Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laudabamini

Czy może być coś gorszego?

Polecane posty

Gość sporo starsza koleżanka
Jestem 21 lat po ślubie. W miom przypadku nie była to prostytutka, a koleżanka. Wybaczyłam. Potem były inne, dowiedziałam się niedawno. Papiery mam już w sądzie. Czuję nieopisany wstręt do męża. Przypominam sobie wszystko, co było złe, tego co dobre nie chcę pamiętać. Nie wiem, czy wszyscy faceci tak robią, być może. Teraz to mnie nawet nie interesuje, podjęłam decyzję o samotnym życiu do końca. W przedziwny sposób jestem szczęśliwa. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to świetnie się zachował:O Sory, ale ja bym nie miała wątpliwości, jak postąpić. I wiem, że to jest staszne, i że można się poczuc jak śmieć, stracić wiarę w ludzi, ale takie postępowanie świadczy o tym, ze ten człowiek nie dość, ze myśli siurem, to jeszcze nawet nie uważa, ze zrobił coś złego:O Możejeszcze się obraził i czeka, az go przeprosisz?!:O HPV to nie jest choroba. To wirus, którego istnieje wiele szczepów. 4 z nich, przenoszone droga płciową, powodują raka szyjki macicy. Powodują brodawki płciowe i takie tam, ale czasami nie powodują żadnych objawów, albo jakies lekkie stany zapalne od czasu do czasu. Mężczyźni sa tylko nosicielami, u nich najczęściej nie ma żadnych objawów. Podobno do 50. roku życia większośc kobiet zostaje zarażona tym wirusem i u około połowy występuje potem rak... Bo szacuje się, ze co 5 polka choruje na raka szyjki macicy. A wirusa przenosi sie właśnie drogą kontaktów płciowych, Większośc ludzi w Europie jest jego nosicielami. Można się zarazić mimo używania prezerwatyw, ponieważ nie jest tak jak hiv czy żółtaczka wirusem występującym w płynach ustrojowych, ale znajduje się tez na skórze jąder, sromie, włosach łonowych, w okolicach odbytu. Poczytaj sobie o tym na: www.hpv.pl Niestety jest BARDZO mało prawdopodobne, zeby prostytutka nie została zarażona tym wirusem podczas swojej pracy. Musiałaby miec wielkie szczęście. Bo skoro ponad poowa ludzi w całej Europie ma teg wirusa, to w sumie statystycznie co drugi jej klient mógłby byc nosicielem. A ponieważ ci porządniejsi i zdrowsi po agencjach nie chadzają, wiec pewnie ponad połowa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie ktos taki to zwykły drań. Nie interesuje się Twoim zdrowiem, Tobą... I jeszcez nie raczy się odezwać, niczego wytłumaczyc, tylko się odwraca i wychodzi:o Mój chłopak tez mnie czasami oszukiwał... Nie chodziło o zdrady, ale mimo wszystko miał taki nawyk. I wiedziałam, ze jak będzie mnie okłamywał w małych sprawach, to i w dużych zacznie. Mimo, że bardzo go kocham, rozstaliśmy się. najpierw z nim zerwałam, ale po 3 miesiącach bardzo chciał wrócić. Niestety się zgodziłam. Ale potem było tak samo, kiedy wytknęłam mu, że nie podoba mi się to, ze sypia u naszej kolezanki i łazi z nia do kina, itd. stwierdził, że fajnie było, ale czas się zmywać. I bardzo go kocham, mimo wszystko. On mówi, ze nie chce nikogo innego, nikt mu się nie podoba i nie wyobraża sobie bycia z nikim innym... I jest mi bardzo ciężko. Całymi dniami siedze na Kafe, jestem zdołowana i wszystko mnie dobija. Czuję, ze nikt mie nie kocha i nie lubi... Ale nie mam zamiaru pozwalać się tak traktować. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, jestem załamana. Teraz jeszcze powinnam się zbadać, jeśli okaże się że mnie zaraził chyba bede musiała go zabic:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze sobie zrobil ala
wieczor kawalerski:) zawsze chcial sporobowac jak to jest z prostytutka wiec wolal to zrobic pred slubem zeby potem dochowac Ci wiernosci jak przeysiegal !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno, to jakiś horror. Nie wyobrażam sobie co musiałaś czuć. Tak mi przykro.Czy jesteś z tym kimś nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieokreslona
wiecie co jestem w 4 m.cu c. :O jakos nie moge sobie wyobrazic tego co Wy przeszlyscie..., ale Wy tez pewnie nawet o tym nie myslalyscie..:/ hmm...nie wie czy chcialabym sie dowiedziec..czy nie..:O co gorsze?? hmm... czas pokaze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bede sie wypowiadal na temat Twojego meza - jakos to sobie wyjasnicie. Natomiast ten znajomy co Ci powiedzial to jakis wyjatkowo wredny typ - skurwyryn. Czegos takiego sie nie robi! Uwazaj na tego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelllka
wiecie pierwsze co bym miala ochote zrobic takiemuy czlowiekowi to skopac mu tylek a pozniej chcialabym odejsc, tylko nie wiem czy bym potrafila, to musi byc strasznie trudne kiedy ma sie dziecko, jednak kiedy moj partner mnie zdradzil odeszlam, wrocilam i stwierdzilam ze jednak lepiej bedzie odejsc, nie mialam zamiaruy znosic konsekwencji jego przygody, mam na mysli konsekwencjie psychiczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery do bólu
Chciałbym napisać jak ten problem wygląda od strony samca. I zanim mnie totalnie oplujecie, drogie Panie, przeczytajcie: Rozumiem co czujesz, bo sam coś podobnego mam na sumieniu. Co prawda nie tuż przed ślubem ale po. Zdarzyło mi się np iść do agencji w rocznicę ślubu (żona była wtedy na wyjeździe). Po pierwsze: facet to takie stworzenie, koremu trudno jest czasem zapanować nad swoim popędem. Jak mówi piosenka "czasami człowiek musi inaczej się udusi". Po drugie (najważniejsze): Seks z prostytutką dla nas NIE JEST ZDRADĄ! To akt nieopanowania seksualnego nie mający nic wspólnego z życiem uczuciowym. Zdrada jest wtedy kiedy facet ma kochankę i spotyka się z nią na boku albo zostawia rodzinę i wiąże się z inną. Ostatecznie za zdradę można też uznać jednorazowy "skok w bok" z przygodnie poznaną dziewczyną choć tu miałbym wątpliwości (przecież poza elementem finansowym nie ma tu żadnej różnicy). Twój mąż zrobił jeden podstawowy błąd - że Ci o tym powiedział. Po co? Dobrze o nim świadczy, że chce Wasze małżeństwo budować na całkiowitej szczerości ale nie wiedział, że kobiecy punkt widzenia jest skrajnie różny. Ja żonie w życiu nie powiem o swoich wyczynach z panienkami bo ją kocham i nie chce żeby cierpiała jak Ty. Zresztą ostatnio staram się już tego nie robić. Pozdrawiam Cię serdecznie i kończę fraszką J.Sztaudyngera: Dziewczyno bądź pełna taktu Nie rób tragedii z jednego aktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wszystko to ch... Może czasem trochę mniejszy, za to potem jeszcze większy. Już to kiedyś cytowałam. I jak tu LUBIĆ facetów? Bo kochać to już się absolutnie nie da. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelllka
szczery do bolu badz pelen taktu i zastanow sie czy nie robilbys problemu z jednego aktu swojej zony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam tylko że nie chciał się ze mna kochać mimo że ja tak bardzo wtedy potrzebowałam czułości i ciepła, ale widocznie byłam za gruba, mało pociągająca dla niego.Mówił mi że poprostu nie ma takiej potrzeby i już. Okazuje się że wolał dziwki ode mnie:-( Chyba sobie z tym nie poradzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery do bólu
Sorry, przegapiłem jeden post, w którym piszesz, ze dowiedziałaś się od znajomego. Zgadzam się z kuną1111 - to wyjątkowo wredny gnój i sk....syn. Jaki miał interes, żeby wtrącać się w nie swoje sprawy? Straszną krzywdę zrobił Wam obojgu. lelllka-----> w Twoim poscie zawarta jest cała różnica między zdradą faceta i kobiety. Kobieta gdy zdradza (o ile nie jest skarajną nimfomanką) musi do kochasia coś czuć, przynajmniej fascynację. Zdrada kobiety wynika często z potrzby kompensaty jakichś braków emocjonalnych w kontaktach z mężem. Stąd burdeli dla pań prawie nie ma bo nie ma na nie popytu. Dla nas prostytutka to tylko fajne stworzonko służące do osiągnięcia orgazmu w określony sposób. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczery do bólu - tak sam sobie tłumacz. :O (Oczywiście fakt, że prostytutki to kobiety, nie zmienia niczego w stwierdzeniu, że kobieta MUSI coś czuć do mężczyzny, żeby się z nim kochać. Żenada, żałosny jesteś. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok leżę z rozłożonymi nogami
szczery do bólu -------------->pieprzysz, kobietę facet nie musi fascynować, wystarczy że jej się podoba, łontajtstend tzw., a ty już jakieś teorię dorabiasz, bo nóżka nóżce nie równa. jak facet zdradza to nie zdrada, jak kobieta zdradzi to już nimfomanka. pieprzysz 3 po 3 aż żal, czyli jeśli facet chodzi raz na m-c DO INNEJ prostytuku, to i tam w myśl Twojej teoarii jest wierny :O. żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery do bólu
ok leżę z... ------> sorki, tym razem nie skorzystam (to a propos nicku) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy jest tu może jakaś kobietka która podzieliła mój los? spotkało to już kogoś? Chcę zapytać jak sobie z tym poradzić...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojojoj
czy jest jeszcze cos gorszego? :( chyba tak-gdyby Cie zdradził z facetem - męska dziwka i zaraził sie jakimś paskudztwem:(:(:( nie wiem co powiedziec i jak Cię pocieszyć, bo co to da , że może byc jeszcze cos gorszego od tego co cie spotkało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×