Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niewiadimo

ZAPYTAC?

Polecane posty

Gość Niewiadimo

Jestem z mezczyzna 5 miesiecy. Spedzamy ze soba duzo czasu, w zasadzie pomieszkuje u niego. Mam 30 lat, on 32. Do tej pory nie powiedzial mi ze kocha... Chce wprost zadac mu pytanie. Chce wiedziec na czyn stoje i czy traktuje mnie powaznie. Co o tym myslicie? kiedy mezczyzna wie ze to jest ta kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mignonne
5 mis to mało nie zamieszkałabym jelsi ktos zamieszkuje tak do razu to nie jets to miłosc jakas fascynacja lub pociag fizyczny, macie oboje sex nic wiecej nie wiesz tak prostych rzeczy? owszem raz tak było Ula poznala meza S. po 2 mies od poznania zareczyli sie po 1,5 roku od poznania ozenili sa do dzis razem tak 4-5 lat:) ale to wyjatki zamieszkali po slubie razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadimo
Nie zrozumialas mnie. Pisalam o pomieszkiwaniu w kontekscie spedzania razem czasu. Nie chodzilo mi o to zae chce z nim teraz zamieszkac. Pytalam o kwestje deklaracji, raczej ciszy w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby
jak zapytac-to wypadloby wrecz infantylnie. Niektorzy dlugo dojrzewaja do wypowiedzenia tych magicznych slow. Zbyt czesto wypowiadane moga spowszedniec.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadimo
TAK! Ostatni moj zwiazek skonczyl sie tak ze po dwoch latach w trakcie ktorych te slowa z ust mojego bylego nie padly, (2 razy wymigal sie od odpowiedzi), uslyszalam, ze miedzy nami nic nie ma. Nie chce powtorki z rozrywki. Wszak wypada uczyc sie na bledach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby
kiedy to kobieta wie, ze to jest TEN mezczyzna??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadimo
Ja wiem! Kocham go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadimo
Bardzo prosze o opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia...
A mówilaś mu kiedyś co do niego czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech zostanie tak jak jest...
a wczesniej miał kobietę? moze jesli jest po nieszczeliwym związku to lepiej poczekaj z tym....moja przyjaciółka od swojego faceta usłyszała kocham cie dopiero po roku....wiec spokojnie...nie nalegaj jeszcze badz cierpliwa.... albo po prostu Ty swoim zachowaniem daj znac by bardziej sie zdeklarował... mów jak bardzo dla Ciebie znaczy... rózne miłe rzeczy...moze to sprawi ze wyjawi swoje uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadimo
Napisalam mu smsa, ze ja go kocham i mysle ze on mnie nie. Odpisal: Przestan myslec. Dobranoc skarbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia...
Ja bym się głupio poczula jakbym dostała takiego sms'a. Chciałabym wiedzieć na czym stoję i bym zapytała-ale jakby się wykręcał od odpowiedzi byłoby mi żle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
nie pytaj!!!!!! po pierwsze- sprawi ci to satysfakcje jezeli on ci powie ze TAK- po tym jak ty sie zapytasz?? (moze byc to wymuszone), nie wiecej radosci sprawi ci to jezeli on sam do tego dojrzeje i powie to od siebie- to co naprawde czuje?? wydaje mi sie ze warto poczekac na takie wyznanie- niech ono bedzie szczere- i niech wyplynie od niego. po drugie- moze za wczesnie jest jeszcze by mowic o wielkiej milosci?? przeciez nie jestescie ze soba dlugo... slowo KOCHAM to bardzo powazne wyznanie- i nie waro zucac go na wiatr- nie bedac pewnym swoich uczuc a po trzecie- nie pytaj bo mozesz go tylko sploszyc- wiem z wlasnego doswiadczenia ze warto poczekac z okazywaniem uczuc- mezczyzni najwidoczniej nie lubia zbyt szybkiego tempa. na twoim miejscu tez wstrzymalabym sie z mowieniem mu ze go kochasz (nawet jezeli juz jestes tego pewna) bo moze on sie tego wystraszyc- moze spanikowac ze nie czuje tego co ty.. powoli... lepiej mowic- bardzo lubie- niż pospieszyc sie i stracic go! napewno wieksza satysfakcje da ci poczekanie na jego prawdziwe wyznanie uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia...
Jak zaczeliśmy się spotykać z moim narzecznym-mówił "Ty wiesz ..." ale ja też mu nie wyznawałam uczuć-a teraz bardzo często słyszę,że mnie kocha-podobno nikomu wcześniej tego nie mówił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
dlaczego po tak krotkim czasie (5 miesiecy to przeciez malo na prawdziwe poznanie czlowieka) od razu oczekujecie niewiadomo jakich wyznan???? naprawde sploszysz go jezeli bedziesz sie ciagle o takie cos wypytywac. zaczniej odczytywac jego gesty- moze w nich dostrzerzesz to ze mu na tobie zalezy (czasami gesty znacza wiecej niz slowa). Faceci czasami nie potrafia mowic o swoich uczuciach.... zaczekaj z tym i nie nalegaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę.....
że jeżeli on Ci tak dziwnie odpowiedział na tego sms to raczej nie traktuje CIe poważnie. Po takim sms-ie powinien chociaż w jakiś spsoób dac Ci do zrozumienia że jemu zależy na Tobie. A tu nic. Nie chodzi może o ty by już wyznawał miłośc ale zebyś Ty nie miała takich wątpliwości. Skoro je masz to coś jest nie tak. denerwują mnie faceci którzy nie potrafią odpowiedzieć na proste pytania. Bo on jeszcze nie wie, bo to bo tamto. Ostatnio w taki sposób skończyła się moja znajomość z jednym facetem. Najpierw facet zerwał ze mną, potem dawał mi do zrozumienia zresztą w głupi i dziecinny sposób że jednak tego żałuje. Jak spytałam wprost czy w takim razie chciałby byśmy spórbowlai jeszcze raz, powiedział że nie, że on nie zna odpowiedzi na takie pytanie. Ja pierniczę albo ktoś chce albo nie, rany to nie jest zobowiązanie do związku małżeńskiego na wieki tylko do jednej głupiej próby. Albo chociażby do rozmowy na ten temat. (rozmawiać nie chcial bo to cięzki temat) Jak w końcu przestałam się odzywać i dałam sobie z nim spokój to się nagle zaczynał znów odzywac i znów sugerować w dziwny sposób że może by jednak coś. jesu, co za dziecinne zachowanie. A dodam tylko że facet jest dużo po 30-stce.... Wydawało mi się że w tym wieku rozmowa na temat związku nie jest czyms trudnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że powinnas poczekac - nic na sile , nie spiesz sie z tym. Jeśli on bedzie gotowy aby Ci to powiedziec - jesli bedzie cos do Ciebie czul - to uwierz mi - powie CI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...dodam, że troche glupio i nachalnie postapilas wysylajac mu smsa... wierze, ze chcialabys dowiedziec soe o tym co do Ciebie czuje ale nie spiesz sie z tym...samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ona ona...
to sie czuje tak mysle... ja ze swoim poznalam sie w agencji..tak w tey agencji o ktorej myslice...kochalismy sie jak szaleni..zamieszkalismy ze soba bardzo szybko...po 3 m-cach:D Jestesmy ze soba 4 lata..i wg mnie jestesmy szczesliwi...takze uwazam nie powinnas sie zbytnio sugerowac tymi wpisami...:O (dodam, ze tzw ludzmi na poziomie-dla jasnosci;) ..)to Twoje zycie...i Ty je wygrasz lub przegrasz...kto nie ryzyjuje ten nie ma:):) Nie zrozum mnie zle..nie pisze, ze powinnas byc za nim bezwzgledu na wszystko, ale jednak Ty musiz wybrac , a nie my:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewiadimo
Statystycznie rzecz biorac powyzsze wypowiedzi wiekszosc kobiet radzi mi zebym czekala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę....
a czy on z Toba rozmawia na temat przyszłości? na temat tego że chce z Tobą być, że mu z Tobą dobrze, że mu zależy na Tobie? Czy kiedykolwiek powiedział coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce tego
nie pytaj!! naprawde zniszczysz wszystko jezeli bedziesz nalegac!!! on sie wystraszy ze ty oczekujesz zbyt wiele- a on moze do konca tak szybko nie moze ci tego dac!!! wtedy dojdzie do wniosku ze to z nim jest cos nie tak- bo ty juz go kochasz a on moze potrzebuje na to wiecej czasu- i wtedy odejdzie bo bedzie twierdzil ze cos jest nie tak!!! uwierz mi wiem co mowie! nie pytaj- i sama na razie nie mow- za wczesnie!!!! za krotko jestescie razem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----------------------
Jak sam nie wychodzi z inicjatywą, to nie popędzaj go, bo ucieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uslyszalam slowa \"kocham cie\" po roku znajomosci. Dodam, ze znajomosci na odleglosc. Nadal nie mieszkamy razem (dzielą nas kilometry) choc planujemy to. Tez czekałąm zeby uslyszec te najpiekniejsze slowa. Warto poczekac :) My kobiety niestey chcemy SLYSZEC. Od tych pierwszych słow minelo juz ponad pol roku. Nie mowi mi tego czesto. Jak zapytalm dlaczego, dowiedzilam sie ze okazuje mi to w tysiacach innych rzecz i slow :) A mnie to i tak nie wystarcza. Nadal che slyszec wlasnie te slowa. Bo inne ich nie zastapia :) Tez bym ci radzila zaczekac, choc w sumie nie ma jednej recepty na zycie ... niestety :) I apel do mezczyzn: okazujcie nam uczucie na codizen!! Pielegnujcie związki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×