Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość litija

kto błogosławi????

Polecane posty

Gość litija

W rodzinie mojego Pana Młodego jest tradycja, że błogosławią nie tylko rodzice, ale również babki, dziadkowie, rodzice chcrzestni siostry i bracia. Najpierw jest wyprowadzany z domu PM i cały tabun ludzi jego błogoslawi przy orkiestrze, a potem on jedzie do domu Panny młodej i tam cała zabawa zaczyna się od początku. Ja dodam, że dla mnie takie coś jest nie do przyjecia. Dla mnie zawsze było jasne, że błogosławią tylko rodzice i tylko raz, a nie tak, że PM 2 razy a kobieta raz. Jak mam im powiedzieć, że nie chcę być błogosławiona przez tyle osób?? Że takie błogosławieństwo jest dla mnie nie do przyjęcia? W dodatku co zrobić, jeśli on sie uprze na te swoje osobne blogoslawienstwo, tabun ludzi go poblogoslawi a potem ten tabun zjedzie dię do mnie i jeszcze raz bedzie chciał błogosławić?? jak mam powiedziec tym wszystkim babkom i wujkom i ciotkom, że wole jak blogoslawią tylko rodzice?? Jak to jest z tym blogoslawienstem u was? czy blogoslawia was tylko rodzice czy tabun ludzi? Czy u was pm jest blogoslawiony najpierw osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imtym
żadne babki i ciotki.rodzice bogosławia - oni cie wychowali i daja "przyzwolenie"na nowa droge a nie jakieś pociotki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litija
czy nikt mi nie powie jak powinno wyglądać takie blogoslawinstwo? Czy Pan Młody musi byc 2 razy blogoslawiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojego narzeczonego w rodzinie była taka tradycja, że pan młody przyjeżdzą po pannę młodą a z nim jego goście. Oni czekają na podwórku, a rodzice, rodzice chrzestni, babcie, dziadkowie itd. błogosławią. Oczywiście zespól wita przyjezdżających gości. Mi się wydaje, że ten zwyczaj sprawdza się bardziej na wsi, ale w dużych miastach jest to już trudniej wykonalne. Nam się ten zwyczaj nie podoba, bo gości zapraszam na ślub i przyjęcie, a nie do siebie pod dom. Oboje zadecydowaliśmy, że na błogosławieństwo przyjeżdza do mnie mój narzeczony z rodzicami, ewentualnie rodzicami chrzestnymi i babciami/dziadkami (to jeszcze musimy ustalić). Zespól umówiliśmy bezpośrdenio na wesele, nie będa grać pod domem. Rodzina mojego narzeczonego będzie jechac zamówionym autobusem z jego miejscowości ok. 50km i nie wyobrażam sobie, że ten autobus zatrzyma mi się przed domem, bo nie ma miejsca, zreszta obok jest ruchliwa ulica, więc to bezsensu. Kierowca zawiezie ich bezpośrednio pod Kościół. Powiedzieliśmy już o tym rodzicom mojego narzeczonego, troszkę byli zdziwieni, ale nie protestowali, bo to przeciez nasz ślub. Wydaje mi się, że musicie powiedzieć o tym waszym rodzinom, że nie chcecie błogosławiństwa w takim wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy uważacie, że błogosławieństwo jest aż tak niezbędne? to tylko tradycja, więc jeśli macie jakieś wątpliwośći kto ma błogosławić a kto nie, a Wam jest obojętne czy w ogóle tak chcecie, to po prostu rezygnujcie z błogosławieństwa. przecież to WASZ ślub. my zrezygnowaliśmy całkowicie. mieszkamy ze sobą 4 lata i jakoś nie wyobrażam sobie,żeby moja Mama czy teście mieli mi robić krzyżyk na nową drogę życia, jeśli ta droga zaczęła się dużo wcześniej. powiem więcej, nie będzie orszaku z Panem Młodym i jego gośćmi, ponieważ spotkamy się dopiero przy ołtarzu. wiele jest rzeczy, które się robi tylko dla tradycji, ale powiedzmy sobie szczerze więszkość Młodych nie jest do takich rzeczy przekonana, po co więc robić coś czego nie chcecie? nie rozumiem tego. dla Rodziców? gości? bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litija
masz racje saskia Dla mnie to blogoslawienstwo jest niepotrzebne, jakies klękania i inne rzeczy. Nie jestem tradycjonalistką.. czuje ze będą awantury o to z tesciami. trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×