jak rozbić dżinsy ???

czesc :) wlasnie kupilam sobie dżinsy (albo jak kto woli - jeansy), sa troche za opiete w udach i pupie, i pytanie brzmi: czy znacie jakies sposoby by je troche rozbic ?? co, mam robic w nich przysiadyu w domu? buuu a aaa, kupilam je bo cena byla atrakcyjna :) tylko prosze nie piszcie ze najlepiej schudnac :P

no wlasnie najlepiej schudnac, ale mozesz jeszcze ponosic je po domu np. wtedy sie troche \"rozejda\" :) powodzenia :D

heh, no i padla pierwsza odpowiedz o schudnieciu hehe trzeba odkurzyc rower :P:P a moze cos jeszce jednak... :( :(

nicki na inne dni tygodnia tez masz zarezerwowane? :P

jeśli nie mają streczu (czy jak się to pisze) to się nie rozejdą - po każdym praniu znów będą ciasne

sluchaj, jesli nie jestes gruba, tylko spodnie maja mniejszy rozmiar niz zazwyczaj nosisz to nie powinno wygladac tragicznie, tak jak mowie pochodz w nich po domu czy nawet gdzies blisko wyjdz na dwor, a sie rozciagna iles tam na pewno ;)

nieee, ja niejestem Idealista z Marska, ktory wypowiada sie jako 300 sób :P eheheh lubie środe :)

tak, niestety po praniu znow bedzie akcja \"rozciaganie\" :p

nie no, gryba niejestem, jakos one wygladaja na mnie, szitowych bym nie kupila , nawet za taka cene doobra powiem wam, dalam za nie 24,50 w Reserved. maja -50% od przecen, ich cena wyjsciowa to 129, a kupilam za niecale 25, to okazja jak niewiem a fajnie wygladaja, tylko noo, ciut ciasnawe... ja to widze, dla ludzi sie to nie rzuca w oczy..

wpierw musisz je tak ubrudzić żeby same stały a potem mocno nimi o coś uderzyć. Mam nadzieję że pomogłem

Spróbuj je zmoczyć (lekko) i pochodzić do wyschnięcia. Jeśli to gruby dzins jednak, to raczej nei licz na cud.

bueheeheh, no pomogles ;)

Zwilżyć.

cholender... no troche grubawe sa :( chyba pozostaje mi schdnac... tylko jak ja mam sie pozbyc tych boczków :( rower na to nic niepomoze przeciez :P jedynie na pupe cos da

jak schudniesz, schudniesz cała, boczki również.

chyba sie przezuce z tym tematem na forum o dietach heh :) ok, dzieki za pomoc :)

albo na forum o zakupach sie przerzuc :P

ja też kupiłam sobie dżinsy w które ledwo mogłam się w sklepie dopiąć :D a potem pochodziłam w nich po domu, przysiady itp. i są juz ok! z tym że po praniu problem powraca ale co tam jak są fajne :D na boczki dobre jest hula-hop

Mnie sie wszystkie dżinsy rozbijają od noszenia [od dżinsów z Zary po Levi'sa]. Zawsze w sklepie wybieram takie mocno opięte, żeby potem, jak już się rozciągną, nie "wisiały" mi na tyłku. Parę spodni z Reserved ma mój narzeczony i dzieję się z nimi dokładnie to samo. Założysz dwa razy i będzie okej, co nie znaczy, że nie opłaca Ci się wyskakiwać na rower :) Sport to przecież samo zdrowie!

pf: no hupa hop fajny pomysl hehe, chyba sierzejde do piwnicy, moze znajde tam moje stare uzywane za gowniarza hihihi .a. : no wlasnie w tym reserved gdzie je kupowalam, to pracowala moja kolezanka, to mowila ze one sie rozbija napewno od noszenia.... no ale chcialabym by szybciej sie rozbily jakos wlassnie, chyba trzeba bedzie robic sesje w domu \"up and down up and downe\" hehhe :)

dżinsy rozbijają się w praniu

Pranie nic tutaj nie da :d jedynym sposobej jest zakladanie spodni kiedy one są jeszcze lekko wilgłe :D z drugiej strony to noszę tylko jeansy które są tak opięte ze mam się w nich trudno poruszać a jestem chłopakiem :d

:p

z materiału dżinsowego :> :P