REKTOSKOPIA, mial ktos??? chyba czeka mnie to badanie,

:o

badanie jest nieprzyjemne niestety,ale nie ma tragedii.podobne do gastroskopi ,tylko niestety rureczka nie do gardla ,a w pupe.nie martw sie jak trzeba to trzeba

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3330832 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3367705 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3363531 3m się

no duzo to tam informacji nie ma, Ja gastroskopie mialam, srednio przjemne, ale jesli chodzi o rektoskopie to mnie gazy itp nie krepuja, nawet pozycja, poprostu uwazam,ze dla lekarza to codzinnosc. Mnie tylko przeraza to,z tyo bedzie bolec :(

nie bede wmawiala,ze nic sie nie czuje,ale nie jest to az tak wielki boliwiem ,ze prywatnie troche znieczulaja takim pryskaczem.

poprosze o znieczulenie :o

jak idziesz na ksiazeczke to nie wiadomo czy dostaniesz znieczulenie, mi nie chcieli dac, ale moze cie pocieszy fakt ze bol jest wieki ale trwa to 10 sekund i koniec

nie no cos ty, ide na ksiazeczke,ale za znieczulenie moge zapalcic, wole to i nie cierpiec niz za darmoche i sie meczyc

co do znieczulenia ja byłam na na fundusz zdrowia i miałam wcześniej wprowadzony żel znieczulający (lignokainę ?) i samo narzędzie również było posmarowane tym żelem. Badanie naprawdę da się przeżyć. Nie ma co panikować, a już z pewnością nie warto się znieczulać całkowicie, bo to gra nie warta świeczki :) 15 minut i po wszystkim. A dodam, że jestem osobą wybitnie nieodporną na ból.

nie ma sie czego bać, tez mialam ostatnio, nie mialam zadnego znieczulenia, chyba jedynie jakis zel znieczulajacy na tej rurce jest, mnie to wcale nie bolalo, ja mialam w pozycji lezacej na boku, nie wszyscy lekarze robią w pozycji na czworaka, da sie przezyc, tez bylam przerazona ale luz, myslalam ze bedzie gorzej,