czy wy tez czujecie jak wasze cialo sie rozciaga i peka w szwach???

sześć? troche dużo! Ja w ciągu trzech lat przytyłam 12kg.Dlatego,że nie mam ruchu taka praca!Ale od wiosny w siadam na rower i choćby sie paliło i waliło bede jezdziła.To jedyne rozwiazanie,mniej jesć ale ruszac sie trzy razy wiecej!

ja nie mam umiaru jak juz zaczne jesc to na calego ,najgorsze jest to ze wcale nie czuje juz glodu a dalej sie opycham

tez tak miałam. Teraz staram sie nie myśleć o jedzeniu tylko znajdować sobie zajecia. Wyszukuje sprzatanie prasowanie itp.żeby tylko nie myśleć o wafelkach i czekoladzie. To sie moze udac.Tylko musisz chcieć z całego serca. Nie chodzic do znajomych na imieninki,nie brac jak czestuja ciastkiem itp.Byc silna i nie do złamania.

niby tak ale to nie takie proste ja ze sportem nie mam problemow w sumie jestem gruba ale umiesniona bym powiedziala czyli nie mam zwisow

Wiesz to nie chodzi o to jak wyglądasz tylko jak sie z soba czujesz.Ja wiem ,że te 12kg.to zdyteczny balast.Nie potrzebuje ich i postanowiłam sie ich pozbyć.Nie chciałam diet cud bo potem i tak się tyje podwójnie.Wolałam zmienić przyzwyczajenia przez które przytyłam. Ważąc 50 kg czułam sie zgrabna i podobałam sie sobie.Teraz nie mogę założyc spódnicy bo maz sie mnie pyta czy aby nie za obcisła i czy nóżki nie za grube? Chce to zmienic i tyle>

witam no i nie stanelam dzis na wage,jak sobie obiecalam!!! ale to dlatego,ze musialam rano meza do szpitala zawiesc. wlasnie teraz wrocilam i zajadam pyszne buleczki-pychotka. moj pierwszy posilek dzisiaj.... na puzniej mam przewidziane gruszki i marchewki,a po 18 nic!!! no zobaczymy...

" bulimistka" - fajne okreslenie :D ;)

no i sie najadlam,a te buleczki,to byly przeznaczone dla mezulka ale nic nie wolno mu jesc,bo moze bedzie mial operacje...biedaczek. no to ,zeby nie wyrzucic,to ja schrupalam i nie mam zadnych wyrzutow sumienia....ale bylam glodna:D:D:D