Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość silen85ona

skąd mam wiedziec ze to ten jedyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość silen85ona

mam juz dosyc tego wszystkiego,mam dosyc miłosci i mam dosyc zastanawiania sie czy to ten jedyny, z ktorym jestem od 5 lat,ale ciągle niby wszystko jest dobrze a jednak nie czuje sie do konca szczesliwa..i nie wiem czy problem jest we mnie czy w nim....juz wątpie we wszystko..jedyne co mnie trzyma przy normalnym funkcjonowaniu to ze moge zaufac Bogu...tylko kiedy bede znac odpowiedz na pytanie czy ten z ktorym jestem juz od 5 lat to ten jedyny?bo ciągle mam jakies watpliwosci....nie wiem czy mam stac w tym miejscu w ktorym jestem i czekac na rozwoj wydarzen czy podjąc decyzje o zerwaniu, skądinąd dla innych osob ta decyzja bedzie najglupsza na swiecie.......czuje sie nieszczesliwa, nie wiem do kogo naleze, nie wiem komu jestem przznaczona, nie wiem co robic!!!!!!!!!!!!!!!!czuje ze dluzej tego nie wytrzymam, ze bede coraz gorsza bede sie coraz bardziej zloscic na wszystko...bo nie potrafie nic zrobic......cos mnie blokuje...nic nie wiem, boje sie,BOJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego krzyczysz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silen85ona
przepraszam...ale to dlatego ze czuje ze musze to wykrzyczec..inaczej juz nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silen85ona
za duzo uczuc wymagam....wlasne przemyslenia głownie...gdybym nie byla taka skomplikowana to by pewnie nie bylo problemu to moja wina......;((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
znam to ... tez nie wiem czy to ten jedyny... tez jestem z niem od 5 lat... i mysle ze to tylko kwestja tego ze niewielu facetow pozanlo sie wczesniej... smutne :(.. "co jeśli szczęście minie Cię...spętene ręce widząc Twe..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee, chwileczkę, nie stawiaj sprawy \"to moja wina\" hm, zastanawia mnie, czy to po pięciu latach masz wątpliwości? to twój pierwszy facet? czy dobrze myślę, że kroi się coś poważnego (np. ślub), jeśli zastanawiasz się, czy to ten jedyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silen85ona
nic sie nie kroi....juz od 3 lat mam wątpliwosci i sie tak męcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silen85ona
to moj pierwszy facet i jedyny....a boje sie zrywac...boje sie wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczaxxxaaa
skoro masz watpliwosci to znaczy ze nie jest to ten jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desert rose....
Zgadzam się z tym, że jeśli masz wątpliwości i nie czujesz się szczęśliwa w tym związku, to najprawdopodobniej nie jest to ten jedyny. Zapewne czujesz się niejako w obowiązku, aby przy nim być, bo to Twoja pierwsza miłość, z którą wiązałaś duże nadzieje, poza tym jesteście ze sobą długi czas, a to dodatkowo powoduje, że "szkoda" Ci takiego związku. No i jeszcze presja otoczenia, znajomych, dla których najprawdopodobniej stanowicie taką dobraną parę, czy tak? Nie patrz na innych, zastanów się nad tym, co Ty czujesz, to jest bowiem najważniejsze! Nie możesz sama siebie unieszczęśliwiać tylko dlatego, że być może kiedyś byłaś przekonana, że Wasz związek to właśnie to... Jeżeli nie jesteś szczęśliwa, zastanów się nad sensownością dalszego bycia z tym mężczyzną. Nie podejmuj decyzji zbyt pochopnie, daj sobie czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie zastanawiam
czy mój facet to ten jedyny! jestem z nim juz 3 lata, jestesmy zareczeni a aj wciaz mam watpliwosci!!!!byłam juz o krok od zerwania z nim, ale jakos nie moge. boje sie ze juz nigdy sie nie zakocham, ze nawet jak kogos poznam to bede go porównywac z moimj obecnym....tatk bardzo sie z tym mecze ze juz nie mam siły!!! :-( skad wiadomo ze to ten???? a moze w kazdym zwiazku nachodza człowieka watpliwosci???moze to Bóg wystawa nas na taka próbę zeby sprawdzic czy miłosc jest wystarzcajaco silna. co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten czy nie ten
mam ten sam problem.....tylko ze jestesmy razem od 3 lat...i to tez moj 1 facet :( tez sie boje tez nie wiem co bedzie tezmam w glowie wielki zamęt :(( a on kocha ponad wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×