Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amelie*

Chłopak na drugą randkę przyprowadził ze sobą kumpla

Polecane posty

Gość Amelie*

i poszliśmy ogladać mecz. Co mam o tym sadzić? Tym bardziej, ze kompletnie nie wspominał wczesniej o tym, ze ktoś jeszcze będzie więc przeżyłam szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karkołomnakobieta
nie znawał teg za randkę , to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paryżanka z paryżewa
Traktuje Cię jak kumpla, nie dziewczynę, pewno sobie wyobraziłaś więcej, niż jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
ale czemu nie uznawał? Dawał do zrozumienia, że się mu podobam i w ogóle, to po co się chce spotykac? Bez sensu to wszystko :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Poza tym po co tracic czas na spotkania z laska, która się uznaje tylko za kolezankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie pomysły
nie denerwuj sie , poczekaj co będzie dalej...może chciał isc na ten mecz z kolega ale wcześniej umówił sie z toba, może chciał żeby kolega cie poznał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Aha, dodam jeszcze, że non stop nalega na spotkania i sle do mnie SMS-y :-o A mówi się, ze to kobiety są nierozważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopek-roztropek-
Te andzia, daruj sobie te kretynskie linki i wywalaj stąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopek-roztropek-
Co wy jakaś sekta? :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
No tak, tylko ja już zdązyłam poznać tego kumpla, zresztą jest serio bardzo fajny. I super się kleiła rozmowa, ale o co w tym chodzi to już nie rozumiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Zresztą on mieszka z tym kumplem więc mógłby go poświęcic i nie tachać wszędzie za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
No dajcie jakieś komenty, please!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozze
moze chce Cie sparowac z tym "kumplem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Nie, nie sądzę aby o to chodziło. Poza tym ten kolega wygląda trochę, hmm...na geja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latka
No ja Ci napiszę tak. Dawno już się pogodziłam z tym, że faceci myślą zupełnie inaczej niż my. Jak byłam po uszy zakochana w moim narzeczonym, to chciałam spędzać czas tylko z nim. Niestety szybko musiałam wrócić na Ziemię i pogodzić się z faktem istninia twora, który nazywa się KUMPLE. Kumple to część życia faceta, która pojawia się w często nieoczekiwanym momencie, i z którą lepiej nie konkurować, tylko się zaprzyjaźnić. Kumple są dla faceta tak ważni, jak dla kobiet kosmetyki - nie wyobrażasz sobie bez niej życia, ale przed chłopakiem zaprzesz się że używasz ich aż tyle i stanowią bardzo ważny elemnt Twojego życia. A Twój wybranek pewnie chciał, aby jego kumpel powiedział co o Tobie myśli. Wbrew pozorom faceci między sobą rozmawiają o wielu rzeczach, a ulubionym są panienki. To tule z przyspieszonego kursu o kumplach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Tak, coś w tym może być, jak już wspominałam kumpel jest bardzo fajny i serio go lubię, ale jego obecność tam to dla mnie nadal zagadka. Chociaż naturalnie nie okazałam mego zadziwienia i robiłam dobrą minę do złej gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEDZNA PROWOKACJA
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Prowokacja? Fajnie by było, ale to niestety fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozze
masz do niego koma ?? to napisz mu ze przy nastepnym spotkaniu chcesz sie widziec tylko z nim zrozumie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie*
Mogłabym mu napisać, ale jesli on rzeczywiscie chce we mnie widzieć tylko koleżankę to nie będę się narzucać. Mam swoją godność, a jak mówię to było dopiero drugie spotkanie, nie mamy wzgledem siebie jeszcze zadnych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×