Moja kobieta na pokaz...

Moja zona jest bardzo ladna kobieta , zadbana i wszyscy mi jej zazdroszcza.... ale nie wiedza ze w domu nie robi nic oprucz pindulowania sie , malowania paznokci ...nie gotuje bo jej sie nie chce , jest balaganiara , woli isc do kolezanki na plotki niz dbac o dom.... a seks ....dzis nie , bo nie mam ochoty , jutro nie , bo jestem zmeczona , innym razem .....daj mi spokoj .... czasami mam jej dosyc ....mysle ze lepsza zona bylaby szara mycha niz taka pani milejdi .... nic tylko sie wypindrzyc , wystawic cyc aby kumple widzieli i patrzyli z pozadaniem .....i jeszcze mi mowia ...ale ci zazdroszcze , zobacz na moja , przytylo jej sie troche ...... nie powiedzialem mu , ale pomyslalem ze chetnie bym sie zamienil... bo moja to tylko na pokaz .....czy ktos tu tak ma ?

Zawsze mozesz sobie znalezc kochanke - taka szara myszke.

jak można się było żenić z taką babą zimną! :O a dobrze ci tak ...

do stanu używalności, oj szybko chodziłaby jak szwajcarski zegarek :)

od kaski !!!!! :) skoro na pokaz to podeślij fotkę ocenimy!!! :D oooo a może zaproś koleżankę na małe bara-bara w 3-e !!! ;)

czekam na księdza po kolędzie i przygotowuje swojego kakalaczka na nadejście kleru

Sylwester ,nie wierze w to co napisaleś.To jest jakaś pusta ,zidiociala baba.Zreszta nie ma sie czemu dziwic ,bardzo wiele chodzi po ulicy takich pustych wypindrowanych panienek, ktore nic nie robia tylko rozgladaja sie na wszystkie strony ,czy ktos na nie patrzy! Rozumiem , ze trzeba dbać o siebie, ale to co ona robi przechodzi wszelkie granice.Ja jestem atrakcyjna i zadbana , ale robie to w granicach zdrowego rozsądku.Gdyby moj maz byl na twoim miejscu juz dawno podziekowalby mi za wspolne zycie.Widze ,ze jestes mega pantoflarzem!Wez sie wreszcie w garsc i pokaz ,ze jestes mężczyzna ,anie papuciem!!!!

hahaha i dobrze ci tak :D bo ty tez pewnie poleciałes na ten jej wystawiony cyc, i wypindrzenie :D to teraz masz babo placek, trzeba bylo ruszyc mózgiem wczesniej a nie tylko fiutem myslec

no cóż mija mija ma racje

Musisz z nią porozmawiać. Takich kobiet chodzi dużo po tym świecie, nie zdają sobie sprawy że mężczyźnie jest źle. Ona sobie wyobraża że skoro inni ci zazdroszczą to powinieneś Bogu dziękowac że takie cudo ci zesłał. Zastanawiam się tylko czy tak na prawdę rozmowa tu coś pomoże, bo może to odebrać jako atak. Może spróbuj stopniowo ją urabiać na swoje. Tak jak to robią kobiety z mężczyznami. Podziwiaj ją za wygląd, ale wtedy gdy jest bez makijażu, powiedz że wolisz jak ma np bezbarwny lakier na paznokciach albo że bardziej ci się podoba w rozpuszczonych świeżo wysuszonych włosach bez lakierów i pianek. W ten sposób uświadomisz jej że nie musi tyle godzin spędzać przed lustrem bo i tak będzie podobać się mężczyznom. A zaoszczędzony czas może poświęci choć trochę na gotowanie. A jaka była przed ślubem?

Niby dlaczego laska ma się zmieniać ?! Przecież facet taką właśnie chciał. Taką wybrał, wypindrzoną pudernicę, której zazdroszczą mu kumple. Gdyby miał rozum to by przedtem sprawdził czy poza umiejętnością doboru stroju, fryzury i makijażu potrafi coś jeszcze....

:(

Zresztą co mu szkodzi, w domu będzie pantoflarzem, będzie prał, sprzątał i gotował a i tak kumple będą mu zazdrościć jak będą porównywać tą jego ze swoimi przykładnymi gosposiami - kocmołuchami ;-)

takiego jak rozwód

ak to wlasnie jest czlowiek sie zwierza a tu noz w plecy albo spluniecie w twarz niesiety sylwestrze polski narod jest zbyt mentalnie zj...ny nikt cie tu nie pocieszy ani nie wspomoze dobrym slowem czy obiketywna ocena potrafia tylko dobijac a zal tych proostych polaczkow a do ciebie powiem krotko kazda kobieta najbrdziej zimna ma slaby punkt odnajdz go a bedzie ujazmiona otowrz glowe rob na co masz ochote i nie pytyaj jej o zdanie ----powodzenia