kobieco, tzn jak?

mezczyzni, jak sie ubierac aby wygladac dla was kobieco? W co ma byc ubrana kobieta zebyscie powiedzialy ze wyglada w tym kobieco?

mini, pod spodem pas do pończoch, stringi i pończochy, fajny biustonosz, bluzka żeby było widać kawałek cycka, ale nie za dużo no i obcasy

kobiueco czyli zwiewnie delikatnie zmysłowo:) np sukienka co podkresla talie, pokazuje smukłe ramiona, barki itp;) ALbo spodniczka przed kolano i fajna bluzka

a czy ty rozrozniasz pojecie kobieco a seksownie?

instynkownie mężczyźni oceniają kobiety pod kątem proporcji talii do bioder, inne walory jak piersi też są ważne (piszę o naukowych teoriach) zatem mężczyzna chciałby być wstanie ocenić kobietę, widzieć jej talię, biodra i piersi do tego chciałby wierzyć że ona robi wszystko żeby o niego zabiegać, zatem kobieta wyglądająca "kobieco" powinna swój wygląd upiększać, nieco kokieteryjnie i wdzięcznie bleaaah, a my głupie się podporządkujemy

wodniczka, jesteś facetem? :P

i m a woman:P a sukienka długa;) - do mojego opisu wyzej:) a butki to takie na paseczkach, ładnie zapinane:) Ale ... mimo ze kazda sie tak ubierze nie kazda bedzie wygladac kobieco:) tak zwiewnie, delikatnie. Inne beda wygladac tak ociezale mimo, ze im stanik bedzie widac:)

to było pytanie do facetów... a to co ty opisujesz to jest zwyczajnie, nie kobieco

a jak pogodzic to wszystko ze strojem domowym, w ktorym chodzicie na codzien?

jets róznica kobieco a sexownie a... wyzywająco wiele kobiet ubiera się wyzywająco myslac mylnie ze sa ubrane sexownie :)

strój domowy on zalezy tez i od budzetu;) ponadto teraz jets fajna moda po domu to wygodnie i schludnie np spodnie i bluzka na ramiączkach itp:)

Ja mam taka buzke, ze nawet w worku po kartoflach wzbudzam uwage mezczyzn, w sensie pozytywnym, a juz moj cudny usmiech zniewala nie tylko mezczyzn ale tez kobiety Pozdrawiam

tak ci sie tylko wydaje :O nie ma nic gorszego niz wpatrzone w siebie damskie bufony.

ale czy spodnie sa kobiece a zwlaszcza dzinsy?

alezy jakie jednym kobietom bardzoo pasują innym nie:) spodnie podkreslaja nogi, talie itp

ja jestem raczej drobnej budowy i nie lubie dzinsow rozszerzanych u dolu ani zwezanych a proste ciezko znalezc. wiec w czym mam chodzic zeby wygladac kobieco i podobac sie mojemu mezczyznie?

po domu... no też dobrze jest podkreślać sylwetkę, linię szyi, kostki nadgarstka itp, dbać o detale (np paznokcie, np żeby nie były jak moje), o jakiś ładny zapach na sobie, poruszać się ładnie (lekko, płynnie, sprawnie)... to wystarczająco kobiece wg mnie (tyle że ja kobietą jestem, jakby co...) w każdym razie ja wierzę w naukę, w tym w efekty doświadczeń wskazujące na to że jeśli chcesz być odbierana kobieco, działaj na podświadomość mężczyzny, na jego zmysły, węchu (np wanilią), dotyku (muskając go, mając delikatną skórę), wzroku (podkreślonymi walorami, ponoć talią i biodrami jako najważniejszymi), ewentualnie słuchu (nie paplać wysokim głosem, nie skrzeczeć narzekając, nie jęczeć) dobra, se popisałam, narka ;D

paseczki, bransoletki, odkryte nadgarstki, na nich zapach dobrej firmy, bla bla bla, takie tam ja osobiście kobietą wartościową, samodzielną, zadowoloną z życia, przyciągającą mężczyzn (albo i nie, to ich sprawa) czuję się jak wracam umorusana, w ciężkich butach i moro z zajęć które są moją pasją czuję się wtedy cudem świata i.... chyba to ode mnie promieniuje

Realfacetwawa, to ten sam z blogu Męskie Spytki, czy taki nick popularny? :D

kobiecość kryje się w detalach to prawda:)

kobieco tzn. przedewszystkim nie w spodniach i obowiazkowo w butach na obcasie :)

a prawdziwy mężczyzna, taki naprawdę męski, jest sprawny, silny i precyzyjny w ruchach, a także opiekuńczy i z tego wynika że potrafi tańczyć ze swoją partnerką i robi to dla jej przyjemności i by zasłużyć na podziw w jej oczach no nie mogłam sobie darować drobnej złośliwości, czytelnej uważnie śledzącym forum

niekoniecznie mini, dekold i obacsy, mnie kobiecośc kojarzy się ze zwiewnymi materiałami, zmysłowymi koronkami (choćby bawełnianej bluzce nadają już uroku nieprawdaż?), lekkim makijażem, zadbanymi włosami, delikatna biżuterią...możliwości jest milion tysięcy;) tyle, że dla niektórych kobiecość=wulgarność, a to dla mnie jest nie do przyjęcia.

telefan: zgadzam się, buty na obcasie, z odkrytym palcem. Przypomniałam sobie scenę z filmu "Fortepian:, gdzie kobieta miała grube rajty z dziurką i facetowi ta dziurka wydała się najbardziej zmysłowa i kobieca.