Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina g.

znalazlam zdjecia swojego chlopaka z inna

Polecane posty

karolina!!!! co ty tam jeszcze robisz? nad czym sie uzalasz? pakowac walizki - swoje albo jego! wyjazd bez slowa - bez listu czy smsow. ale juz! jak nie wylatujesz zaraz dp pl - do przenocuj u znajomych, na pewno nie bedzie problemu zwlaszcza dla kobiety w ciazy!!!! ale juz!!! koniec marazmu moja droga. no chyba, ze chcesz idiocie udowodnic, ze jest gora. wroci i zastanie cie w domu i juz nigdy nie zrozumie, ze zrobil zle i nigdy juz mu zle ze zdradzaniem - ciebie czy innych - nie bedzie mial! wiec ruszaj sie sprzed kompa, ale juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama napewno Cie zrozumie. Powiem szczerze, że dobrze ze juz teraz okazało sie co to za mało odpowiedzialny facet. W zyciu kazdy popełnia błedy, ale on ewidentnie widac uwaza, ze nic złego nie zrobił a zna Cie na tyle i wie, że napewno mu wybaczysz i dlatego tak postepuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w srode musze jeszcze tu byc bo mam wizyte u poloznej ale pozniej juz moge jechac, czyli jeszcze 4 dni musze tu przecierpiec z nim pod jednym dachem. Nie chce isc nigdzie spac bo nie chce nikomu robic problemu. Mozliwe ze on zostanie u kumpli nie wiem czy dzisiaj wraca, w ogole sie nie odzywa, nic. Sama nie wiem tez czy w ogole chce zeby dzis wracal, bycie samej w tym domu mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazda dziewczyna Cie zrozumie i napewno nie bedziesz sprawiała nikomu problemu. Jezeli juz jestes pewna ze nie chcesz z nim być, to radze Tobie się juz dzis wyprowadzic i zadzwonic do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TIFFANY 2007
Słuchajcie a ja uważam ze to moze byc prawda i nawet wiem dlaczego on tak postapił!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dowiedział sie ze będziecie mieli dziecko- to dla faceta podobno ogromny szok nawet gdy planowane wiec wyjechał skorzystal z okazji ze ciebie tu nie ma i zrobił to co juz nigdy nie bedzie mu dane w małzenstwie - to swiadczy tylko o tym ze facet sie boi - kocha ale sie boi!!!!!!!!! ja tak uwazam, moze chciał moze nie chcial tego zrobic ale mial do tego okazje i gdzies tam w glowie mysl ze juz nigdy raczej nie bedzie jej mial bo teraz czas na zalozenie rodzinyy!!!!!! wiem ze to glupie i malo odpowiedzialene ale to naprawde swiadczy o tym ze faceci to tchorze!!!!!!!!!!!karolina trzymaj sie uwazaj na siebie dziecko i ty najwazniejsze jak sie przekona co zrobil i jak kocha naprawde to wroci ludzie przeciez on ma 27 lat niektirzy w tym wieku maja juz 2 dzieci i dawno zonę nic go nie tlumaczy ze jezt mlody i chce sie wyszale c on poprostu sie przestraszyl uwierz karolina ale nie rob nic teraz wracaj do polski do niego nalezy ostatnie zdanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zablokuj drzwi. zmien zamek - zostaw klucze w drzwiach - cokolwiek. albo idz spac do ludzi. mieszkalam tu kiedys w tycim pokoiku 2mx2m - i jak qmpela do mnie zadzwonila, ze sie pozarla z facetem - i juz nie wie co dalekj - moglam tylko podzielic to pojedyncze lozko i trzymac kciuki. i dac klucze od mieszkania. I TO NIE BYL PROBLEM. wiec sie chociaz ludzi zapytaj! nie moze tak przeciez byc, ze po takim ponizeniu bedziesz musiala na jego tyj patrezc. decyzje, dezyzje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaaaaa
^karolina g. --------bardzo ci wspolczuje i moge tylko sie domyslac co przezywasz. Najwazniejsza jestes teraz tylko ty i dziecko i nie przejmuj sie tak bardzo nim, wiem, ze to latwo mowic, ale ty zaslugujesz na szczescie i jeszcze bedziesz szczesliwa zobaczysz. A jak wrocisz do polski to maz gdzie mieszkac???na prawde masz ciezka sytuacje i mam nadzieje, ze jakos sie rozwiaze. Bardzo mi przykro, ze tak sie zachowal twoj chlopak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B-stra 30 latka
Hmm....zaraz zapewne zostane opluta jadem i zlinczowana ale co wy tej dziewczynie doradzacie. Cholera dziewczyny dorosnijcie...wszystkie wiemy, że mężczyźni zdradzają, że robią to i będą robili. Że zdradzane są najpiękniejsze i najmądrzejsze kobiety. Inna sprawa ,że ten kolega wylkazał się totalnym brakiem klasy w tym procederze, winien był być ciut uważniejszym, ale pewnie młode toto więc niezbyt jeszcze mądre. Radzić dziewczynie w ciąży zeby się zawinęła do domu? Proszę was, dorośnijcie . Każdy kolejny będzie robił to samo. Od jej mądrości i siły zależy tylko czy będzie to robił mądrze tak by jej nie ranic, czy tak jak ten gówniarz. Rady o zawinięciu się z brzuchem do domu, proponuję pominąć. Spokój, siła...to jest tej dziewczynie potrzebne. Z całą pewnością , trzy czwarte z was, krzyczących że " one to by nigdy... " i jakie to neidopuszcalne etc, mają rogi jak Łoś Superktoś! Tylko albo o tym nie wiedzą, albo na tyle są mdre by tego nie wiedzieć. Zabijcie mnie, ale taki lajf jest, był i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym od tega sa znajomi do cholery. nie wiem jakimi durniami musieliby byc, zeby ci cos wymawiac przez te 4 dni!!!! pakuj niezbedniki i szuuuuu! do nich! gdziekolwiek byle nie w tym miejscu, w ktorym z nim mieszkalas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tu dwie bliskie kolezanki, jedna pracuje dzisiaj do 18, mieszka z facetem ale w tym domu mieszka tam jeszcze 6 osob, kazdy ma swoj pokoj i nie ma miejsca, tak samo jest u mojej drugiej kolezanki, chata pelna ludzi. tak bywa na obczyznie, tez kiedys tak mieszkalam to wiem jak to jest. Wiem ze to koniec, ze to musi byc koniec ale ta niewiedza gdzie jest, z kim teraz jest i co robi jest straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem co to jest lajf, ale wiem, ze w zyciu nie ma latwo. to co - powinna zostac i ugotowac mu obiadek? albo patrzec przez 4 dni w sufit? niech wraca do polski, do rodzony - przeciez widzisz, ze ona ma poczucie winy nawet proszac znajomych o pomoc, i myslisz ze ten gamon jej nie wmowi, ze to jej wina? jak wroci przynajmniej nabiaerze dystansu i bedzie miala kogos kto sie nia zaopiekuje! bo jakos wynika mi z jej postow, ze tutaj nie ma na kogo liczyc! ja jej nie radze - nie wybaczaj. zrobi co uzna za sluszne. ja tylko wiem, bo bylam w takiej sytuacji /acz nie az tak dramatyczniej/, ze jak wyjedzie bez slowa i trzasnie drzwiami /juz, terz, zaraz/ to cos do kolesia dotrze! a jak zostanie - no coz. to jej wybor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge z nim zostac, to tylko by znaczylo ze zgadzam sie na to zeby mnie oklamywal i zdradzal, nie moglabym sie tak ponizyc, wystarczajaco on to zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B-stra 30 latka kazdy ma swoje zdanie w tej sprawie. Byc swiadoma tego, że mój facet mnie zdradza i dawac mu na to ciche przyzwolenie - bedac nadal z nim to chore. Z wypowiedzi Karoliny wynika, że ona jest juz zdecydowana zeby go zostawic, wiec po jaki ciul ma z nim nadal mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak obecnie mieszkam. ja i moj facet. ale jezeli ktos nie wgardzi podloga, karimata i spiworkiem - to nie widze ABSOLUTNIE problemu!!! od tego ma sie znajomych. i tego od nich bym oczekiwala tak jak onie ode mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssssssssss
przyjdz do mnie. ja mam wolny pokoj. mieszkam z chlopakiem i 2 innymi osobami. jeden pokoj jets wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina a spróbuj zapytac sie kolezanek czy beda w stanie Tobie pomóc - zawsze warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B-stra 30 latka
To zrozumiałe ,że czujesz się podle...i najchetniej uciekłąbyś na melmag..tylko pamiętaj, masz w sobie zycie, zrodzone z was obojga...koeljny mężczyzna też będzie miał inne, nie chcę się tu rozwodzić zb ytnio dlatego może brzmię obcesowo. Ja poczekalabym kilka dni, i porozmawiała na spokojnie....częstokroć facet zwyczajnie mówiąc bez eufemizmów "spuszcza z krzyża" i nie pamięta nawet jak ta panna miała na imię...to jak się zachował kiedy sie wydało, może mieć nieiwle wsolnego z tym , co on naprawdę czuje....W takich sytuacjach ludzie reagują bardzo dziwnie, często by samemym poczuc się lepiej, jeszcze bardziej ranią i upokarzaja osobę, na której im zależy, a częstokroc im bardziej zależy tym bardziej ranią. Ucieczka z dzieckiem w brzuchu....wiesz, jesli on ma coś zrozumiec to zrozumie...ucieczka od niego nic tu nie zmieni, bo trwała zmiana postawy nie ma nic wspolnego z czynnikami zewnętrznymi....jeśli zas ma, nie będzie trwała. Bardzo przykre to co Cię spotkało. I trudne chwile przed Tobą...bądż mądra, bądz silna...dobrze ktos radził bys porozmawiała z mamą, ona już przeyzła zycie iwie, na czym świat stoi....to dobra rada. Pozdrawiam i trzymam kciuki...za Ciebie i dzidzię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy sie powinna czekac i przykladnie gotowac obiadek? zamiast dac mu do wiwatu? nie wiem czy oni beda razem czy nie, ale to co proponujesz to troche lizanie mu tylka po tym co zrobil. ps. moj ojciec nie mial drugiego zycia. moze mu sie cos marzylo gdzies przed 40-ka, ale ostatecznie nie zdradzil. mial wtedy dwojke dorastajacych dzieci i to jest to co sie nazywa zyciem rodzinnym. ona jest dopiero na poczatku drogi i ten kolo juz potrafil co sadzi o niej i dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wroc do postu kobry. nie wiem czy kobra to facet czy nie - ale dosyc esencjonalnie napisal co to dla faceta znaczy jak kobieta odwraca sie na piecie i wychodzi. a co znaczy jak zostaje. tak ze strone wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B_stra 30 latka
Nigdy! Lizanie tyłka to od wieków jak świat światem stoi męska rola i niech tak pozostanie. Postuluje tylko, by nie robiła gwałtownych ruchów , jest w ciąży....to że się zawinie na pięcie niewiele da. Sama sobie zrobi problem. Można skutecznienauczyc koleżkę gdzie jego miejsce nie skazując się jednocześnie na szarpaninę jaką jest samotne wychowywanie dziecka! No niechrze ta dziewczyna ma litośc dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porypana sytuacja
nie rozumem po jakiegi huja tam jeszcze siedziesz?? polozna?? a w polsce nie ma poloznych?? jak dla mnie to bezsensowny powód zeby tam zostac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslicie ze wyrwanie sie stad to kwestia jednej godziny, jestem w Anglii 3 lata juz, mam mnostwo rzeczy, w jedna torbe tego nie zmieszcze, musze pomyslec co wziasc, jak sie dostac na lotnisko, musze zalatwic duzo spraw, zamknac konto itp. to nie jest takie proste, spakowac sie i czesc. z polozna chcialam sie spotkac bo nie wiem czy w ciazy mozna latac i czy nie zaszkodzi. Przez ostatnie 3 lata tu bylo moje zycie, nie moge w ciagu kilku chwil spakowac to wszystko i leciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak tam zostanie - nie nabierze dystansu. to ze glupek sie zachowuje jak sie zachowuje - duzo o nim mowi, niestety. jak wroci i ja zastanie to nawet glupio mu sie nie zrobi. jak mowie - czy beda razem w przyszlosci czy nie to inna para kaloszy, ale uwazam, ze laska powinna wyjechac i ochlonac. z jakiegos powodu dopiero wtedy facetom cos \'klika\'w glowie, ze zawalili i dopiero wtedy analizuja sytuacje. popatrz - zostanie tam, kolo wroci smierdzacy piwem i fajkami... wersja 1) potraktuje ja jak powietrze, bo... no bo tak. bo co ma do cholery mowic - przez co karolina poczuje sie jeszcze bardziej ponizona. wersja b) wroci i zacznie belkotac jak to on przeprasza, jak mu przykro i cala reszta takich-tam. i co? ma tak od razu mu uwierzyc i zostac i zyc dlugo i szczesliwie? w takich sytuacjach oboje ludzi potrzebuje siasc gdzis na spokojnie, odizolowac sie od tej polowki, ktora nabroila, przegadac i przemyslec. nabrac do tego dystansu i innego spojrzenia. a jesli ona tam zostanie - bedzie prawdopodobnie widzial bezbronna, zaplakana pannice, ktora juz i tak na jego lasce - zostala po tym wszystkim. po co mialby sie starac? przepraszac? przemysliwac? masz racje - wiekszosc z osob nie byla w takiej sytuacji i nie wie o czym mowi doradzajac jej samotne macierzynstwo. ale to tez jest opcja /opcja a nie jedyne wyjscie!!! nie namawiam i nie twierdze, ze to jedyne co pozostalo!/. dlatego karola - ruszaj tylek, bo zaraz ci ostatni autobus zwieje. ruszaj sie mala! inaczej do konca zycia bedziesz zalowac, ze przez 5 dni siedzialas i biadolilas. dzialaj w imieniu swoim i malenstwa. bo jak ty tego nie zrobisz - nikt tego za ciebie nie zrobi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie sie nie wydaja, zeby lot byl dobrym pomyslem. autokarem. pozatym taka informacje uzyskasz z netu czy ze szpitala - a na pewno jakis macie w poblizu. ja tez tu jestem trzy lata i tez mam kupe rzeczy. ale pomysl co jest ci niezbedne. nikt nie mowi, ze wyjezdzasz na zawsze i na amen. moze wrocisz za jakis czas /nie mowie, ze do niego. do anglii/... pamietaj - wiecej niz polowa rzeczy w naszych szafach to rupiecie, ktorych i tak nie uzywamy, ale tzrymamy tak na wypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ululelek
cipciripcip ma absolutną rację !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupia sprawa ale Karolinko, jesli go kochasz to walcz o niego, jesli on kocha Ciebie moze zrozumie swoj blad. akurat w tym momencie to ona musialaby walczyc z jego glupota, a z tym nie wygra. moze kolo zmadrzeje. moze nie. teraz zachowuje sie ewidentnie zle. zle, zle, zle. nie ma o co tu walczyc. ratowac resztki dobrego myslenia o sobie i jechac do mamy na wakacje. i przemyslec i przedyskutowac z mama. mam zna tego pana i swoja corke lepiej niz my i na pewno doradzi trafniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde mam metlik w glowie i nie wiem co robic, wiem na pewno ze dzisiaj raczej nigdzie nie wyjade, jezeli on wroci to bede musiala sie z nim zobaczyc tak czy siak, to tez jest jego dom. napisalam smsa do niego czy wraca dzisiaj do domu ale nawet nie raczyl odpisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B-stra 30 latka
A nie będzie sie czuł górą, jak ona zdejmie mu z glowy ciezar odpowiedzialnosci za dziecko, za wszystko co zrobił? zniknie...super. facet pojdzie na wodkę w podskokach a ona bedzie sama wyła , rewelacja. Najlepiej dac facetowi wolną rękę, samej się szarpiąc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×