życie jest beznadziejne

kto się zgadza?

Ja:O

ja sie z tym zgadzam:(

ja tez sie zgadzam, lykam deprim i mam nadzieje ze dzieki niemu zmienie zdanie...

Ja się zgadzam oczywiście... Nie tylko życie w dodatku:o Ale za to zaraz sobie obejrze Małysza i mi się pewnie humor poprawi:) Jak konkurs sie uda... Bo że będzie prowadził w PŚ, to juz w sumie pewne;) Mam nadzieję:)

eee ja sie tam malyszem nie emocjonuje moze dlatego chodze smetna... zaraz mam serial pierwsza milosc..akurat bo mniev facet rzucil, do tego prae innych spraw i tak jak Ty przegramal chwilowo zycie, mam nadzieje ze sie z tego dzwigne bo trwa to juz ponad miesiac ilez mozna???

O nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Wiedziałam....:O teraz nie będzie warunków do zawodów i, kurde, Adama wykolegują

zgadzam się z tym

:(

Z tym, że chcą wykolegowac Adama?;)

nadziejne, nadziejne... Mnie też rzucił, trzeba sobie zrobić żałobę i to odłożyć. Mnie pomogło zajęcie się obowiązkami służbowymi z większym niż zwykle zapałem (i może trochę alkoholowych resetów ;) ). Ale samo nic nie przyjdzie, musimy same zadbać o swoje szczęście. Pozdrawiam

popieram w 100%!!! jest BEZNADZIJNE...MOGE TO WYKRZYCZEC!!!! beznadzieja!!!

Zarz wypiję kolejnego kielicha i zobaczę skrawek nadziei. Ten skrawek rośnie z każdym kieliszkiem. :O

jest jakie jest :) jednym lepiej innym gorzej ale kiedyś i tak sie to skończy więc nie ma sie co przejmować za bardzo ................