PIECZARKI

Mam całą "tonę " pieczarek. Co dobrego mogę z nich zrobić ? Sosy nie wchodzą w rachubę i zupa taż nie - są nudne jak stwierdziły moje dzieciątka. Myślę o jakieś zapiekance albo .....?Nie mam kompletnie pomysłu . Może któraś mi doradzi .Dzięki ..

uduś je na gęsto z cebulką takie można wykorzystać do: pizzy naleśników krokietów jako farsz do mielonych kotletów zawinąć to w filety z kurczaka albo poporcjować, zamrozić i używać wedle potrzeby

pyszne są posolone i smażone na tej samej patelni razem z np. schabowymi czy mielonymi

Jeszcze mi ise przypomniało, ale to już hardkor, chyba ze chcesz z dziećmi pobawić się w gotowanie: drożdżowe bułeczki z pieczarkami :)

można też wydłubać pieczarkom ogonki, nafaszerować je mielonym (jakoś mile przyprawionym - wg uznania), obtoczyć je w jajku i bułce i usmażyć na patelni

jeść mi się zachciało przez to wszystko :)

Dzięki bardzo !!!! Najbardziej zainspirowały mnie te bułeczki . i naleśniki z farszem pieczarkowym . Mam tyle tych grzybków , że zrobię jedno i drugie . Ale do farszu dodam mieszankę warzywną , całość w sosie beszamelowym i dopiero tym "nadzieję" naleśniki. Dzieki , wraca mi wena kulinarna..... pędzę do kuchni ... Smacznego .....

frajda-------> zapraszam w takim razie na pyszne ( mam nadzieję ) jedzonko !

ja je myje ,scieram na tarce na grubszych oczkach + cebulka,doprawiam ,dusze w rondlu- kupuje dlugie bułki(mozna wykorzystac zwykle a nawet kromki chleba) nakladam na pieczywko na to serek zapiekac w piekarniku lub mikrofali..polac keczupem...moja corcia moze niezmiennie jest te zapiekanki i rano i na kolacje a nawet na obiad jakby sie dalo :) smacznego

A krokiety mozna robić tak: oidsmazone pieczarki + cebulka potem wsypujemy do farszyu starty ser. Pycha :)

e tam, zupy i sosy nie bede nudne, jak sie je ciekawie przyprawi ;) no, chyba ze dzieci sa uzaleznione od keczupu i parowek, czyli cukru i glutamianu sodu, wtedy wszystko im bedzie nudne ;)

Polecam panierowane,nawet bez farszu.I tak są pycha.Ponadto można dodać trochę mięsa i zrobić gulasz. P.S.1.Zapiekanki,ech,stare komunowe danie,i te szczątki żółtego sera...teraz już takich zapiekanek nie ma P.S.2.Cóż,jak kupuję keczup bez konserwantów,a i parówki udaje mi się dobre kupić,tyle,że nie szeroko w tiwi reklamowane,a regionalne wytwory twórców rodzimych.