sadzonki malin-jak pielęgnować?

na jesień dostałam sadzonki malin, które rzecz jasna zostały od razu wsadzone, nie pamięam dokładnie ale chyba na wiosnę powinno się je jakoś przyciąć. zna się ktoś na tym ?, proszę o instrukcje.

Jak młode, to uchlastać nisko przy ziemi. Późniejsze cięcie ( w następnych latach) zależy od odmiany. A jaką masz? Owocującą latem czy jesienią ?

farmerko kochana nie mam pojęcia, podobno jakieś co dużo owocują i są bardzo duże owoce,chyba nie są takie młode, bo to od takiego faceta co "przerzedzał" swoje, nie mam z nim kontaktu i nie wiem co robić, te pędy mają tak po ok 50-60 cm teraz

Bez względu na odmianę przyciąć nisko musisz - to nie ulega wątpliwości. Więc sekator i do dzieła! A potem to mamy dwie możliwości : * jeśli jest to odmiana jesienna , owocująca na pędach tegorocznych, to pierwsze owocki powinnaś mieć właśnie tej jesieni (może Polana?) * jeśli odmiana owocująca latem, na pędach dwuletnich, no to w tym roku tylko wyhodujesz pędy. Przezimują sobie spokojnie, a następnie latem 2008 pięknie zaowocują ( jesli wierzyć zapewnieniom sąsiada). I do momentu zakończenia zbiorów sekator leży bezużyteczny :) Więc teraz przytnij nisko nad ziemią ( lepiej się przyjmą, uwierz!). A o ciągu dalszym pogadamy jesienią . Acha! Maliny to wędrowniczki. Dobrze by było, jakbyć zagon z nimi ograniczyła jakąś wkopaną przeszkodą - na przykład szerokim pasem starej wykładziny PCV.

ale farmerko jak przyciąć? nad ziemią tak z 15-20 cm? to zostaną same patyczki-tak ma być?

a teraz mi się przypomniało, jak dostałam krzaczki jesienią miały jeszcze takie resztki owoców, i facet też coś mówił że już nie mógł czekać na koniec owocowania, to chyba będą te jesienne

Malineczko! 5 cm ! Maliny jesienne są bardzo fajne w użytkowaniu! Proste w pielęgnacji no i dają zdrowe owoce ( bez larw kistnika) bez oprysków! Kwitną w czasie, kiedy kistnik już odpękał swój lot godowy :D Jak zdarzy nam się długa, ciepła, sucha złota polska jesień, to mamy dorodne owoce do pierwszych przymrozków. Po zakończeniu zbiorów wycinasz wszystkie pędy tuż nad ziemią. Prosta sprawa.

Niech Cię nie martwią te żałosne kikutki po cięciu - odbiją spod ziemi na bank ! To bardzo twarde roślinki!

farmerko kochana bardzo ci dziękuję

Nie ma za co, Malineczko:D Niech Ci rosną jak las !