OD JUTRA DIETA DIAMONDÓW !!!!

Dziewczyny hallo... Odezwijcie się :) bez Was szwankuje mi silna wola... Dziś znowu zjadłam nie to, co miałam! na maxa :( mialam takie wyrzuty, że poleciałam na siłownię, żeby zminimalizować straty :P pozdrawiam!

Odzywam sie :P Wstałam ok 9 i jeszcze nic nie zjadłam bo nie mam ochoty :)) Wiem nieprawidłowo, ale nie moge sie do niczego zmusić. Czasami mam takie dni, że nie jem wcale. Jade dzisiaj do babci także bd odp rzadko. Tutaj gdzie mieszkam (Bełchatów) nie ma dla mnie pracy, to wyjeżdżam gdzie indziej - czyli do babci (Tomaszów Maz). Wiecej nie powiem xD Co do diety to sie jej trzymam jak moge, szczerze powiedziawszy nie bardzo mi to wychodzi ale sie staram! Unikam słodyczy, to jest mój start. Później bd działać co do omijania smażenia. :P nie łączenie już stosuje. I jak tam sie książkę czytało dziewczyny? Pozdrawiam :P

heej :) u mnie1,5 kg mniej.. nie za dużo ale cięzko się chudnie przy takiej wadze.. mnie mniej jednak i tak bardzo się cieszę, bo od dłuższego czasu moja waga stała więc jestem szcześliwa :) a wieczorem, w dzień przed ważeniem, zjadłam 4 kawałki szarlotki mojej mamy- to nie był napad jedzenie tylko stwierdziłam-mam ochotę.. jem. wolałam zjeść niż mieć póżniej napad i wszystko zawalić :) efekty mimo wszystko i tak były jak dla mnie zajebiste :) ostatnio mam fazę na na pastę ze szpinakiem

No w końcu coś się ruszyło do przodu :) olus19 przy takiej wadze to rzeczywiście nie może iść piorunem.. ja mam sporo do zrzucenia, a i tak idzie powoli... :P dziś jadłam pięknie tylko to co można, choć czasem się ciągle jeszcze łamię w tym jedzeniu. Za to nadrabiam to tą siłownią. Gdybym przy jedzeniu była tak konsekwentna, jak z ćwiczeniami, na pewno byłoby lepiej. Ale i tak cieszę się, że wreszcie ruszyłam do przodu, no i w piątek znów mam ważenie :P zobaczymy, co to będzie . Pozdrówka! Powodzenia

Powróciłam :) u mnie wszystko idzie zgodnie z planem, stosuje się do wskazówek i mam już 6 z przodu :) w następnym tygodniu będę miała więcej luzu i wybieram się na siłownię. Najważniejsze że założyłam już swoje ulubione spodnie w których nie byłam już długo, tak mnie cisnęły że nie mogłam prowadzić samochodu :) pozdrawiam wszystkich

witam dziewczyny, mogę się przyłączyć? jakieś 2 tygodnie temu zaczęłam stosować tą diete. jest super, czuje sie dobrze na niej. wczesniej bylam na dukanie i schudlam ponad 20 kg ale mam juz wstret do bialek no i ciezko bez warzyw i owocow zwlaszcza w taka pore. w sumie chce jeszcze kilka kg schudnac. waze ok 65. ale najbardziej zalezy mi na zdrowym stylu zycia. pozdrawiam

czyzby nikogo tu juz nie bylo??:(

Martap26 ja jestem ;) Ale też już rzadziej. Nie chciałam, żeby forum zmieniło się w mój blog... Myślę, że dokonałaś trafnego wyboru, też byłam na dukanie, ale chyba zbyt długo, bo efekt jest taki, że kiedyś uwielbiam mięso, a teraz jem je sporadycznie :P Cieszę się owocowo - warzywnym bogactwem tej diety - stylu życia :) W tym tygodniu nie planuję żadnego odstępstwa i częstą siłownię. Pozdrawiam, i wzystkim diamoncikom życzę powodzenia na cały tydzień! Buziaki!

dziewczyny.. to był weekend grzechów :) ale nic nie żałuję bo grzeszyłam niemiłosiernie a i tak waga nie drgnęła :) straciłam tylko kilka dni tracenia na wadze ale najważniejsze, że nie przytyłam :)) teraz jestem grzeczniutka:) mimo wszystko staram się jeść baaardzo mało bo wtedy dopiero tracę :) jak Wam idzie?? odezwijcie się :) Pozdrawiam ;*

Ja trochę nagrzeszyłam, dzisiaj mam swoje święto i odstąpiłam od reguł. Ale wszystko idzie zgodnie z założeniem , 6 z przodu jest a o to mi chodziło ale niestety ciężka praca przede mną po chce zgubić ok 9 kg!! Pozdrawiam

łatwa jest ta dieta?

w praktyce

znalazalm taki opis diety z opisem menu co jedno zaprzecza drugiemu pisze ze nalezy wykluczyc mieso , po czym w menu jest kurczak , itp zobaczcie o co tu chodzi?? http://www.wartosciowadieta.pl/dieta-diamondow

czy owoce z rana tak? a kawa moze byc ?

Dokładnie tak ,do 12.00 owoce. Ja kawę piję zawsze bo bez niej się nie obudzę :) i wszystko jest ok

tzn do 12 jemy tylko owoce? a po 12 dopiero reszte? dobrze zrozumialam?

tzn do 12 tylko owoce a reszta po 12? dobrze zrozumialam? i dziekuiję

Spokojnie dziewczyny :) Na moim profilu jest książka i wszystko w niej jest. Ale co do pytań. Do godz. 12 owoce, soki. Po godz. 12 wszystko co chcemy pod warunkiem, łączenie odpowiednich produktów: warzywa/owoce + mięso skrobia(ziemniaki np)./pieczywo + owoce/warzywa Nie łaczymy: mięsa i ziemniaków/pieczywa. Pół godz. przed posiłkiem wypadało by wypić szklankę soku/herbaty bądź wody.

Bachna20 = Bacha19 ^^ pomyliłam strony co do kont ^^"

a białko?

nie ma tam zzadnej ksiazki

a juz wiem bialko jest ale jestem slepa :) sa jakies odstepy miedzy daniami? mozna pic podczas posilkow?

Jak to nie ma ==" Są skany książki ;p Z tym piciem to mnie zaszczeliłaś* Nie mam pojęcia... *błąd zamierzony

Trzeba pić,najlepiej wodę. Soki owocowe rano, herbatki owocowe i wszystkie inne ale bez cukru. Ja wypijam 2-2,5l dziennie bardzo dobry wypełniacz i nie muszę podjadać owoców między posiłkami bo nie odczuwam głodu. :)

hej dziewczyny, tak was poczytałam, i chyba się skuszę na tą dietę, mam 164 cm, 67 kg i biorę euthyrox 25 (lekarz powiedział, może Pani przytyć lub schudnąć) ponieważ sobie pozwalałam ostatni miesiąc i to sporo a nie przytyłam, czyli na tych lekach powinnam ładnie tracić na wadze, jeżeli jakąs zbilansowaną diete wprowadzę, plus ćwiczenia ( w moim przypadku ćwiczenia będą wyglądać na marsz/spacer ok 2 km lub 5 km jazda rowerem - w zależności od humoru i nastroju lub pogody - po prostu na więcej jestem zbyt leniwa), mój cel to 55 kg, kiedyś ważyłam 45 kg ale jakoś źle się czułam, słaba byłam, szybko się męczyłam i myslę, że przy moim wzroście optymalnie byłoby wskoczyć na 55 kg:) to tyle o mnie mam nadzieję, że moge się przyłączyć do Waszego grona i raz po raz prosić o poradę w sprawie jadłospisu:)

klucha29 powodzenia! naprawdę ja też jestem bardzo leniwa a ta dieta czyni cuda ! nie czuję głodu jem jak przykazane i nie mam odczucia głodu , fakt, nie przepadam za słodyczami a mimo to nadrabiałam czymś innym i mam to co mam. Ale teraz jestem szczęśliwa nie głoduję i jeszcze zdrowo odżywiam :)

zobaczymy co to wyjdzie, bo moja silna wola, aż taka silna nie jest niestety :/ ponieważ mój leniwiec się znowu odezwał to sobie ułożyłam jadłospis, mniej więcej na tydzień, i pewnie bedę go stosować - ewentualnie zamieniać dania, w różne dni:P:) czyli: śniadanie (do tej godz.12) - owoce/warzywa - arbuz, jabłka, mandarynki, marchewka, rzodkiewka, ogórek, pomidor, sałata winogrono, wiśnie, śliwki, brzoskwinie, soków nie będę robić co dzień (brak czasu, niestety) obiady - ok 14/15stej godzinie - ziemniaczki/ryż/kasza lub mięso - a może być normlanie schabowy wieprz./drobiowy w panierce i na oleju smażony? czy jednak gotowane na parze, smażone na niewielkiej ilości tłuszczu? ogólnie chciałabym gotowane żeberka, zapiekane w piekarniku schaby, karkówka, lub rybki (takie w folii alum.żeby w sosie własnym się zrobiły) a z zieleniny do obiadku (czyli do ziemniaków lub do mięcha) to czy może być szpinak, kalafior/ brokuł - to gotowane, mizeria:) i czy taka sałatka, z pekińskiej, pomidora, ogóra z odrobiną majonezu, soli, pieprzu i kw.cytrynowego/ewent.czosnku? a na kolacje - to kanapki z pomidorem/ogórkiem/sałatą/rzodkiewką? i rozumiem, że kawy/herbaty nie słodzimy, i przegryzamy warzywem/owocem w między czasie, i po obiadku czekamy 3 godz.zanim coś zjemy tak?? wiem, dużo pytań, ale jak napiszecie, że może tak być to już więcej Was nie będę nękać:P obiecuję:)

witam wszystkich serdecznie ;) jestem od dziś na tej diecie.. czuję się dobrze, ale zobaczymy co czas przyniesie. ;) postanowiłam sważyć się raz w tygodniu ;) startuję z wagi 78 kg przy wzroscie 168 cm.. jest źle..ale było jeszcze gorzej, bo ważyłam 85 ;P ale nie ma się co załamywać.. mam dopiero 18 latek i całe życie przed sb ;D trzeba walczyć o to, aby przeżyć je z tymi wymarzonymi 57 kg ;)) pozdrawiam i całuje ;)

Ale tu umarlo :P przeczytałam o tej diecie i stwierdzilam ze to coś dla mnie :-) kocham owoce . u mnie to wyglada tak wstaje rano i do 12 owoce , zjadm ih wiecej niz powinnam , tzn jest np 1,5 kg arbuza do tego jablko truskawki i jeszcze pomrancz ;-) potem do 16 warzywa , przyznaje ze nie robie przerw tylko jem jak mam ochote , czasem zjadam sucha bulke . potem jest obiad jem wszystko tylko eliminuje ziemniaki i makaron . wieczorem jak mnie glod atakuje to znow owoc ;-)

jest tu ktos?