Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darek marcin

Twoja córka prostytutką

Polecane posty

Gość masotronika
Wspierałabym ją, ciesząc się, że się dziewczyna realizuje. Namawiałabym ją też do tego, aby dalej rozwijała się w tej dziedzinie tak, by osiągnęła szczyty (w tej branzy to chyba posada burdel-mamy?) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec prezes
Dla mnie dziwka to nie człowiek tylko pojemnik na spermę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwfw
Darek marcin, kilkakrotnie stawiasz tezę że osoba która nie odrzuci dziecka które popełnia błąd to taka dla której taki błąd jest akceptowalny, wręcz nie jest błędem tylko czymś normalnym. Tymczasem to są dwie skrajności, "wyrzec się" a "popierać". Między nimi jest jeszcze szeroka skala innych reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezenterka
Jak zareagowalibyście gdyby wasz syn powiedział wam, że regularnie korzysta z uslug prostytutek. Załóżmy, że jest to syn z dobrego domu, mogłby miec normalny zwiazek ale mówi, że lubi seks i dlatego chodzi do agencji. Jak zareagowalibyście na cos takiego czy wyrzeklibyście się takiego syna, czy starali się go przekonac żeby z tym zerwał a może w pełni to zaakceptowali i nie mieli nic przeciwko. Taka akceptacja musi byc chyba bardzo trudna no bo załóżmy matka pyta syna czy ma dziewczyne a on ze nie bo woli chodzic do agencji. Oczywiście to tylko teoria ale tak by to chyba wyglądało w przypadku pełnego zaakceptowania tego. Jakie jest wasze zdanie na ten temat. Wyobrażacie sobie, że macie syna co korzysta z uslug prostytutek czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwfw
Poza tym nie krytykuj osób które myślą inaczej niż ty. Zadałeś pytanie. Staramy się na nie odpowiedzieć zgodnie z tym co NAM SIĘ WYDAJE ŻE BYŚMY ZROBILI. Każdy tu może odpowiadać tylko za siebie i to zapewne większość z nas pisząc tylko o sytuacji hipotetycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwfw
taaa... albo wstawmy w miejsce podmiotu "syn który oddaje się gejom na dworcu" (będzie bardziej kontrowersyjnie) ktoś tu się bawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykonuje usługi kosmetyczne, czesto jade do klientki do domu. miałam raz klientke z siostrami, matka, no było ich sporo. biedna rodzina, od razu to widać, a laski wszystkie solar, tipsy itp...cos mi nie grało. potem dowiedziałam sie...świat mały jednak jest, że jedna z lasek jest prostytutką, coprawda ma 24 lata jej sprawa. Ale nie wiem jak was ale mnie zszokował fakt ( jak sie dowiedziałam) ze matka doskonale wie, ze laska tak pracuje. najgorsze ze modsza siostra cos ok. 18 lat widac ze podziwia siostre ze ma kase, ciuchy itp.... normalnie patologia....a że matce obojetnie, ze pogodziła sie. dziewczyna nie głupia, naprawde, dupa nie musiałaby zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taketemalouma
Może matka ja do tego namówiła a może matka sama była dziwką. Był tu na forum kiedyś facet którego zona jest prostytutka i w ogole mu to nie przeszkadza a nawet nie uważa żeby zona go zdradzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_zwykły
Do "kochani rodzice zaiste": a jakie było pytanie? czy kolega pytał: jak byś zareagował ogólnie? Nie... kolega pytał: potępisz czy zaakceptujesz. Pytanie postawione idiotycznie, ale skoro takie jest, to na takie należy odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek marcin
Kochani rodzice zaiste oczywiście, że wiele zalezy od wychowania, od przekazywanych wartości, od dawania własnego przykładu ale czasami mimo najlepszych chęci dziecko może zejść na zła drogę. fwfwfw nikogo nie obrażam i wcale nie wpadam w skrajności oczywiście, że istnieje cała gama rozwiązań. Rozumiem, że tobie np. byłoby cięzk z taka sytuacja ale jednak nie wyrzekłabyś się córki i starałabys się ją sprowadzić na dobra drogę. Ja z kolei pewnie z bólem serca ale zerwałbym wszelkie kontakty a zkolei facet_zwykły o ile dobrze zrozumiałem przyjął by to do wiadomości i zaakceptował. Tak jak pisałem jasne, że cholernie cięzko byłoby powiedziec "zrywam kontakty", "niechce cię znać", "gardzę tobą" ale czy nie byłoby równie cięzko udawać, że nic się nie stało i nasze relacje nie uległy zmianie. Tak źle i tak niedobrze ale chyba jednak lepiej w moim wypadku byłoby się wyrzec takiej córki. Poza tym fwfwfw jak wyobrażasz sobie wasze życie rodzinne w sytuacji gdy wszyscy wiedzą. W jaki sposób rozmawialibyście o jej pracy no chyba, że byłby to temat tabu. Jak sobie to wyobrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwfw
Darek marcin, na szczęście nie muszę sobie tego wyobrażać i raczej nie mam chęci. Tak naprawdę nie mogę wiedzieć jak by to w praktyce wyglądało. Może temat byłby tabu, może wspominałoby się o pewnych aspektach takiej pracy, może dopytywałabym córkę czy jest względnie bezpieczna (i z całą pewnością jak widzi możliwość innej pracy, czy nie ma dość). Poza tym rozmowy zależałyby też od drugiej strony, od córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek marcin
Przyznasz jednak, że sytuacja byłaby niezręczna i to delikatnie mówiąc. Wyobraź sobie, że siedziecie sobie całą rodzinka przy stole i twój mąż pyta córki co u niej słychać a ona mu na to, że jest zadowolona, fajnie zarabia a klienci przeważnie sa zadbani i dbaja o higienę. Nie wiem jak ty ale ja chyba cały czas myślałbym o tym, że moje dziecko na własne życzenie jest towarem, który każdy może miec za odpowiednią zapłatą. Wyobrażasz sobie, że do twojej córeczki przychodzą tez faceci, którzy mogliby byc jej ojcami albo nawet dziadkami a ona udostępnia im swoje ciało i spełnia ich fantazje. Ja po czyms takim raczej nie mógłbym utrzymywac z nia normalnych kontaktów. Nawet gdybym sie jej nie wyrzekł to prędzej czy później i tak nasze kontakty uległyby zakończeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_zwykły
A syn oczyszcza ścieki... też ciekawy temat do rozmów przy obiedzie... A żona jest sprzątaczką... A brat wrócił ze spaceru z pieskiem a ponieważ jest tzw świadomym właścicielem to posprzątał jego kupki... A siostra jest salową w szpitalu psychiatrycznym i sprząta po pacjentach... A kuzynka to pielęgniarka, która dziś wykonała 26 iniekcji w cudze tyłki... Tyle krępujących tematów... ech... musisz wykląć ich wszystkich... A grabarze... a pracownicy prosektorium i zakładów pogrzebowych... No masakra... Że nie wspomnę o urologu i ginekologu... to dopiero oblechy... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwfw
uhm, popieram to co wyżej pisze facet_zwykły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łomatko1
Lepsza córka sprzątaczka niz córka kurwa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_zwykły
Jasne... Lepszy mercedes niż fiat 126P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..badacz
Darek, z tobą też wymienię się metodologią, tylko podaj swo adres meilowy:))) moze razem będzie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAGNA
NORMALNIE.TO JEJ SPRAWA.NIE ROZUMIEM TYLKO TEGO JAK MOŻNA WYRZEC SIĘ WŁASNEJ CÓRKI TYLKO DLATEGO ŻE,JEST PROSTYTUTKĄ. TO TAK JAKBY WYRZEC SIĘ CÓRKI LESBIJKI LUB SYNA GEJA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filutekk
co za roznica czy dajecie dupy za darmo czy za kase,w malzenstwie maz tez ponosi koszty to tak jak by placil za dupczenie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×