Podobno wspaniały na cellulit

Czytałam o dużo dobrego o tym preparacie, że jest najlepszy na cellulit i nie tylko. Ale chciałabym dowiedzieć się od Was dziewczyny, które go używały, czy jest naprawdę taki rewelacyjny, no i coś więcej, np. jak długo trzeba to stosować itp. Na stronie www.cellasene.pl pisze mn.in. tak: \"Cellasene to produkt włoski obecny na rynku od blisko dziesięciu lat w krajach Europy, Azji i Ameryki. W większości tych krajów Cellasene jest najlepiej sprzedającym się produktem doustnym na cellulit. Cellasene walczy z przyczynami cellulitu i spowalnia jego rozwój poprzez stymulację drenażu tkankowego oraz metabolizmu w podskórnej tkance tłuszczowej. W efekcie zdecydowanie redukuje objawy cellulitu, powoduje również zmniejszenie obwodu ud i bioder. Cellasene nie jest produktem zmniejszającym wagę ciała. Ponadto badania wykazały dodatkowe pozytywne efekty działania Cellasene: -wyszczuplenie ud i bioder -usprawnienie mikrokrążenia -uczucie \"lekkich nóg\" -złagodzenie dolegliwości okołomenstruacyjnych oraz skurczów nocnych -działanie przeciwrodnikowe\" Myślę, że ten preparat powinien być dobry i wart swojej ceny (ok. 150zł :-( ) Interesuje mnie też serum wyszczuplające Galenic Cellu/reverse 14 dni. Czy któraś z was go stosowała? Działa?? Piszcie proszę swoje doświadczenia z tymi preparatami i nie tylko.

Cellasene na allegro jest już od 115 zeta :)

kupiłam sobie cellu reverse 2 dni temu i czekam na efekty. ktoś już zauwazył u siebie poprawę? działa to?

Ostatnio w Wysokich Obcasach był przegląd różnych leków doustnych na cellulit http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53661,3946721.html?as=3&ias=3&startsz=x Podobno bardzo dobre efekty przynosi Inneov - jest przebadany klinicznie, piszą o nim: Innéov Cellulite, Labolatoires Innéov Skład: zielona herbata, siarczan glukozaminy, wyciąg z kory sosny nadmorskiej Pinus pinaster, węglan wapnia. Opis: zawiera składniki wpływające na metabolizm tłuszczów oraz regenerujące skórę. Wapń hamuje wchłanianie kwasów tłuszczowych z posiłków oraz obniża magazynowanie tłuszczu w komórkach. Wyciągi z zielonej herbaty i sosny ułatwiają spalanie tłuszczu, poprawiają mikrokrążenie. Glukozamina usprawnia produkcję kolagenu odpowiadającego za napięcie skóry. Uwagi: jeden z najlepiej przebadanych środków, korzystny również przy utracie jędrności skóry związanej z wiekiem. Producent obiecuje trwałą poprawę już po miesiącu kuracji. Prócz cennych składników zawiera też barwniki, aromaty i słodzik, a sztuczne dodatki do żywności w niektórych badaniach są oskarżane o sprzyjanie cellulitowi. Moja kosmetyczka ostatnio mi go polecała. Jest w saszetkach do picia, a nie w tabletkach do łykania, wiec to dla mnie dodatkowy plus, bo ja pigułek niecierpie :/ Czy któraś z Was stosowała go już może? albo słyszała coś więcej?

Innoev widszialam jak bylam w aptece kosztowal ok 24 euro i podobno trzeba bylo zrobic ok 3 miesieczna kuracje... hymmm..

Dla mnie ten nowy preparat Inneov to totalna bzdura. Wypróbowałam wiele preparatów na celulit. Cellesene, Cellestar, Forma Celulit, Cealin i jeszcze jeden tani polskiej produkcji, niestety nie pamiętam nazwy. Brałam je regularnie przez długi okres czasu każdy po 3-4 opakowania, niektóre nawet dłużej. Szczerze, nie widziałąm żadnego efektu. Jedyne efekty jakie widzę to przy systematycznym masażu, dwa razy dziennie, obojętnie jakim preparatem na celulit. Jesli robi się to systematycznie, przez przynajmniej 3 tygodnie to pomaga. Trzeba dodatkowo robić przynajmniej raz w tygodniu peeling, obojętnie czy kawowy domowej roboty czy jakiś kupiony w aptece. Co do składu Inneov, to śmiech na sali, niektóre inne preparaty mają bogatszy skłąd i więcej wartościowych skłądników poprawiających mikrokrążenie (np miłorząb, kasztanowiec) czy metabolizm np wyciągi z morszczynu, jod etc. Jeśli chodzi o zieloną herbatę to piję przynajmniej 5-6 szkalnek dziennie od co najmniej 10 lat. Po prostu ją polubiłam i nie pijam zwykłej czarnej herbaty. Może i jest zdrowa i pomaga zachować szczupłą sylwetkę, ale jak żaden preparat nie odchudza sam z siebie ani nie czyni cudów. Co do wapnia, to chyba można kupić w aptece o wiele tańsze suplementy.....Jedynym cennym składnikiem tego preparatu jest pycnogenol, czyli wyciąg z sosny, ale podejrzewam, ze taniej wyjdzie kupić sam pycnogenol niż preparat Inneov, który go pewnie zawiera niewiele..... Na celulit najlepszy jest masaż i ruch w każdej postaci....

ja bym tak tego Inneovu nie postponowała, testuję go właśnie i przeczytałam wszystko co na ten temat znalazłam i jest to obecnie najlepiej przebadany preparat na rynku (zresztą ogólnie wszystkie produkty Inneovu własnie tym się chwalą, że są klinicznie badane więc mają potwierdzone rezultaty). Rzeczywiście cena jest dość wysoka, ale ten skład jest obiecujący, dobrze jest to też podane, bo jest smaczne, a z tańszymi produktami to różnie bywa. W każdym razie testuję teraz pierwszą paczkę i drugą na kolejne 2 tygodnie zamierzam kupić, tak by przynjamniej miesiąc to pić.

Ja też się upijam zieloną herbatką. :) Co do cellasene, to stosowała go moja siostra i nie zauważyłam aby coś się ruszyło w kwestii cellulitu. Osobiście jestem za odpowiednią dietą i ruchem w połączeniu z kremem np. cellu sculpt daje radę. :)

właśnie - ta zielona herbata ma podobno bardzo dobrze działać, na odblokowywanie złogów. też czytałam, że się dobrze zapowiada ten Inneov, bo on jest z zielonej herbaty wlasnie i innych specyfików, które w odpowiednim połączeniu dają efekty - jak to mówią mądrzy ludzie :] nawet już sie przymierzałam do kupienia, ale akurat powiedzieli w aptece, że im pierwsza partia "zeszła". czekam na nową dostae teraz.

Ja stosuje inneov i to żaden pic na wodę :) Mama zawsze mi powtarzała "chcesz być piękna, to cierp" no i tutaj cierpię jedynie w aptece, jak mam zapłacić za saszetki, ale ból istnienia szybko mija, gdy patrze sobie w lustoro i widzę poprawę, bo dziedzicznie mam sklonności do Cellulitu, ale walczę aby nie dać mu wygrać. Innov łączy ze sobą działanie aktywnych składników i po pierwsze odblokowuje złogi tłuszczu (widzę to u siebie, a jak dodam masaż szczotką to super jest jeszcze mocniej) no i wspomaga przywrócenie dobrego napięcia skóy - tak napisali na ulotce, ale moje nóżki już to czuja ) hehe, powodzenia w walkach - moja chyba skuteczna będzie wyjątkowo !

Moja siostra też pije ten Inneov. Na początku trochę się z niej śmiałam, że wyrzuca kasę na kolejną kosmetyczną nowinkę, ale w ostatni weekend o mało nie pękłam z zazdrości jak poszłyśmy na zakupy i rozebrała się w przymierzalni. I teraz też piję, ale po kryjomu, bo w życiu się nie przyznam, że nie miałam racji

zgadzam sie z Debogoo, to podobno najlepiej sprawdzony preparat na rynku. poczytajcie sobie tu www.inneov-cellulite.pl. Obszerne info dla każdego :) No a nie musi mieć przeciez składu tak bardzo bogatego, przecież nie o to chodzi - MA BYĆ SKUTECZNY I ZDROWY !!! I taki jest ten środek, bo go brałam, wiec wiem co mówię, wierzcie ....

Tez chcę sobie to cudeńko kupić. Lipidka, skoro brałaś i polecasz, to znaczy efekty są trwałe? napisz proszę kiedy skończyłas kurację i czy efekt utrzymuje się taki sam, czy coś się zmieniło, bo bardzo mnie to ciekawi. I wiecie co, myślę, ze jeżeli to naprawdę taki skuteczny środek, to cena nie jest wcale wygórowana i naprawde byłabym w stanie zpłacić dużo więcej, zeby pozbyć się tej okropnej skórki raz na zawsze!!!!

Stosowałam Cellasene i Inneov. Kasa wyrzucona w błoto. Wole zapłacić za konkretne zabiegi u kosmetycski i zobaczyć efekt.

Venezia, na pewno mówisz o Inneov Cellulit, nutrikosmetyku do picia? Pytam, bo się dziwię, jako, że to teraz modne, to większość moich koleżanek jest albo w trakcie kuracji, albo zaraz po, i wszystkie bez wyjątku sobie chwalą i widzą (ja zresztą też u nich widzę) efekty. Nie wiem, na ile trwałe, bo to jeszcze zbyt wiele czasu minęło, żeby cos na ten temat powiedzieć, ale naprawdę widać, jak to działa. Tylko ze one sie jeszcze dietują, ćwiczą, nie palą, i w ogóle zdrowo żyją (przynajmniej tak mówią). A Ty tez byłas na diecie? Czy tylko piłas preparat? Napisz proszę. Pozdrawiam

Ja już jestem 6 miesięcy po kuracji Inneovem i jestem wniebowzięta! Efekty super, cellulit został minimalny, ale teraz wykończę go masażem, ćwiczeniami, a w przyszłym roku powtórzę kurację inneovem bo mozna powtarzać tylko raz w roku. TO NIE KASA WYRZUCONA W BŁOTO !!! To super środek, jak już ktoś tu pisał - nutrikosmetyk i to działający. Wszystko inne próbowałam a tylko to zadziałało na długo !!!

No ja tak jak Karlskrona jestem już dobre kilka miechów "po" ( domyślam się że tak jak ja miałaś Inneov od kogoś z zagranicy, bo u nas jest od bodajże marca czy tam kwietnia w aptekach - ja miałam od siostry z FRancji) no i jestem też zadowolona z długotrwałego efektu. Trzeba ćwiczyć, bo wtedy łatwiej, ale dieta też ma wpływ. Nie dziwię się, że przerwanie kuracji to brak efektu - jak 3 miesiące brać, to tyle trzeba brać ...

potwierdzam Inneov jest naprawdę rewelacyjny na cellulit - zrobiłam sobie całą kurację i jestem bardzo zadowolona. mój cellulit zniknął w 99%! polecam

racja - inneov jest super, tylko faktycznie trzeba go brać regularnie i nie przerywać kuracji.

kajko co to znaczy ze zrobiłas sobie cała kuracje ? to po jednym opakowaniu widac rezultaty czy jeszcze nie ? czy to zalezy od głebokośći cellulitu pod skóra?

nie wiem jak było u kajko, ale ja zużyłam 2 opakowania Inneovu. już po pierwszym widać było pozytywne zmiany - ale oczywiście trzeba wspomagać się odpowiednią dietą, pić dużo wody i najlepiej zapisać się na jakiś aerobic czy coś:)

bryzka nie wymadrzaj sie tak. Dziewczyna pisze konkretnie i pyta czy to dziala a nie jaki sklad ma ten czy inny preparat. Ja stosowalam Inneov (3i prawie pol czwartego opakowania) i poddalam sie bo nie zauwazylam zadnych efektow!!!! Jedyne co zauwazylam to pusta skarbonke :( Warto jednak sie troche pomeczyc na basenie i zapisac na fitnes, a nie wierzyc w cuda wianki z fioletowej saszetki ;/

PS. Zeby nie bylo pilam to paskudztwo regularnie, pilam tez duzo wody, a odzywiam sie zdrowo na codzien a nie od swieta.

Ja zazywam cellasen od miesiaca i widze znaczna poprawe,mimo ze producnet gwarantuje widoczne efekty po 2 miesiacach stosowania. Szczerze polecam ten specyfik,bo zaden jeszcze krem nie dal mi takich efektow jak cellasene po miesiacu stosowania.A cellulit mialam raczej zaawansowany.Dla mnie bomba.A kupiony w aptece internetowej - o wiele tenszy.

ja poddałam sie zabiegom mezoterapji bezigłowej i jestem zadowolona , nie na tyle aby powiedzieć ze wszystko znikło ale to co zostało mam nadzieje wykończyć preparatami takimi jak cellasene, kupiłam krem do klepania i naprawde mam nadzieje ze da rade..... zobaczymy

A ja biorę nowość Recellox skład ma porównywalny do Cellasene ( jod z morszczynu redukujący tkankę tłuszczową, ekstrakty zapobiegające obrzękom i pobudzające eliminację wody i toksym, biflawonoidy usprawniające mikrokrążenie i wielonienasycone kwasy tłuszczowe wygłdzające skórę) a cena jest o połowę mniejsza. Tera biorę drugie opakowanie i efekty są

czy jeszcze ktoś brał cellasene? co mam wybrać z tych wszystkich farmaceutyków. pomocy

Hej dziewczyny. Ja brałam cellasene dwa lata temu i byłam bardzo zadowolona z efektów. W tym roku też uzywałam i poprawa jest ogromna !!! Niestety po jednym opakowaniu nie ma zmian, dopiero po dwóch, trzech, dlatego kupienie jednego to wyrzucone pieniądze. Pozdrawiam.

Najlepsze na cellulit są zabiegi. Te domowe jak i w gabinetach kosmetycznych czy SPA. Mój ulubiony to: Mikrodermabrazja http://www.cellulit.net.pl/zabiegi/mikrodermabrazja.html

Hej, stosuje rygorystyczna diete i ostro cwicze... a cellulit nie znika. Inneov stosowalam dwa miesiace, zero efektow. To samo z drogimi kremami. Niestety taka genetyka. Teraz sprobuje pojsc do dermatologii estetycznej laser lub mezoterapia. Jestem zrozpaczona.