???????????????????

bardzo się cieszę a ile masz na liczniku

o wagę mi chodzi

Czesc dziwczyny:) Ja co prawda jestem na topiku z kopenhaska, ale tam sa motylki w porownaniu ze mna;)

jak ci idzie z tą dietą

chyba oszukujesz trochę bo ja słyszałam że w tyg można schudnąć na niej od 7 kg

witam wagę ciężką. Z 103kg spadłam do 90 (169cm wzrostu) od 2 stycznia. Wczoraj przyszedł kryzys. Dzien kobiet .... i niestety pożarłam czekoladki, które dostałam. Koszmar.

ja nie mogę mieć z góry ustalonych diet bo zawsze się wyłamuję

no ja od 2 stycznia ale miałam 120

ja schudłam 12 a ty 13

Nic nie oszukiwalam, a nawet jadlam mniej niz bylo zalecane:) Diete skonczylam w sobote. Wersje sa rozne. Jedni mowia ze sie chudnie 4-6kg. W innej wersji jest ze 7-20kg. Ja sie malo ruszam wiec napewno to tez mialo swoj skutek. W pierwszym tygodniu schudlam, w drugim waga stala w miejscu. Ale nie zalamuje sie, a kopenhaska traktuje jako wstepl do zdrowego odzywiania:)

ile bym dała żeby już nie widzieć tej setki

w tych dietach chyba kłamią

ja dzisiaj zjadłam na ś kromkę razowego chleba z serkie wiejskim a na ob zupę warzywną i pół udka

no i to na dziś koniec mojego jedzenia chyba że jabłko w razie kryzysu

Julia a ruch masz w ciagu dnia? Cwiczysz? Ja juz sie przekonalam, ze nie tyle dieta co ruch dziala cuda.

20kg w tydzień???? Żartujecie. To pzrecież bardzo niezdrowe dla organizmu. Najlepiej 1 - 1,5 tygodniowo. Wtedy łatwiej utrzymać rezultaty. Mnie zwsze ciężko szło. To juz któreś podejście do odchudzania. Może, jak "recydywa" to trudniej zrzucić kilogramy. Kiedyś ze stresu nie jadłam 10 dni. Piłam herbatki i wodę, nic nie mogłam przełknac i nie schudłam nawet kilograma. A moi znajomi w pracy objadają się słodyczami i są chudzi. Jakie to niesprawiedliwe.

ale jakie 20 kg w tydzień

ja mam rowerek stacjonarny ale nie zawsze chęci

sorki, nie w tydzień, ale na kopenhaskiej. To i tak bardzo dużo.

tak już jest mój mąż może tony pożerać i jest chudy a ja lepiej nie mówić

ja schudłam 12 ale przez 2 miesiące i nie miałam żadnej diety

zero cukru chleb czarny i gotowane wszystko

no trochę podjadałam ale od poniedziałku biorę się ostro za siebie pisze się ktoś

podac przykladowy jadlospis? tzn jadlas wszystko gotowane, nawet kurczaka pieczonego nie? a ziemniaki czy ryz? ja waze 110 /171 wazylam juz 127 schudlam do 97 i znowu przytylam

Te prawie 20kg na kopenhaskiej to pewnie w 100% zaangazowania. Czyli moim zdaniem nie dosc ze dieta to i ostry trening na silowni.

no były takie dni że mi się nie chciało gotować i zjadłam jakieś smażone z obiadu

ja waze ok 85kg i chce schudnac na dobry poczatek 15 kg, qa Ty ile chcesz schudnac/??