mam zamiar zakupić psa, owczarka niemieckiego? posiada ktoś? czy to dobry wybór?

pytanie do włascicieli psów tej rasy, byłych włascicieli itp.

Pożre Cię, jak tylko będzie głodny, albo jak mu ssię coś nie spodoba. Nie kupuj owczarka niemienckiego!

oj bez przesady-ja mam suke owczarka niemieckiego juz 10 lat i jeszcze mi nic nie odgryzla :-P jesli jestes poczatkujaca-a pewnie jestes-to najlepsza rasa pod sloncem (no moze goldeny i labradory sa latwiejsze...) psy sa spokojne i bardzo inteligentne, super szybko sie ucza, wez z dobrej hodowli i na 100% bedzie mial charakter jak owieczka :-) moja suczka trafila do mnie rownoczesnie z dzieckiem,ktore sie urodzilo mojemu bratu i bratwej, siedziala wiec od przy wozku i nie dala nikomu obcemu podejsc do malej... naprawde fajne psy-polecam goraco

aha-nie polecam kupowania szczeniaka na niedzielnych gieldach i innych takich targowiskach-raz, ze zwykle sa nieodrobaczone i za szybko odlaczone od matki, dwa-moze Ci sie trafic nieuczciwy sprzedawca i wcisnie Ci "rasowego ale bez rodowodu" co u tych pseudo hodowcow oznacza kundla z oklapnietymi uszami i ogonem jak u swini, naprawde poszukaj sobie jakiegos hodowcy i wtedy nawet szczeniak bez rodowodu bedzie w porzadku :-)

a dlaczego ma mnie pozrec? ciebie pozarł? po pierwsze nie bedzie głodny- u mnie w domu nikt nie głoduje, a po drugie do az tak agresywnych nie nalezy, ponoc jest wierny panu

Miałam owczarka niemieckiego,suczkę.Miała piękne,czarnobrązowe włosy,falujące się.Piszę miała,bo odeszła półtora roku temu. Dora(tak miała na imię),była bardzo łagodną suczką,lubiła dzieci i w ogóle ludzi.Dużo zależy od charakteru psa,ale też od właściciela.Trzeba nawiązać kontakt z psem,zajmować się nim........

na owczarkach sie nei znam, najlepiej wejsc na dogomanie i popytac hodowcow i posiadaczy. Jelsi juz kupowac to z dobrej hodowli a nie kupic bezrodowodowego kundla. A co do \"latwosci\" labkow - niestety mit, pokutuja za to zwierzeta masowo oddawane do schronisk (dane z usa, u nas moda na te psy jest jeszcze zbyt swieza i do azyli trafaiaja pojedyncze sztuki). Niestety, kwestia czasu - dzis w azylach kroluja niemodne juz boksery, rotki i bojowe poczwarki :(

owczarki są wierne, ale strasznie towarzyskie, wiec jeśli masz zamiar kupić to tylko parkę-psa i sukę:p

poszukuje psa do domu, który bedzie pilnowac tego domu. madrego, czujnego, dla rodziny łagodnego a dla obcych (tych złych obcych oczywiście) juz mniej łagodnego:) od zawsze chciałam miec owczarka niemieckiego, dlatego prosze oopinie tych którzy maja na codzien doczynienie z tymi psami:)

a to dom, czy mieszkanie w bloku?:o

posiadam, ale w domu rodzinnym na działce gdzie ma swobodę ruchu i jako taką wolność.

Mam psa, ktory ma 2 i pół roku. Zdecydowanie jest to najukochaszy pies, jaki był dotad w rodzinie. Jednak też nie polecam kupowania na bazarze - moje 'bydlę" bylo kupione z hodowli, jako pierwszy miot rodowodowej suki (bylo taniej). Moj pies byl też na szkoleniu - to go trochę zdyscyplinowało, bo jako młody piesek był strasznie rozbrykany i nieusłuchany. Ale szkolenia 'agresywnego' nawet nie braliśmy pod uwagę, ma wyćwiczone podstawowe komendy w stylu 'siad' 'waruj'm ładnie chodzi na smyczy. Owczarki niemieckie są bardzo inteligentne i dobrze poprowadzone są też łagodne. Moj pies jest wręcz 'krowiasty", śmiejemy się, że jest po prostu stoikiem :). Serdecznie polecam każdemu, nawet jeśli ma małe dziecko. W tym przypadku dobrym wyborem są też retrievery - golden i labrador.U znajmomych mają malutkie dziecko(1.5roku) i sunię golden retrievera i 'dogadują się' świetnie.

no ja wlasnie mam owczarka niemieckiego, ktory glownie pilnuje mi domu bo mieszkam sama i czasem wieczorem czuje sie nieswojo-jest znakomity i w domu to chce siedziec jak jest mroz -15 st. C, golden trafil do mnie 2 lata temu kiedymoja przyjaciolka wyjezdzala za granice i nie miala co z nim zrobic-ten jest znacznie delikatniejszy i bardziej leniwy ale klopotow nie mam z nim zadnych :-)

przed świetami bożego narodzenia odszedł mój pies...miał 15 lat:) i teraz czas na nowego..do schroniska na pewno nie trafi tylko raczej do końca zostanie juz u mnie w domu..taka mamy tradycje:)

ryszarda_P>>>> mam taką samą sukę, a hodowle owczarków w bloku odradzam, to są psy uwielbiajace przestrzeń

Zgadza się - mój psiak tez ma ładny kawał przestrzeni do pobiegania. W ogole hodowlę dużych psow w blokach czy kamienicach, to pomylka. Znam z widzenia takich ludzi, ktorzy mają husky'ego w kamienicy. Trzymają go na balkonie - masakra.

taa, a potem przechodzisz ulica i widzisz stojącego na balkonie wyjącego z tęsknoty wilczuta:o masakra!!:o

aż mordę wykrzywia parka nie wchodzi w gre, chociaz fajnie by było:) a ja mieszkam w domku jednorodzinnym, na wsi:) takze duzo ruchu bedzie miał na pewno bo mam duzy ogród:)

A co do towarzystwa to i tu potwierdzę, że są to psy baaaardzo lubiące towaszystwo. Moj psiak, ma drugiego wilczura "przez siatkę" i ulubioną zabawą jest synchroniczne ganianie się wzdłuż płotu :).

no to dobry wybór klamka - będziesz zadowolona z takiego psa, ale jeszcze raz powtarzam, że owczarki to szalenie towarzyskie psy. ja kupiłabym swojej suce partnera, ale z przyczyn obiektywnych nie mogę tego zrobić:o szkoda!!

ryszarda, pozwolisz, że zadam Ci niedyskretne pytanie?:p

Owczarki niemioeckie sa fajne. Miałam kiedyś jednego. Ale... była to suka. I uwielbiała uciekać, kiedy miała cieczkę... w wiadomoych celach... Robiłam sobie wilki podkop pod ogrodzeniem i wracała za dwa tygodnie cała wychudzona itd. I w ogóle nie lubiła jeść:O Poza tym była fajna i bardzo mądra:) Co do psów bez rodowodów- ja mam takiego labradora, Jets piękny, widać, ze nie ejst skundlo9ny, ale faktycznie to pies z kiepskiej hodowli, bo miał gronkowca skóry, co zauważyłam od razu, ale i tak go kupiłam:) Rodowód widziałam, ale wzięłam go bez niego, bo musiałabym dopłacić 500zł, a nie był mi potrzebny, wiec się potargowałam i wzięłam psa. Bardzo sie cieszę, ze go kupiłam, bo jest mądry, kochany, wesoły i nie musiał się już dłużej męczyć z tamtym włascicielem:p Myślę, ze jak ktoś chce fajnego psa, a nie rozpłodowca do hodowli, to moze kupic wszędzie. Jeżeli kupimy psa z podejrzanej hodowli, to być moze uratujemy mu życie, bo tam, gdzie liczy się tylko zysk, psy nie sa leczone, nie są odpowiednio karmione a czesto, jeżeli nie uda się ich sprzedać są po prostu zabijane... Żeby nie trzeba było ich utrzymywać.

Sory za lietrówki, jak zawsze:o

potwierdzam, ze towarzyskie ale to chyba jak z wszystkimi normalnymi pasiakami :-) kiedy wracam po pracy (a zdazaja mi sie dyzury po 12 a czasem 24h) to oba moje gady malo nie zwariuja z radosci a przeciez mialy jedzenie i picie i swoje towarzystwo... mam dom z ogrodem 20 arow wiec jest gdzie biegac-zeby nie bylo podejrzen, ze ja 2 psy na balkonie trzymam :-P

psiakami oczywiscie a nie pasiakami :-P

grouwi:D tak nie twierdzę:D zazdroszczę jedynie tego, że masz parkę, moja suka z pięć razy zkochiwała się nieszczęśliwie

Słucham?

:D

no własnie te przyczny obiektywne...powiekszenie psiej rodziny co wiaze sie równiez z kosztami utrzymania:) moim zdaniem miec lepiej jednego a godziwie sie nim zajmować:) mam sasiadów którzy maja nawet po trzy kundelki, takie nie za duze...biegaja wszedzie...śmietniki a takze \"kupki gnoju\" z racji ze na wsi mieszkam nie sa im obce;) a jak przyjezdzalekarz weterynarii to tłumaczż ze to nie ich psy....załosne....

no jak to było z tym płotem? tylko przez płot się ganiały?:p