kobiety pomocy bo zwarjuje...

Spróbuj, powiedz ze masz problem z mezem i tyle. Lepiej wyczerpać wszystkie metody niz pozniej zalowac ze cos sie przegapilo. Skoro on nie widzi problemu, ty wez sprawy w swoje rece. Lekarz moze nic nie doradzic, zawsze moze powiedziec ze bez rozmowy z mezem sie nie obejdzie, ale warto chyba sprobowac.

ale czy fakt, ze kaze ci pomyslec nad tym, nie sugeruje, ze albo chce ci dac cos do zrozumienia albo, ze chce zebys ty zgadla o co chodzi tu widac ze jest jakas konkretna przyczyna, wiec uwazam ze powinnas porozmawiac z nim

ot tak sobie mu ochota przeszla ?

Przyznaje, że dziwny człowiek z tego twojego męża i zastanawia mnie przyczyna takiego zachowania. Pamiętaj, że seks w związku jest bardzo ważny i nie ma co ukrywać, że jeśli nie wyjaśnicie między sobą tej sprawy, to prędzej czy później dojdzie między wami do zdrady. Przede wszystkim porozmawiaj z nim spokojnie-nie płacz, nie krzycz tylko powiedź mu o tym, że koniecznie potrzebna jest wam szczera rozmowa. Odrzuć na bok swoja dumę, usiądź przy nim i powiedź o tym jak się czujesz, czego potrzebujesz i dlaczego na chwilę obecna wasz związek tak wygląda. Jasno określ, że tak dalej być nie może, że musisz poznać przyczynę jego niechęci a nie tylko domyślać się-zaznacz, że chcesz to usłyszeć z jego ust, bo poprostu tego potrzebujesz! Jeśli nie będzie chciał rozmawiać na ten tamat jeszcze raz zaznacz, że jest to dla ciebie bardzo ważne i albo zakończycie ten tamat dziś albo jutro, pojutrze, za tydzień...codziennie go będziesz dręczyła tym pytaniem.

tym żebym się zastanowiła dodatkowo mnie zdołował,poradze się seksuologa mimo że będzie mi wstyd się przyznać że mąż mnie nie chce:(może to coś zmieni...

co z tego, ze sie onanizuje, przeciez to normalne. moze ma jakas chorobe,ktora nie chce cie zarazic, niekoniecznie HIV. a poza tym wasza relacja jest ciepla i przyjacielska czy raczej oparta na rywalizacji?

przyjacielska myślę.

kochane bardzo wam dziękuje że wysłuchałyście moich żali,obiecuje sobie i wam że w ten weekend z nim porozmawiam!

ja uwazam, ze sprawy sexualne urastaja do zbyt duzej rangi. wiele malzenstw ma takie problemy, czego sie wstydzisz? to nie jest wyjatkowa sytuacja. nie jest spowodowana tym, ze jestes nieatrakcyjna twoj maz ma problem nie ty. albo natury fizycznej albo psychicznej ale bez przesady z ta istotnoscia sexu, choc jak widac jest to pewien wyznacznik, co sie w ziazku dzije

mi sie wydaje ze twoj facet jest w porzadku. pomysl z innej erspektywy jasne jest ze skoro kaze ci sie zastawonic to chce zeby to cos juz padlo to on sie czegos boi - dopoki nie pomyslisz jak zel sie z tym czuje i nie wczujesz w jego role, nie bedziesz w stanie przeprowadzic takiej rozmowy nie stawiaj sie w sytuacji pseudo ofiary a tak naprawde kata jesli on sie boi czegos powiedziec zrobi to tylko w sytuacji bezpiecznej

mój ex partner równiez ze mną nie współzył... czułam odrzucenie, bolało strasznie - podejmowałam rozmowy - w nim wzrastała agresja jak tylko orientował się, ze chcę porozmawiac o współżyciu ...wylądował w szpitalu- choroba przewlekła - otoczyłam Go opieką, codziennie z nim byłam, wykorzystałam moment i spróbowałam odbyc powazną rozmowe - powiedział, ze ma kłopot z erekcją... zrozumiałam - nie nalegałam na sex, nie chciałm sprawiac Mu przykrosci... A jaką on mi sprawił przykrość kiedy wyznał, że pierd**i "moją przyjaciólkę" Wiesz - Twój facet albo jest gejem i ma dobrą przykrywkę w postaci Ciebie...(choc watpię bo wczesniej pisałaś, ze lubił spontaniczny sex) albo jest emocjonalnie związany z inną kobietą... druga ewentualność jest bardziej prawdopodobna... Ja na Twoim miejscu zastanowiłabym się jaką Ty pełnisz rolę w Jego życiu? Kim dla niego jesteś i dlaczego wziął z Tobą ślub? Nie miał ochoty na sex juz przed slubem - co się za tym kryje? Nie zastanawiałaś sie nad tym? A co z Waszą nocą poślubną - też nic? Bardzo Ci wspólczuję poniewaz wiem jak o jest kiedy ukochana osoba nie potrzebuje bliskości fizycznej... ---odrzucenie---ból---pustka--- p.s. RATUJ SIę

ny do autorki topicu - DO SMUTNEJ aczkolwiek samotnej w swoim związku... straszne uczucie