Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tamara prawie 19

prosze pomozcie mi wybrac kierunek studiow!!!za i przeciw-prosze o rade doswiadc

Polecane posty

Gość tamara prawie 19

witam :) w tym roku zdaje mature,na wyniki nie narzekam-problem w tym ze czasu malo a ja nie jestem ukierunkowana na nic,kompletnie nie mam pomyslu co chce robic... kiedys marzylam o prawie ale teraz jak patrze na to trzezwo watpie czy udaloby m isie przebic-wiec raczej odpada myslalam rowniez o psychologii no ale kim ja bylabym ?przeciez musze myslec o przyszlosci... dzis wpadl mi do glowy pomysl z filologia angielska,co o tym myslicie?dobry kierunek pod wzgledem zarobkowym?tak na przyszlosc rzecz jasna :) no i ilu letnie ono jest?jestes z Warszawy i to chyba jest na UW?czy sie myle?sprawdzalam na ich stronie ale to wszystko jest zgmatwane-jakies 1-szego stopnia,2-giego stopnia,kompletnie nie wiem o o chodzi i czym to sie rozni,jesli ktos bylby tak zyczliwy i moglby mi to wyjasnic a zarazem doradzic bylabym niezmiernie wdzieczna :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kim zamierzasz byc po
tej filologii?? 1-go stopnia, to chodzi o pierwsze trzy lata zakonczone licencjatem, a potem 2-go stopnia - 2 lata zakończone egzaminem i masz magistra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkaka
Taaaa... zagmatwane. Panna, ty się n astudia nie wybieraj, skoro nie potrafisz przecztać ze zrozumieniem strony w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafix
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
po filologii -tlumaczem przysieglym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia....
Ale zdajesz sobie sprawę z tego że na studia które wybierasz jest masa kandydatów na miejsce i inni rozumieją proste informacje na stronie internetowej-tam dostają się najlepsi (lub ze znajomościami...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
przestancie sie czepiac teraz tego ze czegos nie doczytalam do konca i zwyczajnie tu o to spytalam-to nie jest wyrocznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No super. Tyle, ze język się teraz zdaje na maturze. I ponieważ jest ona dużo łatwiejsza niż egzaminy wstępne, jakie organizowało UW na przykład, ale też inne uczelnie, to mam nadzieję, ze zdajesz sobie sprawę, ze z wynikiem poniżej 90% na maturze rozszerzonej nie masz szans na studia dzienne... Nie wiem, czy w ogóle na jakies studia. Jak chciałam studiowac drugi kierunke na Katedrze jezyków specjalistycznych, to poniewaz mam jeszcze starą maturę musiałam zdawac egzaminy na UW. I dostałam z angielskiego z rozszerzonej części 84% , z podstawowej ok. 90, nie pamiętam dokłądnie, ale wiecej oczywiście, a z rosyjskiego 80% i nie dostałam się NAWET na wieczorowe... Zaocznych tam oczywiście nie prowadzą:) Dopiero jak mnóstwo osób porezygnowało, własnie z tą matura, bo oni składaja dokumenty nie wiedziec po co w 20 miejsc i robią sztuczny tłok, to mogłam się dostac na wieczorowe... Większośc osób z matury ma naprawde wysokie wyniki, powyżej 90%. Bo to jest w sumie podstawowy poziom... Mniej juz wiedzieć nie mozna idąc na jakiekolwiek studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem,czy to dobry kierunek,wiele osób się na niego wybiera, i tych tłumaczów też już zaraz będzie przesyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz nastały takie czasy
że duzo osoób studiuje filologie jako drugi kierunek oprócz pierwszego bardziej "konkretnego" efekt bedzie taki, że jak maja przyjąć Ciebie - tylko po filologii i kogos kto skończył np. ekonomie + filologie no to sama sobie odpowiedz na pytanie kogo przyjma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
jestem deska..-->> to nie zabrzmialo optymistycznie hmm...szczerze mowiac to wydawalo mi sie to najlepszym rozwiazaniem ale nie sadzilam ze tak trudno jest sie dostac... jak Ci idzie?jestes zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
boshe no ale przeciez nie kazdy ma kase/warunki zeby studiowac na dwoch kierunkach :o czy oni powariowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deska co ty pindolisz
Zdalam mature 75% i studiuje dziennie, w Krakowie na Polibudzie- architekture, ten kierunek chcialam, wiec mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mówię o filologii...:o I o tym, jaka jest sytuacja na UW. WIem, bo zdawałam nie na filologię, tylko na dwujęzykowe studia na KJS. A na anglistyce też wiem, jak jest, bo mam tam sporo koleżanek... Na maturze poziom języka jest łatwy. To jest minimum, jeżlei chce się studiowac filologię. A profy i tak na filologiach teraz STRASZNIE narzekają, że się poziom obniżył i sporo studentów wylatuje po I roku. Bo oni robili nie tylko trudniejsze egzaminy ale i egzamin z języka i test kompetencji. Jeżeli ktoś wcześniej zdawał egzamin na anglistykę, to wie, jak to wyglądało. Watpię, żebyście mieli porównanie, jeżeli go nie zdawaliście. W ogóle egzaminy na studia były tak ukłądane, ze 50% pytań pokrywało się z zakresem materiału do liceum. A 50% pytań ten zakres przekraczało. Kiedyś ktoś, kto uzyskał np. 70 czy 75%, w zależności od kierunku i katedry, miał studia dzienne w kieszeni. A teraz matura w całości odpowiada temu, co się robi w liceum i jest po prostu dużo łątwiejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
myslicie ze ciezko bedzie sie dostac na zaoczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym na architekturę zdaje się jeszcze inne egzaminy, przeciez tam musisz umieć rysować, itd. A od lat, zanim jeszcze wprowadzili maturę jak egzamin na studia, to dawali na tych wstępnych i zadania matematyczne, tyle że one stanowiły 15% całkowitej oceny... Co oznacza, ze jak dobrze narysujesz, to już nie musisz umiec liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do deski
ale sluchaj powiedzialas ze na dzienne sie nie ddostalas a potem ze jednak na wieczorowe tak-czyli co...wieczorowe to jakies gorsze jak dzienne?przeciez to jest chyba to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorowe sa płatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
"deska" a to jakas roznica? nie zloscie sie ze tak pytam ale nie ukrywam ze w tym temacie jestem zielona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deska ale pindolisz
Owszem Ale napisalas ze watpisz by z matura ponizej 90 % mozna bylo dostac sie na dziennie studia, jakiekolwiek Dostalam sie tam gdzie chcialam, jesli bym sie uparla, wiecej pracowala to i na anglistyke bym sie dostala Nie takie wyzwania sie podejmowalo Dziewczyna niech sie bierze do nauki i probuje, to ze wielu sie nie dostaje ze oznacza ze z nia bedzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaoczne są tylko w weekend. Wiele kierunków jezykowych w ogóle nie organizuje takicg studiów, bo sa bez senus. Jak można kogos nauczyć języka w ciągiu weekendu?:o Poza tym żeby zostac tłumaczem przysięgłym trzeba nie tylko skończyć studia, ale tez zdać państwowy egzamin. Tak, ja załapałam się na wieczorowe. Ale nie będę naciągac rodziców, zeby płacili za moje studia... A sama już studiuję dziennie, to by był mój drugi kierunek, więc raczej bym na nie nie zarobiła... Także studiuję dziennie, ale na innych studiach. I jednak uważam, ze jest różnica między studiami wieczorowymi a dziennymi. I nauczyciele akademiccy tez tę różnicę widzą. A zaoczne to już w ogóle... Jak przykład powiem, ze ich \"praca\" roczna z pewnego waznego przedmiotu to omówienie jednej lekturki na jakies dwie strony, a my na dziennych musimy mieć oryginalny i przekrojowy temat, uzgadniać go z prowadzącym zajęcia a potem pisa celaboraty po 40 stron nawet:o No ale mniej niż 10 stron już będzie uznane za brak zaangażowania, brak pomysłu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do deski
albo kogo kolwiek kto zdawal na anglistyke- z jakich przedmiotow sie zdaje?ile tego jest?trudne? ja rowniez jak autora topiku jestem zainteresowana choc zdaje tez w tym roku mature to chyba jednak zamierzam zrobic sobie rok przerwy na podszlifowanie jezyka i dopiero zdawac na uczelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara prawie 19
deska-->> no ale przeciez zdajac na anglistyke nie ide tam uczyc sie jezyka od podstaw,wydawalo mi sie tam juz bedac na dzien dobry trzeba znac perfekt jezyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronka*
zastanow sie moze co lubisz i jak sobie wyobrazasz swoja przyszlosc. A potem wybieraj. teraz nie ma gwarancji dostania pracy po zadnym kierunku, a jak mialabys nie lubic tego co robisz to nigdy nie bedziesz w tym dobra i twoje szanse na kariere sa znikome. wiekszy sukces odniesie pelna pasji fryzjerka czy kwiaciarka niz sfrustrowana magister, ktora studia tak zmeczyly, ze nie ma juz sily zeby dac cos z siebie a tylko domaga sie dobrej pracy za mgr przed nazwiskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam o filologii, bo taki jest temat. Ale i na innych studiach panują takie trendy, na szczęście. Matura bardzo zaniżyła poziom studentów, więc niech przynajmniej dobrze ją zdają... A architektura to inna bajka. Tam oceny z matury czy z matematyki itd. sa tylko cząstkowo brane pod uwagę, jako jakis tam ułamek ich egzaminu... Oczywiście, ze się można dostać na studia:) I własnie niech sie uczy, po to jej to mówię! W sumie 90% punktów to nie jest duzo, zawiera jeszcze duzy margines błędu, a te egzaminy sa schematyczne do bólu. Nauczysz się kilkunastu konstrukcji, to jak znasz słówka, egzamin masz z głowy z bardzo dobrym wynikiem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamara... jak możesz znac angielski perfekt???:O Ludzie nawet w samym UK nie znają perfekt:O jak chcesz tłumaczyć wiersze, literaturę oświecenia w angielskiego, protokoły, dokumenty sadowe, medyczne, jak w czasie 5 lat stusiów na nauke poświęcisz 5 razy 20 weekendów?:O I to nie całe... A na filologii nie ucza samego języka! Też gramatyka, językoznawstwo ogólne, historia literatury itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×